Po spotkaniu z sąsiadem z tabeli, legniczanie zmierzą się w Katowicach z GKS-em (piątek, 12.10, godz. 19),a następnie w Olsztynie ze Stomilem (sobota, 20.10, godz. 13). Na własnym stadionie Miedź zagra dopiero w sobotę 27.10 (godz. 14), gdy podejmą Dolcan Ząbki. - Naszym celem nadal jest miejsce w pierwszej szóstce - mówi trener Bogusław Baniak. - W Gdyni czeka nas trudny mecz. Rywal z pewnością nas zaatakuje, ale my się Arki nie boimy. Zagramy pressingiem i odważnie do przodu - dodaje szkoleniowiec Miedzi.
Zespół z Gdyni ma walczyć o powrót do ekstraklasy (spadli z niej w sezonie 2010/11), ale nie najlepiej wystartowali w tegorocznych rozgrywkach I ligi (cztery zwycięstwa, dwa zremisowali i cztery porażki).
Piątkowa konfrontacja Arki z Miedzią będzie też okazją do spotkania dobrych znajomych. W kadrze legniczan jest pięciu zawodników, którzy niegdyś grali w Arce: Andrzej Bledzewski, Zbigniew Zakrzewski, Kamil Hempel, Piotr Madejski i Piotr Kasperkiewicz. Z kolei w zespole z Gdyni występuje Tomasz Jarzębowski, a trenerem jest Czech Petr Nemec, który w latach 2005-07 pracowała w Miedzi.
Legniczanie wyruszyli do Gdyni w czwartek rano i to w optymalnym składzie, z Aleksandrem Ptakiem i Krzysztofem Wołczkiem, Adrianem Łuszkiewiczem, Jakubem Grzegorzewski oraz Kamilem Hempelem. - Liczę, że po ostatnim meczu z Okocimskim, w którym nie padły gole, tym razem znajdziemy drogę do bramki Arki i w Gdyni zdobędziemy punkty - kończy Bogusław Baniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
