Zagrali dla rodzin górników

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
Na pierwszym planie Mariusz Śrutwa i Jacek Gorczyca  - liderzy Reprezentacji
Na pierwszym planie Mariusz Śrutwa i Jacek Gorczyca - liderzy Reprezentacji Arkadiusz Gola/Polskapresse
Jedenaście bramek padło w meczu Reprezentacji Śląska z przyjaciółmi Śląska. Sześć z nich zdobyli reprezentanci (trzy padły łupem Grażvydasa Mikulenasa z GKS Katowice).

Znacznie ważniejszy od wyniku był cel spotkania: zbierano pieniądze dla rodzin ofiar wypadku w kopalni KWK Wujek-Śląsk.

- Cieszę się, że udało nam się ściągnąć sporo rozpoznawalnych postaci śląskiej piłki. Chciałbym, żeby ta impreza weszła do kalendarza Rudy Śląskiej, by nie była to jednorazowa pomoc, bo o tych rodzinach nie wolno zapomnieć - stwierdził organizator spotkania, Marcin Taistra.

Kibice i uczestnicy meczu przeżyli sporo emocji, szczególnie w końcówce, gdy Przyjaciele atakowali w... siedemnastu.

- Było 4:6, więc wszyscy wbiegliśmy na boisko. Strzeliliśmy gola na 5:6, ale na więcej brakło czasu - opowiada Taistra.

W czasie zbiórki pieniędzy i podczas licytacji zebrano dwa tysiące złotych, część aukcji będzie prowadzona w internecie.

Kolejny mecz charytatywny na ten sam cel odbędzie się 28 listopada w hali MOSiR-u Zabrze: Górnik zagra z GKS Katowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24