Termalica - Warta LIVE! Faworyt z Niecieczy musi dalej punktować

Agnieszka Czosnek
Czy Warta będzie w stanie przełamać się w Niecieczy?
Czy Warta będzie w stanie przełamać się w Niecieczy? Roger Gorączniak
Rozgrywki 1. ligi nie zwalniają tempa w walce o awans do Ekstraklasy. W 24. kolejce wicelider rozgrywek z Niecieczy zagra na własnym boisku z Wartą Poznań. W Wielką Sobotę zapowiada się zacięta walka. Relacja NA ŻYWO od 11.30 w Ekstraklasa.net!

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Warta Poznań LIVE! - relacja NA ŻYWO od 11.30 w Ekstraklasa.net!

Spotkanie Termaliki Bruk-Bet Nieciecza z walczącą o oddalenie się od strefy spadkowej na bezpieczną odległość Wartą Poznań zapowiada się niezwykle ciekawie. Oba zespoły walczą właściwie o wszystko.

Gospodarze są zdecydowanym faworytem pojedynku. Przede wszystkim grają u siebie, a ponadto zespół z Niecieczy będzie chciał utrzymać pozycję w rozgrywkach zaplecza Ekstraklasy, by do niej właśnie awansować. Podopieczni Dusana Radolsky'ego w ostatniej kolejce pokonali liderującą Pogoń Szczecin 2:0 na wyjeździe i są jednym z faworytów do awansu.

Warta jest w niezwykle trudnej sytuacji. Podopieczni Jarosława Araszkiewicza przed którymi stawiano jasny cel, jakim miał być awans do Ekstraklasy, obecnie bronią się przed strefą spadkową. Po przegranym z Sandencją Nowy Sącz spotkaniu 1:2 mają jedynie czteropunktową przewagę nad drużynami znajdującymi się obecnie w zagrożonej strefie. Nastroje w Poznaniu nie są wesołe, a trzy punkty potrzebne jak tlen.

- Naprawdę biorę odpowiedzialność za wyniki i postawę drużyny, ale mam też określone, własne wymagania. Jeśli ktoś chce grać w Warcie, to musi wyjść na boisko i walczyć przez pełne 90 minut, a nie odstawiać prowizorkę - denerwował się po porażce z Sandecją opiekun Zielonych.

Faworytem wydają się gospodarze, jednak Warta na pewno nie podda się bez walki. Zespół z Poznania walczy nie tylko o punkty, ale również o szacunek kibiców, a niektórzy gracze nawet o miejsce w klubie. Cel Termaliki jest jasny - zgarnąć pełną pulę, by nic nie stanęło na drodze do awansu. Oba zespoły wystąpią w optymalnych składach, żaden ze szkoleniowców nie może narzekać na problemy kadrowe.

Trener Araszkiewicz postanowił, że w meczowej osiemnastce znajdą się m.in.: kontuzjowani ostatnio Tomasz Magdziarz i Artur Marciniak oraz Adrian Bartkowiak, który wiosną nie miał jeszcze okazji wybiec na ligowe boisko. Zabrakło natomiast miejsca m.in. dla: Alaina Ngamayamy, Marcina Klatta i Tomasza Foszmańczyka. A to raczej oznacza, że w wyjściowej jedenastce zajdą więc jakieś zmiany, w porównaniu do ostatnich pojedynków.

- Jestem dobrej myśli przed tym spotkaniem. Na pewno jedziemy powalczyć o punkty, które pozwoliłyby nam spokojniej rozgrywać kolejne mecze. Mam nadzieję, że może wreszcie i do nas uśmiechnie się szczęście, którego ostatnio nam naprawdę brakowało - stwierdził na zakończenie Araszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24