W pierwszym kwadransie, niby miejscowi mieli przewagę, gościli w polu karnym Resovii, jednak bramkarz ResovIi nie musiał się wysilać. W 23 minucie ładnie z dystansu uderzył Grzegorz Gawle, bramkarz wybił piłkę na rzut rożny, po którym w zamieszaniu na polu karnym najlepiej odnalazł się Mateusz Jezierski i strzałem w długi róg otworzył wynik spotkania. Gospodarze poszli za ciosem i po trzech minutach, autor pierwszego gola podwyższył prowadzenie Pogoni-Sokoła. Na trzeciego gola kibice musieli poczekać do 40 minuty, tym razem do siatki trafił Szymon Dziadosz. Po przerwie fajerwerków już nie było. Gospodarze zadowoleni z prowadzenia, starali się kontrolować mecz i oszczędzać siły przed kolejnym meczem w weekend. Ambitnie grająca młodzież Resovii starała się jak mogło o gola honorowego i w końcu w 84 minucie sztuka ta im się udała.
Pogoń-Sokół Lubaczów - Resovia II 3:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Jezierski 24, 2:0 Jezierski 27, 3:0 Dziadosz, 3:1 Kotecki 84
Pogoń-Sokół: Siryk – Gul, Sitek, V. Guedes (61 Matofij), Król (65 Basznianin), Dziadosz (79 Lorenc), Roslyakov (46 Rop), Szczybyło, L. Guedes, Jezierski (76 Hojdak), Gawle (61 Cygan). Trener Konrad Wojtowicz.
Resovia II: Dziurgot – Ostrowski (74 Bobowski), Szymkiewicz (78 Piątek), Modrzejewski, Karcz, Marciniec (68 Kotecki), Bielenda, Pirnach (78 Pieprzowski), Stępak (82 Lisowicz), Zybała, Drelicharz ż. Trener Marcin Laska.
Sędziował Koza (Dębica).
Widzów: 300.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?