Biskup przyjedzie na stare śmieci po punkty

Obie drużyny mają na swoim koncie komplet zwycięstw. Przynajmniej jedna z nich w piątek straci pierwsze punkty w sezonie.

Biskup, który przed rokiem został sprzedany do Piasta za 200 tysięcy złotych, w tym sezonie zdobył pierwszego gola gliwickiej drużyny, w wygranym 3:0 meczu z Odrą w Wodzisławiu. Tydzień później gliwiczanie pokonali na swoim stadionie GKS Katowice 2:1. Biskup oczywiście zagrał od pierwszej do ostatniej minuty, ale gola nie strzelił. Decydującą o zwycięstwie Piasta bramkę zdobył na minutę przed końcem meczu Sławomir Szary, rok temu przymierzany do drużyny ŁKS.

Biskup i jego koledzy z Piasta nie ukrywają, że chcą w Łodzi zwyciężyć. W przedmeczowych wypowiedziach podkreślają, że łodzianie będą ich najgroźniejszym rywalem w walce o awans do ekstraklasy. Jest bardzo prawdopodobne, że zwycięzca piątkowego spotkania zostanie samodzielnym liderem tabeli. Trzeci zespół, który zgromadził komplet punktów w dwóch pierwszych kolejkach, czyli GKP Gorzów Wielkopolski, czeka bowiem trudny mecz wyjazdowy z Kolejarzem Stróże.
Dla Biskupa piątkowy mecz będzie miał wymiar sentymentalny, podobnie zresztą jak dla Damiana Seweryna. Pomocnik ŁKS w 2009 roku zagrał w dwunastu meczach gliwickiej drużyny w ekstraklasie. 26 kwietnia 2009 roku cieszył się nawet ze zwycięstwa Piasta przy al. Unii 1:0.

Szefowie ŁKS spodziewają się dużego zainteresowania piątkowym meczem. Już wiadomo, że... nie wszyscy posiadacze fan kart będą mogli go obejrzeć. Łódzki klub ma bowiem zgodę na organizowanie meczów z udziałem maksymalnie pięciu tysięcy kibiców, a liczba sprzedanych fan kart przekroczyła już tę liczbę i wciąż rośnie.

Bilety na mecz z Piastem sprzedawane są codziennie w godz. 12-18 w kasach od strony al. Bandurskiego. W piątek kasy otwarte będą od godziny 12 aż do rozpoczęcia drugiej połowy.