Fortuna 1 Liga. PGE Stal Mielec może być z siebie zadowolona. Mateusz Bodzioch: Pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
W Mielcu wszyscy odetchnęli z ulgą. Po ubiegłotygodniowej porażce z GKS-em Bełchatów przyszła wygrana z Radomiakiem Radom. – Pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść – powiedział obrońca PGE Stali Mielec Mateusz Bodzioch.

Widać było, że w tym meczu piłkarze PGE Stali Mielec wręcz kipieli sportową złością. Chcieli zmazać plamę po ubiegłotygodniowej porażce, więc w ciepłe sobotnie popołudnie przy Solskiego 1 uwijali się jak w ukropie. Efekt był fantastyczny, bo bez większych problemów ograli czwartego w tabeli Fortuna 1 Ligi Radomiaka Radom.

- Wiedzieliśmy o co gramy, nie zwykliśmy przegrywać dwóch meczów z rzędu – powiedział jeden z bohaterów spotkania, strzelec bramki na 1:0 Mateusz Bodzioch. – Nawet jeśli zdarzy nam się porażka, to następny mecz już wygrywamy. Jest w nas ta sportowa złość i chcemy wygrywać – podkreślił.

On miał szczególne powody do zadowolenia. Nie dość, że jego drużyna wygrała, to jeszcze on strzelił gola, który wyprowadził Stal na prowadzenie i nie jako ustawił ten mecz.

- Rzeczywiście, ostatnio piłka mnie szuka – uśmiecha się obrońca PGE Stali. – Miałem nawet okazję, by strzelić drugiego gola i podwyższyć na 3:0. Niestety nie udało się, ale może następnym razem wpadnie – dodał.

Zadowolony mógł być również trener Dariusz Marzec. Przypomnijmy, że jego debiut przypadł właśnie na mecz z Radomiakiem w poprzedniej rundzie – przegrany w bardzo kiepskim stylu. Teraz wziął rewanż i przy okazji udowodnił, że jego drużyna od tego czasu zrobiły naprawdę spory progres.

Stal Rzeszów przegrała ze Zniczem Pruszków 1:2 i znalazła się w strefie spadkowej [CZYTAJ WIĘCEJ]

2 liga. Stal Rzeszów przegrała ze Zniczem Pruszków i znalazł...

– Nie ma co ukrywać, był to dla nas bardzo ważny mecz, za sześć punktów, przeciwko bezpośredniemu rywalowi do awansu. Najważniejsze są trzy punkty, chłopcy stanęli na wysokości zadania – powiedział szkoleniowiec PGE Stali Mielec.

- W drugiej połowie naszym założeniem było to, by ten wynik utrzymać. Udało się to, więc uważam, że te założenia zostały spełnione – dodał.


ZOBACZ TAKŻE - Sylwia Matuszczyk, nowa piłkarka ręczna Eurobudu JKS-u: Przenosiny do Jarosławia mogą mi pomóc [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. PGE Stal Mielec może być z siebie zadowolona. Mateusz Bodzioch: Pokazaliśmy, że potrafimy się podnieść - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24