Piłkarze Druteksu-Bytovii będą chcieli zatrzeć złe wrażenie po przegranym meczu z Wisłą Puławy, w którym wyraźnie dominowali.
Drużyna „Czarny Wilków” bardzo dobrze radzi sobie w Pucharze Polski, gdzie odprawiła z kwitkiem Zagłębie Lubin w 1/16 finału. W I lidze ma za sobą dwie porażki i tylko jedno zwycięstwo nad Zniczem Pruszków. W niedzielę klub zaś będzie obchodził 70. rocznicę istnienia.
- Pół żartem, pół serio, można powiedzieć, że jak obchodzimy jakąś uroczystość, to piłkarze wiedzą jaki nam sprawić prezent. W lidze idzie trochę gorzej, ale mam nadzieję, że ich gra się poprawi. Z Wisłą Puławy przegraliśmy w bardzo dziwny sposób, bo ta porażka nie wynikała z przebiegu gry. W tym meczu dominowaliśmy. Sport jest jednak nieprzewidywalny i takie rzeczy mogą się zdarzyć - mówi prezes klubu Janusz Wiczkowski.
Miedź Legnica, która zajmuje 6. miejsce w tabeli I ligi, przyjedzie na ten mecz w optymalnym składzie, z Łukaszem Gargułą, Pawłem Kapsą, Wojciechem Łobodzińskim i Łukaszem Sapelą na czele. Trenerem rywali jest Ryszard Tarasiewicz, który ma za sobą wiele sukcesów. Na oficjalnej stronie klubu z Legnicy nadmienia on, że Drutex - Bytovia jest jednym z kilku kandydatów do awansu do ekstraklasy.
Przypomnijmy również, że przed rozpoczęciem tego sezonu bytowianie dokonali sporych roszad w składzie. Przyszli m.in. Michał Szromnik z Dundee United, a także Michał Efir z Ruchu Chorzów, Martin Cseh z Sandecji Nowy Sącz, czy też Jakub Bąk, który w poprzednim roku wywalczył awans do ekstraklasy z Wisłą Płock. Teraz zaś strzelił zwycięskiego gola, dającego awans drużynie z Bytowa do 1/8 finału Pucharu Polski.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?