Ireneusz Mamrot: podział punktów wydaje się być sprawiedliwy

Sebastian Chmielak
Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego Głogów
Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego Głogów Polskapresse
-Podział punktów wydaje się być sprawiedliwy. Jest pewien niedosyt, może mieć go też trener Sasal, ale z drugiej strony to nasz kolejny mecz bez porażki - mówił na konferencji po meczu z Pogonią Siedlce trener Chrobrego, Ireneusz Mamrot.

Ireneusz Mamrot (Chrobry Głogów): To my pierwsi stwarzaliśmy sytuacje. Faktycznie, Pogoń miała swoje pod koniec pierwszej połowy, ale gdybyśmy otworzyli wynik, byłoby nam łatwiej. Niestety, nie uznano nam prawidłowo zdobytej bramki. Zdążyłem już obejrzeć tę sytuację wideo. Rozumiem, że sędziowie są ludźmi i się mylą, ale jednak szkoda. Takie sytuacje bolą. Mieliśmy jednak sporo innych sytuacji, żeby uderzyć. W drugiej połowie były dwie idealne, w których czegoś zabrakło. Z każdą minutą w końcówce powiększaliśmy przewagę, ale Pogoń mądrze się broniła.

To najgorsze rzeczy dla trenerów. Wspomniałem moment, gdy jechaliśmy na Flotę po porażce 0:6 i wywieźliśmy punkt. Można pracować, można mocno motywować zespół, a zawsze w podświadomości wydaje się drużynie, że skoro przeciwnik przegrał 0:4 (przed tygodniem Pogoń - Dolcan - dop. aut.), to bez problemu się wygra. Tu tak nie jest. W zeszłym sezonie nie było ani jednego takiego meczu i jestem w stanie przewiedzieć, że w tym też nie będzie. Nie wygra się na pół gwizdka. To jest bardzo specyficzna liga.

Podział punktów wydaje się być sprawiedliwy. Jest pewien niedosyt, może mieć go też trener Sasal, ale z drugiej strony to nasz kolejny mecz bez porażki

źródło: chrobry-glogow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24