MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Trzeci mecz, trzecia wygrana. Motor lepszy od wicelidera

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Motor na swoim koncie ma już 31 punktów. Do strefy barażowej w walce o awans traci tylko trzy, ale kolejka nadal trwa. Rywale lublinian będą grać)
(Motor na swoim koncie ma już 31 punktów. Do strefy barażowej w walce o awans traci tylko trzy, ale kolejka nadal trwa. Rywale lublinian będą grać) fot. KKS 1925 Kalisz
Piłkarze Motoru Lublin pokonali na wyjeździe wicelidera eWinner 2. Ligi, KKS 1925 Kalisz, 1:0. Żółto-biało-niebiescy w trzech wiosennych meczach ligowych zdobyli komplet dziewięciu punktów.

W sobotnie popołudnie, na początku spotkania, warunki atmosferyczne piłkarzy obydwu drużyn nie rozpieszczały. Padający śnieg z deszczem nie przeszkadzał jednak zwłaszcza ekipie gospodarzy, która od pierwszego gwizdka arbitra starała się zdominować zespół lubelski.

Wicelider tabeli z Kalisza rozpoczął ustawiony bardzo wysoko, co stwarzało żółto-biało-niebieskim spore problemy, nawet z wyjściem z własnej połowy.

W 3. minucie bardzo groźnie z okolic szesnastego metra uderzał Piotr Giel, ale piłka nieznacznie minęła prawy słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Budziłka. O ile golkiper lublinian przez ostatnie miesiące przyzwyczaił do tego, że jest pewnym punktem swojej drużyny, o tyle w Kaliszu początkowe minuty były w jejku wykonaniu dosyć nerwowe. Szczęśliwie dla Motoru, bez konsekwencji. Niebezpiecznie z woleja uderzał również Nikodem Zawistowski, jednak zbyt wysoko.

KKS zdecydowanie przeważał. Zarówno pod kątem stwarzanych sytuacji, jak też posiadania piłki (77-23 w 14. min). Motor w pierwszym kwadransie meczu nie miał żadnej okazji na gola.

W kolejnych minutach podopieczni trenera Gonçalo Feio się ożywili. W ich grze widać było już więcej kreatywności w ataku. Na sytuacje bramkowe się to już jednak nie przekładało. W 31. minucie w słupek trafili natomiast piłkarze z Kalisza, konkretnie po uderzeniu głową Giel.

Pięć minut później wygrywać powinien Motor. W pole karne gospodarzy wpadł Kacper Wełniak, który zagrał do środka. Mariusz Rybicki nie zdołał dopaść do piłki, a ta z powrotem znalazła się pod nogami Wełniaka. Napastnik przyjezdnych stanął oko w oko z Maciejem Krakowiakiem. Ten pojedynek wygrał golkiper miejscowych.

W 38. minucie, przy strzale głową Wełniaka, był już bez szans. Gdy ten zdobywał bramkę, na murawie leżał Michał Król, który odebrał futbolówkę defensywie Kalisza i od tego cała akcja się rozpoczęła. Ani arbiter, ani piłkarze nie przerwali gry, a atak zakończył się golem (0:1). Król po chwili też był gotowy do grania. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Druga odsłona rozpoczęła się od naporu gospodarzy. Przed utratą bramki, świetną interwencją uchronił gości obrońca, Filip Wójcik. Później mecz się wyrównał. Zespołem groźniejszym w polu karnym rywali wydawali się lublinianie. Bramek natomiast nie było.

Blisko umieszczenia piłki w siatce Motoru był z kolei w 68. minucie Kasjan Lipkowski. Z około jedenastu metrów trafił wprost w dobrze ustawionego golkipera przyjezdnych i lublinianie mogli odetchnąć. Goście utrzymali prowadzenie do końca, a tym samym jako piersi w sezonie potrafili wywieźć z Kalisza trzy punkty.

KKS 1925 Kalisz – Motor Lublin 0:1 (0:1)

Bramki: Wełniak 38

KKS: Krakowiak – Gawlik (61 Kamiński), Lipkowski, Giel (61 Wilczyński), Gordillo (84 Putno), Borecki (84 Smajdor), Łuszkiewicz, Wysokiński (76 Koczy), Kendzia, Zawistowski, Smoliński. Trener: Bartosz Tarachulski

Motor: Budziłek – Rybicki (54 Wojtkowski), Wójcik, Najemski, Wełniak (63 Kasprzyk), Rudol, Luberecki, M. Król, Gąsior (54 Reiman), Lis (70 Kusiński), Ceglarz (70 Ceglarz). Trener: Gonçalo Feio

Żółte kartki: Gawlik, Kendzia – Rudol, Najemski, Luberecki, Gąsior, Rybicki, Wojtkowski

Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzeci mecz, trzecia wygrana. Motor lepszy od wicelidera - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24