I z pewnością była to bolesna porażka, bo kibice z Kluczborka liczyli w końcu na zwycięstwo. Tym bardziej, że był to trzeci mecz, w którym ekipa MKS-u walczyła z beniaminkiem. Dwa poprzednie - z Kolejarzem Stróże i Ruchem Radzionków - udawało się zremisować 1:1.
Warto zauważyć, że była to pierwsza w historii potyczka Górnika Polkowice z MKS-em. Gospodarze wynik spotkania otworzyli już w 18. minucie spotkania. Piłka, lecąca wzdłuż bramki, trafiła do Małkowskiego, który szczupakiem skierował ją do siatki.
Na 2:0 podwyższył jeszcze przed przerwą Piotrowski. Zawodnik minął jednego rywala i uderzył z dystansu na bramkę. Ładna bramka do szatni.
W drugiej połowie niewidoczni w ogóle goście zaczęli się budzić. Stworzyli kilka naprawdę ciekawych i groźnych okazji do strzelenia chociażby gola kontaktowego. Szwankowała jednak celność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?