Wojciech Szczęsny przeprasza za wypowiedzi ojca

Marek Koktysz
Ostatnio na ustach całego Londynu znalazł się Maciej Szczęsny - ojciec bramkarza Arsenalu i reprezentacji Polski. Szczęsny senior ostro skrytykował szkoleniowca Kanonierów - Arsene Wengera.

Szczęsny: Kto na mecz z Ukrainą? Zdecydowanie Boruc

Maciej Szczęsny nie zostawił suchej nitki na Wengerze, twierdząc, że zła forma jego syna to wina francuskiego szkoleniowca. Ojciec golkipera Arsenalu uważa, że Arsene Wenger igrał sobie ze zdrowiem jego dziecka, na co Wojtek przyzwalał. Zdaniem Szczęsnego seniora menedżer The Gunners szukał sobie "kozła ofiarnego", który został w końcu Wojciech Szczęsny - do niedawna pewniak w bramce Biało-czerwonych.

Wywiad udzielony przez Macieja Szczęsnego dla polskich mediów odbił się szerokim echem na Wyspach. Wieści dotarły także do uszu klubu z Ashburton Grove. W opublikowanym na oficjalnej stronie klubu oświadczeniu, Wojciech Szczęsny przeprasza za słowa ojca:

Chciałbym przeprosić za komentarze mojego ojca, które ukazały się w angielskiej i polskiej prasie. Życzyłbym sobie, aby było jasne, że są to wyłącznie opinie taty, a nie mojej osoby.
Szanuję jego poglądy, ale nie mogę się z nimi zgodzić, gdyż godzą w dobre imię Klubu, który szczerze kocham. Jestem tutaj już od siedmiu lat i zawsze starałem się okazywać szacunek jakim darzę Arsene'a Wengera, cały sztab, kolegów z drużyny i fanów.
Zawsze otrzymywałem pełne wsparcie, zarówno od menedżera, jak i kibiców. Jestem w pełni skupiony na powrocie do mojej optymalnej dyspozycji. Jestem dumny z bycia częścią Arsenalu. Widzę moją przyszłość w tym wielkim Klubie.
(oświadczenie przetłumaczone przez gunners.com.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24