Kolejny reprezentant Polski U-21 zameldował się w Olimpii Grudziądz

O tym, że młody zawodnik opuści szeregi piłkarzy z Bełchatowa, wiadomo było już od zakończenia ostatnich rozgrywek. Niespełna 20-letni obrońca nie wznowił także treningów przed nadchodzącym sezonem. Zamiast tego poszukiwał nowego pracodawcy. Teraz jasnym już jest, że w jego rolę wcieli się pierwszoligowa Olimpia.

Zespół z Grudziądza to przykład na to jak wiele można zdziałać jedną dobrą rundą. Po fatalnej jesieni, wiosną podnieśli się z kolan i spokojnie zapewnili sobie nie tylko pozostanie na zapleczu Ekstraklasy, ale także względnie środek tabeli. W nadchodzącym sezonie planują zdziałać jeszcze więcej i może nawet zawalczyć o najwyższe pozycje. W tym celu wraz z otwarciem okienka transferowego dokonują wielu zmian w składzie. Czy pozyskanie Lukasa Klemenza okaże się wzmocnieniem?

Młody obrońca z pewnością nie jest „kotem w worku”. Skauci Olimpii mogli przyjrzeć mu się nie tylko podczas kilkudniowych testów, ale przede wszystkim w przekroju całego sezonu. W zakończonych przed kilkoma tygodniami rozgrywkach, urodzony w 1995 roku piłkarz, na pierwszoligowych murawach zaprezentował się aż 22-krotnie, nie omijając także w barwach GKS-u Bełchatów starć w ramach Pucharu Polski. Podczas tych wszystkich spotkań, udało mu się także raz wpisać na listę strzelców – w listopadzie pokonał golkipera Stomilu Olsztyn, Piotra Skibę. To premierowe trafienie w jego seniorskiej karierze. Czy w nadchodzącym sezonie dołoży kolejne?

Od goli, dla nominalnego obrońcy, ważniejsza jest pewna postawa oraz skuteczne interwencje w defensywie. Klemenz z pewnością ma „papiery na granie”, a także spore jak na swój wiek doświadczenie. Jako młody chłopak wyjechał bowiem z Odry Opole, by szlifować piłkarskie umiejętności w barwach francuskiego FC Valenciennes. Do Polski powrócił w styczniu 2015 do Kielce, gdzie przywdziewał trykoty tamtejszej Korony. Dziesięć spotkań rozegranych w Ekstraklasie tylko pozytywnie mogło wpłynąć na jego dalszy rozwój kariery.

Do Grudziądza Lukas Klemenz przybywa z pewnością z nadzieją na regularną grę. Tylko ona może mu bowiem zapewnić kolejne powołania do juniorskich reprezentacji,w tym do kadry Marcina Dorny. Ta wydaje się być nadzwyczaj kusząca, gdyż już za rok weźmie udział w Mistrzostwach Europy u-21, które odbędą się w Polsce. Czy obrońcy uda się przekonać do siebie selekcjonera?

Oto najlepsze i najgorsze murawy w 1. lidze [KLASYFIKACJA]