Olimpia Grudziądz ściągnęła napastnika na przyszłość [KOMENTARZ]

Łukasz Piekarski
Oskar Trzepacz nowym wzmocnieniem ataku Olimpii Grudziądz
Oskar Trzepacz nowym wzmocnieniem ataku Olimpii Grudziądz Olimpia Grudziądz
Działacze Olimpii Grudziądz w minionym tygodniu zaklepali dwa niezwykle ciekawe transfery. Pierwszym z nich był doświadczony obrońca ze Słowenii Milan Andjelković. Kilka godzin później kontrakt z pierwszoligowcem podpisał 16-letni napastnik Oskar Trzepacz, który na Dolnym Śląsku uważany jest za wielką nadzieję polskiego futbolu.

Na początku warto zastanowić się, dlaczego zespoły naszej T-Mobile Ekstraklasy oddają swoje klubowe "perełki" do drużyn niższego szczebla. Zrozumiałe jest, gdy 16 lub 17-latkowie trafiają na zaplecze na zasadzie wypożyczenia (rocznego lub dwuletniego) w celu zdobywania cennego doświadczenia, które ma premiować dopiero za kilka sezonów. Tymczasem we Wrocławiu - ku niezadowoleniu miejscowych kibiców - pozbyto się chłopaka, który w 2,5 roku gry z zawodnikami o 3-4 lata starszymi strzelił 99 bramek. Młodego Oskara Trzepacza oddano tak po prostu. Bez niczego. Trafił do Olimpii Grudziądz, gdzie został (przynajmniej na początku) włączony do pierwszego składu seniorów.

Śląsk ze swoim juniorem rozmawiał tylko raz - trzy miesiące temu. Potem zainteresowania już nie było. Po 16-latka zgłaszały się inne kluby z Ekstraklasy. Dlaczego nie przystał na żadną z propozycji? Wszystkie oferowały jedynie grę w juniorach, a taki szczebel rozgrywek młodego snajpera już nie interesował. Wśród piłkarskich ekspertów z Dolnego Śląska krążyła opinia, że Oskar powinien trafić do zespołu rezerw Śląska i dostać opcjonalną możliwość trenowania z pierwszą drużyną. Takiego ruchu ze strony wrocławskich działaczy Oskar się jednak nie doczekał.

Kilka tygodni temu na jednym z meczów juniorów Śląska pojawił się dyrektor sportowy pierwszoligowej Olimpii i jak się później okazało, to był pierwszy krok do zakontraktowania przez grudziądzki klub jednego z najzdolniejszych napastników młodego pokolenia w Polsce. - Na jeden z moich występów przyjechał dyrektor sportowy Olimpii i wyraził pozytywną opinię o mojej grze. Później pojechałem do Grudziądza, porozmawiałem z działaczami i postanowiłem podpisać kontrakt - mówił tuż przed spotkaniem z dziennikarzami, Oskar Trzepacz.

Przed 16-letnim zawodnikiem spore zmiany. Przede wszystkim te, związane z codziennymi treningami. - Przede mną długa droga. Zajęcia, które odbywaliśmy w juniorach Śląska nie mogą równać się z tym, co jest tutaj w składzie seniorów - dodaje wychowanek Silesii Gaj Wrocław.

Nowy system treningów to nie jedyne zmiany, które w najbliższym czasie "dotkną" młodego napastnika. W pierwszym składzie Olimpii czekają go nie lada wyzwania. Najtrudniejszym może być walka o wyjściową "jedenastkę". Wśród rywali ma dwóch doświadczonym snajperów, Macieja Kowalczyka i Adama Cieślińskiego. - Dla mnie możliwość trenowania z tak doświadczonymi zawodnikami to wielki zaszczyt. Cieszę się, że będę mógł się od nich wiele nauczyć - opowiada 16-latek, który tylko w minionym sezonie juniorów starszych Śląska strzelił 52 bramki w 24 spotkaniach.

Oskar nieoficjalny debiut w barwach Olimpii ma już za sobą. Zaliczył 10 minut w pierwszym meczu sparingowym biało-zielonych, który rozegrany był w minioną sobotę na PGE Arenie. Rywalem podopiecznych trenera Dariusza Kubickiego była Lechia Gdańsk (porażka Olimpii 0:1). Świeżo upieczony nabytek grudziądzkiego klubu mógł zostać nawet bohaterem swojej nowej drużyny. Niestety defensor Lechii bezpardonowo sfaulował młodego snajpera, gdy ten wychodził sam na sam z bramkarzem.

Na ten prawdziwy - oficjalny debiut w Olimpii Oskar będzie musiał jeszcze trochę zaczekać. 2 i 3 sierpnia ruszają rozgrywki w pierwszej lidze. Biało-zieloni na początek zmierzą się przed własną publicznością z Miedzią Legnica.

Obserwuj autora na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24