MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Wnioski po fatalnym zakończeniu sezonu przez Wisłę Kraków

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wisła Kraków nie zagra nawet w barażach o ekstraklasę. „Biała Gwiazda” fatalnie zakończyła sezon, przegrała aż 0:3 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i finiszowała ostatecznie na 10. miejscu w I lidze. Czas na wnioski po ostatnim meczu sezonu w wykonaniu piłkarzy z ul. Reymonta.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

NAJGORSZY WYNIK W HISTORII WISŁY KRAKÓW10. miejsce na zapleczu ekstraklasy to najgorszy wynik Wisły Kraków odkąd rywalizuje ona w rozgrywkach ligowych,
NAJGORSZY WYNIK W HISTORII WISŁY KRAKÓW
10. miejsce na zapleczu ekstraklasy to najgorszy wynik Wisły Kraków odkąd rywalizuje ona w rozgrywkach ligowych, czyli od 1927 roku i generalnie najgorszy, odkąd toczy się walka o mistrzostwo Polski. Nie wiemy czy zawodnicy, trenerzy „Białej Gwiazdy” mają w ogóle świadomość, czego dokonali? Dla takiego klubu jak Wisła Kraków taki rezultat jest po prostu kompletną katastrofą. Nic, kompletnie nic nie tłumaczy takiego wyniku. Nie ma na to żadnego usprawiedliwienia. Można zapytać za kibicami „Czy nie jest wam wstyd?”

Andrzej Banaś
DOCENIAMY PUCHAR POLSKI, ALE… Spotkaliśmy się z opiniami, że Puchar Polski zaszkodził Wiśle, że gdyby nie walka w nim, to rywalizacja o awans do ekstraklasy
DOCENIAMY PUCHAR POLSKI, ALE…
Spotkaliśmy się z opiniami, że Puchar Polski zaszkodził Wiśle, że gdyby nie walka w nim, to rywalizacja o awans do ekstraklasy być może wyglądałaby inaczej. Nie zgadzamy się z takim stawianiem sprawy. W futbolu chodzi o wygrywanie, o zdobywanie trofeów. Puchar Polski trafił do gabloty Wisły Kraków po raz piąty w historii i absolutnie nikt nie ma prawa deprecjonować tego osiągnięcia. Bo każde trofeum dla każdego klubu jest wartością samą w sobie. Nie podoba nam się jednak również narracja w drugą stronę, czyli w jakimś sensie tłumaczenie katastrofalnego wyniku w lidze zdobyciem Pucharu Polski jako takim tłumaczeniem, że ten sezon wcale taki najgorszy nie był. Bo pucharowym triumfem nie może w najmniejszym stopniu tłumaczyć tego, co zrobili piłkarze Wisły w walce o awans do ekstraklasy. Mało tego, fakt, że zdobyli ten Puchar Polski, że tak dobrze grali w tych rozgrywkach, jest tylko nie kamyczkiem, a wielkim kamieniem do ich ogródka. No bo skoro dali radę z Lechią, Widzewem, Piastem czym Pogonią, to dlaczego tak fatalnie wyglądali na tle teoretycznie słabszych zespołów z I ligi?

Andrzej Banaś
TO BYŁ MECZ O WSZYSTKO?Oczy nam się robiły coraz większe ze zdziwienia, gdy słyszeliśmy słowa trenera Alberta Rude na konferencji prasowej po meczu z
TO BYŁ MECZ O WSZYSTKO?
Oczy nam się robiły coraz większe ze zdziwienia, gdy słyszeliśmy słowa trenera Alberta Rude na konferencji prasowej po meczu z Bruk-Betem Termalicą. Konkretnie te w odpowiedzi na pytanie, co udało się poprawić w tym zespole przez ostatnie miesiące i że tym czymś miało być podejście mentalne do gry. Naprawdę? Po takim meczu jak ze „Słoniami”? To miał być zespół, który mentalnie wychodzi grać jak o życie? Wolne żarty…

Andrzej Banaś
IM DŁUŻEJ, TYM GORZEJ…W przypadku Wisły końcówka w lidze wyglądała po prostu fatalnie. Ten zespół jakby całkowicie wyłączył się po zdobyciu Pucharu Polski.
IM DŁUŻEJ, TYM GORZEJ…
W przypadku Wisły końcówka w lidze wyglądała po prostu fatalnie. Ten zespół jakby całkowicie wyłączył się po zdobyciu Pucharu Polski. To trofeum zamiast napędzić drużynę do jeszcze lepszej gry, sprawiło, że „Biała Gwiazda” wyglądała w ostatnich meczach sezonu koszmarnie. I w sposób koncertowy przegrała najważniejszy cel w sezonie.

Andrzej Banaś
NIE WSZYSTKO MOŻNA TŁUMACZYĆ KONTUZJAMIWisła miała sporo problemów zdrowotnych na finiszu sezonu, ale nie wszystko można tłumaczyć kontuzjami. Do tego
NIE WSZYSTKO MOŻNA TŁUMACZYĆ KONTUZJAMI
Wisła miała sporo problemów zdrowotnych na finiszu sezonu, ale nie wszystko można tłumaczyć kontuzjami. Do tego czerwone kartki, jakie dostawali wiślacy w ostatnich meczach były po prostu dowodem na kompletną nieodpowiedzialność piłkarzy, ich brak koncentracji. Tak o awans grać się nie da.

Andrzej Banaś
KATASTROFALNA GRA W OBRONIEDobry zespół buduje się od obrony. A Wisła w obronie grała w tym sezonie w lidze coraz gorzej i gorzej, aż w końcu katastrofalnie.
KATASTROFALNA GRA W OBRONIE
Dobry zespół buduje się od obrony. A Wisła w obronie grała w tym sezonie w lidze coraz gorzej i gorzej, aż w końcu katastrofalnie. Jeśli szukaliśmy, co pod wodzą Alberta Rude udało się poprawić, to w drugą stronę gra obronna w ostatnim czasie wołała o pomstę do nieba! Trzy ostatnie mecze - dwanaście straconych bramek. A na koniec sezonu aż 50 straconych goli. Tylko pięć drużyn w I lidze wyglądało pod tym względem gorzej.

Andrzej Banaś
CZY ZESPÓŁ SIĘ ROZWIJA? CZY PIŁKARZE SIĘ ROZWIJAJĄ?Fatalny wynik na koniec sezonu to jedno. Jeśli dzisiaj ruszają jednak rozważania na temat przyszłości
CZY ZESPÓŁ SIĘ ROZWIJA? CZY PIŁKARZE SIĘ ROZWIJAJĄ?
Fatalny wynik na koniec sezonu to jedno. Jeśli dzisiaj ruszają jednak rozważania na temat przyszłości tej drużyny i tego, kto ma ją poprowadzić w kolejnym sezonie, to warto postawić parę pytań. Nie jesteśmy zwolennikami rewolucji dla niej samej. Czas jednak, żeby postawić pytanie czy w ostatnich miesiącach zespół się rozwinął, czy poszczególni zawodnicy zrobili postęp? W naszej ocenie nic takiego miejsca nie ma. Mało tego - Wisła wiosną i Wisła jesienią to dwie drużyny. Ta pierwsza pod wodzą Alberta Rude jest słabsza. Może komuś się to nie spodoba, bo pamiętamy doskonale, co działo się jesienią, ale teza, że gdyby nie doszło do zmiany trenera i zespół do końca sezonu prowadziłby Radosław Sobolewski, to wynik w lidze byłby o wiele lepszy, jest po prostu bardzo prawdopodobna. Odłóżmy emocje na bok. Popatrzmy na same liczby. Sobolewski - średnia punktów 1,47, Rude - 1,26. Mało, to weźmy mecze tylko u siebie, gdzie zespół powinien punktować najlepiej. Sobolewski - cztery wygrane, cztery remisy, jedna porażka. Rude - dwie wygrane, cztery porażki. O tym, że choćby jednego takiego meczu jak jesienią z Arką Gdynia (5:1) czy ze Zniczem Pruszków (6:2) to Wisła Rudego wiosną nie zagrała ani jednego, nie ma co nawet wspominać. Najbliższe dni będą kluczowe dla przyszłości tego zespołu. I prezes Jarosław Królewski naprawdę powinien dobrze się zastanowić, bo upieranie się przy swoim wyborze dla samego upierania, gdy wszyscy dookoła widzą, że jego pomysł na trenera po prostu nie wypalił, będzie działaniem na szkodę tego zespołu i na szkodę klubu. I żeby była jasność - nie odbieramy trenerowi Albertowi Rude dużej wiedzy na temat futbolu. W praktycznej pracy z Wisłą Kraków w naszej przaśnej czasami ligowej rzeczywistości wyłożył się on jednak na całego. I za ten wybór Jarosław Królewski musi wziąć pełną odpowiedzialność. Zaryzykował i przegrał z kretesem. Czas się do tego przyznać i dokonać zmiany. Na całym świecie po takiej rundzie jak w wykonaniu Wisły, trenerzy po prostu odchodzą.


Andrzej Banaś
JAKA PRZYSZŁOŚĆ? Analiza sportowej strony tego, co w Wiśle Kraków działo się w ostatnim roku jest dzisiaj koniecznością. Prezes i większościowy właściciel
JAKA PRZYSZŁOŚĆ?
Analiza sportowej strony tego, co w Wiśle Kraków działo się w ostatnim roku jest dzisiaj koniecznością. Prezes i większościowy właściciel „Białej Gwiazdy” Jarosław Królewski postawił na pewne rozwiązania i choć zespół zdobył Puchar Polski, to w lidze polegał z kretesem. Tutaj muszą zostać wyciągnięte konsekwencje. Zespół został po prostu źle zbudowany, a największą odpowiedzialność ponosi za takie rzeczy dyrektor sportowy i prezes, który go zatrudnił. Dlatego bylibyśmy mocno zdziwieni, gdyby Kiko Ramirez piastował to stanowisko w kolejnym sezonie. Tutaj nie chodzi o szukanie za wszelką cenę kozłów ofiarnych, a o oczywistą, rzeczową analizę i wyciąganie konsekwencji. Bo zajmowanie wysokich stanowisk to nie tylko splendor, ale i odpowiedzialność. To samo dotyczy trenera. Bylibyśmy za pozostaniem Alberta Rude na stanowisku, gdybyśmy widzieli choć cień nadziei na to, że pod jego kierunkiem zespół poczyni postępy. Teraz nie widzimy na to kompletnie żadnych podstaw. Pamiętacie porażkę Wisły rok temu w barażach? Ile spadło gromów na Radosława Sobolewskiego, że powinien odejść? A przecież on tamtej wiosny miał np. serię siedmiu kolejnych wygranych z rzędu. Był o włos od bezpośredniego awansu. Jakieś podstawy na kontynuację były. A Albert Rude? Ten trener nie był w stanie wygrać dwóch meczów z rzędu w I lidze! DWÓCH! No to jakim cudem ma on być gwarantem postępu w kolejnych rozgrywkach? I naprawdę, ewentualna zmiana nie musi oznaczać odejście od pomysłu na budowę klubu w różnych aspektach, np. dalszemu stawianiu na bazę danych. To jest chwalebne, to może tylko pomóc. Tylko za kierownicę musi trzymać ktoś kto potrafi odpowiednio przygotować drużynę mentalnie na wyjazd do Głogowa, Rzeszowa, Płocka czy mecz u siebie z Bruk-Betem Termalicą.

Andrzej Banaś
KIBICE NA KONIEC STANĘLI NA WYSOKOŚCI ZADANIASzczerze mówiąc zastanawialiśmy się jak kibice Wisły Kraków przyjmą kolejne upokorzenie? I trzeba przyznać,
KIBICE NA KONIEC STANĘLI NA WYSOKOŚCI ZADANIA
Szczerze mówiąc zastanawialiśmy się jak kibice Wisły Kraków przyjmą kolejne upokorzenie? I trzeba przyznać, że znów - tak jak przez cały sezon - stanęli na wysokości zadania. Do wyniku 0:2 wspierali w niedzielę zespół z całych sił. Gdy nadzieje legły już w gruzach, nie przekroczyli naszym zdaniem granic wyrażenia niezadowolenia. Naprawdę, po tym wszystkim, co przeżyli w rozgrywkach ligowych w ostatnich latach, wykazali się kolejny raz wręcz anielską cierpliwością… Andrzej Banaś

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wnioski po fatalnym zakończeniu sezonu przez Wisłę Kraków - Gazeta Krakowska

Wróć na gol24.pl Gol 24