Wisła Płock - Termalica Nieciecza LIVE! Stawka większa niż trzy punkty

Zarówno w Płocku, jak i Niecieczy, apetyty są ogromne. Stające dzisiaj naprzeciw siebie drużyny są niezwykle blisko upragnionego awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Właściwie na drodze stoją sobie tylko one same. Patrząc na aktualne miejsce w tabeli, a także formę z aktualnej rundy, liderujące Zagłębie Lubin wydaje się już bowiem pewniakiem jeśli chodzi o mistrzostwo pierwszej ligi. Wczorajszym zwycięstwem nad GKS-em Tychy, jedynie umocniło swoją pozycję. Pozostałe zespoły zaplecza ekstraklasy, na czele z mającym 44 punkty Stomilem Olsztyn, już dawno wyłączyły się z walki o najwyższe cele. Na ostatniej prostej pozostały już tylko Wisła i Termalica. Która z nich, wykona dzisiaj kolejny krok w stronę awansu?

W poprzedniej kolejce oba zespoły odniosły zwycięstwa. Wisła na wyjeździe pewnie pokonała Miedź 2:0 po bramkach, które zdobyła w ciągu zaledwie dziesięciu minut. Do siatki trafiali Krzysztof Janus i Mikołaj Lebedyński. Termalica natomiast skromnie zwyciężyła u siebie z Chojniczanką Chojnicę. Zdobywcą zwycięskiego gola okazał się Emil Drozdowicz.

Mimo końcowego rezultatu, szkoleniowiec „Słoników”, Piotr Mandrysz nie był zadowolony z zeszłotygodniowej postawy swoich podopiecznych. Wtedy jego zawodnikom dopisało szczęście. Jak powszechnie wiadomo „sprzyja ono lepszym”, jednak w dzisiejszym spotkaniu na pewno nikt nie będzie chciał już pozostawić gry przypadkowi. Niecieczanie dadzą z siebie wszystko, aby tylko wywieźć z Płocka co najmniej jeden punkt. To zadanie może ułatwić im stosunkowo dobra sytuacja kadrowa. Z powodów zdrowotnych pauzuje jedynie grający na pozycji obrońcy, Patryk Fryc.

Również u dzisiejszych gospodarzy nie powinno zabraknąć ambicji do walki o każdy metr boiska. Podopiecznym Marcina Kaczmarka mają w tym pomóc licznie zgromadzeni przy ulicy Łukasiewicza, kibice. Na „Mecz Dziesięciolecia”, jak szumnie organizatorzy nazywają spotkanie z Termalicą, zapowiadana jest pełna mobilizacja. Czy fani płocczan wcielą się dzisiaj w rolę dwunastego zawodnika i pociągną swoich ulubieńców do zwycięstwa?

Piłkarze gospodarzy jak najbardziej wydają się "mieć papiery" na zdobycie dzisiaj pełnej puli punktów. Ten cel udało im się osiągnąć już jesienią, kiedy to po bramkach zdobytych przez Marcina Krzywickiego i Dimitara Ilieva w pierwszej połowie, pewnie pokonali rywali w Niecieczy.

Dla dzisiejszych gości nieco lepiej przedstawiają się jednak ogólne statystyki bezpośrednich spotkań. Odkąd Wisła z Termalicą spotkały się po raz pierwszy 7 sierpnia 2011 roku, stawały naprzeciw siebie pięciokrotnie. Jak na razie zdobyte punkty rozkładają się idealnie na remis: dwukrotnie zwycięsko z tych potyczek wychodzili "Nafciarze", dwa razy zwyciężali niecieczanie, a raz oba zespoły podzieliły się punktami. Również bilans bramkowy (5:5) nie pozwala wyłonić faworyta. Czy po dzisiejszym meczu, któraś z drużyn wyjdzie na prowadzenie? Zapraszamy na relacje LIVE! w Ekstraklasa.net.