Wielkie zbrojenia Pogoni

Adam Lisiecki
W tym sezonie presja trybun w Szczecinie bedzie jeszcze bardziej odczuwalna
W tym sezonie presja trybun w Szczecinie bedzie jeszcze bardziej odczuwalna Damian Jędrusiński (Ekstraklasa.net)
Od poniedziałku „Portowcy” rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W tym roku już nikt nie mydli oczu, a wzmocnienia pokazują, że apetyty na Ekstraklasę są ogromne.

Już czterech zawodników podpisało kontrakty z klubem. Najgłośniejszym nazwiskiem, które zasiliło zespół Pogoni jest – jak do tej pory – Bartosz Ława. Zawodnik po ośmiu latach gry w takich zespołach jak Amica Wronki, Widzew Łódź i Arka Gdynia powraca do Szczecina, do klubu, którego jest wychowankiem. Ława ma być jednym z liderów „nowej” Pogoni, który ma poprowadzić ją do awansu na boiska Ekstraklasy. Doświadczenie, jakie Ława zdobył podczas swoich 175 występów na najwyższym szczeblu rozgrywek ma być dużą pomocą.

Od kilku dni chyba Piotr Petasz sypia trochę mniej spokojnie, ponieważ przybył mu bardzo solidny rywal w walce o miejsce na lewej stronie pomocy. Robert Kolendowicz, bo o nim mowa, opuścił rozsypującą się po spadku z Ekstraklasy Odrę Wodzisław i swoimi atutami, jakimi niewątpliwie mogą być szybkość i dobry drybling, może posadzić na ławce jednego z dotychczasowych liderów szczecinian. W poprzednim sezonie jedynym zmiennikiem Petasza był Przemysław Pietruszka, który w wielu meczach był ustawiany na środku drugiej linii. Teraz rywalizacja na lewej flance może być bardzo ciekawa.

Lewa strona boiska została także wzmocniona przez Łukasza Matuszczyka z KSZO Ostrowiec. Ten lewonożny obrońca był jednym z wyróżniających się piłkarzy drużyny z Ostrowca w poprzednim sezonie. Tygodnik „Piłka Nożna” wybrał go nawet do jedenastki sezonu w pierwszej lidze. Jego mocnymi stronami niewątpliwie są takie atrybuty jak dokładne dośrodkowania i kąśliwe uderzenia ze stałych fragmentów gry, piłkarz ten lubi się także bardzo często włączać do ofensywnych akcji. Zawodnik ten nie miał jeszcze okazji zasmakować gry w Ekstraklasie, ale zimą ubiegłego sezonu mocno zainteresowany pozyskaniem Matuszczyka był Ruch Chorzów. Przeprowadzka do Chorzowa nie doszła jednak do skutku. Rywalizacja na lewej obronie Pogoni również zapowiada się ciekawie, bo Marcin Woźniak łatwo nie odpuści.

Defensywa „Portowców” może w przyszłym sezonie prezentować jeszcze lepszą jakość, bowiem kolejnym obrońcą, który w sezonie 2010/11 będzie reprezentował barwy Pogoni jest były piłkarz Odry Wodzisław – Marcin Dymkowski, który także ma wzmocnić rywalizację w defensywie. Dotychczas na środku obrony Pogoni występowali Krzysztof Hrymowicz i Omar Jarun, często na tę pozycje przesuwany był Maciej Mysiak, który zdecydowanie lepiej radzi sobie w roli defensywnego pomocnika. Dymkowski także swoim doświadczeniem ma pomóc w awansie do Ekstraklasy. Piłkarz ten może się pochwalić solidną liczbą występów w Ekstraklasie, było ich w sumie 127.

To nie wszystkie wzmocnienia „tyłów”. Na testy przyjechał zawodnik Stali Stalowa Wola - z przeszłością w Ekstraklasie – Piotr Szymiczek. Prawa strona obrony Pogoni była lekkim problemem, ponieważ po za Marcinem Nowakiem nie było dobrego zawodnika na te pozycję. W kilku meczach zagrał na tej stronie defensywy Tomasz Rydzak, ale ten piłkarz został wystawiony na listę transferową. Dlatego nie może dziwić zainteresowanie Pogoni Szymiczkiem.

Na testy przyjechało także trzech Serbów: Dragan Galić, Bojan Stepanović i Vladimir Lukić, po środowym sparingu ze Spójnią Świdwin (wygranym 12-1) trener Mandrysz podziękował pierwszym dwóm, a jedynie Lukić dostanie trochę więcej czasu na przekonanie szkoleniowca szczecinian do swoich umiejętności. Lukić jest bramkarzem i będzie rywalizował o miano trzeciego golkipera razem z Łukaszem Kupczanko.

20-letni bramkarz Arkonii Szczecin został ściągnięty do Szczecina przez nowego szkoleniowca bramkarzy – Sergieja Szypowskiego. Ten były zawodnik Pogoni zastąpił na tym stanowisku Zbigniewa Długosza. Ta decyzja nie została pozytywnie przyjęta przez większość kibiców, którzy uważają, że to Długoszowi Pogoń zawdzięcza wytrenowanie wielu klasowych bramkarzy. Twierdzą także, że bez jego pomocy obecny golkiper „Portowców” – Radosław Janukiewicz nie doszedłby do takiej formy jaką prezentuje obecnie.

O kontrakt w szczecińskim zespole walczy także Wojciech syn byłej gwiazdy Pogoni – Marka Leśniaka. Młody „Valdano” gra na pozycji defensywnego pomocnika, występował w niemieckich zespołach z niższych lig, a ostatnio leczył poważną kontuzję. Na testy zawita do Szczecina również piłkarz LZS Piotrówka, rodem z Zimbabwe – Andre Dzikamai Gwaze. Piotr Mandrysz będzie się przyglądał umiejętnościom 21-letniego zawodnika. Mówi się o też zainteresowaniu szczecinian rodakiem Gwaze, grającym w Podbeskidziu Clemence Matawu.

Testowani zawodnicy będą mieli kilka okazji do pokazania się w meczach sparingowych. I to z nie byle kim. Rywalami „Portowców” w trakcie okresu przygotowawczego będą takie drużyny jak Cracovia, GKS Bełchatów, Polonia Warszawa czy Lechia Gdańsk. Kadra obecnie liczy około 30 zawodników. Trener Mandrysz twierdzi, że ostatecznie zostanie 24-25 piłkarzy. Wielu graczy musi teraz walczyć o to, by w przyszłym sezonie móc walczyć o ekstraklasę w granatowo-bordowych barwach.

Z już dokonanych wzmocnień można wywnioskować, że tym razem działacze Pogoni stawiają na doświadczenie, aby uniknąć takich sytuacji, jak w poprzednim sezonie, gdzie niektórzy zawodnicy nie wytrzymywani psychicznie istotnych pojedynków. Jeśli jeszcze w poprzednim sezonie znaczącej presji na awans nie było, to w tym ona będzie. I to w dodatku bardzo duża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24