Dolcan - Pogoń LIVE! Czy faworyt sprosta oczekiwaniom w Ząbkach?

Dolcan Ząbki - Pogoń Szczecin LIVE! - relacja NA ŻYWO w niedzielę od 16 w Ekstraklasa.net!

Drużyna spod Warszawy zajmuje w tabeli 1. ligi 15. pozycję, co oznacza, że na ten moment jest spadkowiczem. Sytuacja Dolcanu jest jednak dużo lepsza niż chociażby znajdującej się o jedno miejsce niżej Polonii Bytom. Przewaga aż pięciu punktów nad bytomianami i ta sama ilość punktów (30) zgromadzonych na swoim koncie, co poprzedzająca Wisła Płock, pozwalają realnie myśleć klubowi o utrzymaniu się na zapleczu Ekstraklasy.

Mimo, iż piłkarze zaczęli rozgrywki po zimie falstartem to ostatnie cztery kolejki mogą napawać ich optymizmem przed meczem z Pogonią. Wygrane z Zawiszą Bydgoszcz, Wisłą Płock, czy chociażby remis na własnym boisku z Arką Gdynia powodują, że nie można Dolcanu lekceważyć. W spotkaniu ze szczecinianami zespół będzie jednak osłabiony brakiem obrońcy Daniela Chylaszka, który zmuszony jest pauzować za przekroczenie limitu żółtych kartek.

Pogoń również kontynuuje swoją serię meczów bez porażki i na swoim koncie ma ich trzy. Nie należy jednak doszukiwać się tutaj niczego, co mogłoby ucieszyć kibiców, którzy zawiedzeni są postawą swoich piłkarzy w rundzie wiosennej. Szczecinianie po siedmiu meczach rozegranych w tym roku zajmują w tej klasyfikacji dopiero 14. miejsce na 18. możliwych z dorobkiem 8 punktów. Mimo słabszej dyspozycji na wiosnę Portowcy cały czas zachowują szanse na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Jest to głównie zasługa pozostałych drużyn, które również gubią cenne ‘oczka’.

Ostatnie derbowe spotkanie z Flotą Świnoujście było pierwszym zwycięstwem Ryszarda Tarasiewicza z Pogonią, którą prowadzi on od 3 kolejek ligowych. Jak zapowiedzieli piłkarze, wygrana ta ma być przełamaniem, zwiastunem lepszej gry i odnoszenia seryjnych zwycięstw. Seria taka nastąpiła już wcześniej w ubiegłej rundzie po kompromitującej przegranej właśnie z Dolcanem Ząbki na własnym stadionie.

W grze Portowców pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza można zaobserwować mały progres w porównaniu z początkiem tej rundy. Szczególnie wprowadzenie obrońcy Mekeila Williamsa powoduje, iż poczynania w defensywie wyglądają spokojniej. Również wydaje się, że to co miało być największym atutem Pogoni, czyli druga linia, powoli odzyskuje swoją formę. Wprawdzie nie udało się stworzyć aż tak wielu sytuacji podbramkowych w meczu z Flotą, ale momentami było widać przebłyski, do których kibice zostali przyzwyczajeni.

Do kadry szczecinian został przywrócony lewy obrońca Łukasz Matuszczyk, który decyzją poprzedniego trenera, Marcina Sasala, został odesłany do rezerw. Decyzja obecnego trenera jest skutkiem drobnego urazu, którego nabawił się będący w nienajlepszej dyspozycji, Emil Noll. Większej liczby kontuzjowanych, czy też wykartkowanych piłkarzy w klubie z Pomorza Zachodniego nie ma i reszta zespołu jest gotowa do gry.

Pojedynek między Dolcanem a Pogonią nie będzie łatwy dla żadnego z tych klubów. Portowcy przyjeżdżają, mimo cennych wygranych zespołu z Ząbek z wyżej notowanymi rywalami, w roli faworyta. Nie należy jednak zapominać, że szczecinianom nienajlepiej układa się gra na wyjazdach, gdzie często zdarza im się gubić punkty. Wydaje się, że niedzielne spotkanie będzie typowym meczem, gdzie będzie głównie mieć miejsce walka i gryzienie trawy. Początek meczu w Ząbkach o godzinie 16.