Piłkarze ŁKS powoli zdrowieją

Nadal trenować nie mogą jednak Jakub Kosecki, Krzysztof Mączyński, Bogusław Wyparło i Damian Pawlak. Dodatkowo rozchorował się Artur Golański, który w sobotę grał w meczu sparingowym i zdobył nawet jednego z goli. Przypomnijmy, że pierwsza drużyna pokonała drugi zespół 4:1.

Na poniedziałkowy trening przyszli też trenerzy Andrzej Pyrdoł i Dariusz Bratkowski. Widać było, że nie czują się najlepiej, ale zdecydowali się wrócić do pracy.

Trenerzy podzielili drużynę na dwie grupy - zdrowi piłkarze ćwiczyli na boisku, a ci, którzy ostatnie dni spędzili w łóżkach trenowali w hali. Na wtorek Pyrdoł ze swoimi współpracownikami zaplanował dwa treningi. Ten drugi odbędzie się w klubie fitness Vera Sport.

Dobrze, że epidemia grypy dopadła łódzkich piłkarzy teraz, a nie na początku marca, gdy rozpocznie się runda wiosenna pierwszej ligi. Dziś jest jeszcze dużo czasu do rozpoczęcia rozgrywek, dlatego fakt, że łódzcy piłkarze będą trenować kilka dni mniej nie ma żadnego znaczenia.

Pierwszy mecz sparingowy ełkaesiacy rozegrają 26 stycznia, a ich rywalem będzie PGE GKS Bełchatów. Mecz najprawdopodobniej odbędzie się na sztucznym boisku w Bełchatowie. Do tego czasu wszyscy piłkarze ŁKS, podobnie jak trenerzy, powinni być już zdrowi.

Szefowie ŁKS wciąż próbują wzmocnić zespół, ale póki co udało im się pozyskać tylko Macieja Bykowskiego z Polonii Bytom i Jakuba Kubickiego z Dolcana Ząbki. Konkurencja też nie śpi - Piast Gliwice pozyskał m.in. Igora Lewczuka z Jagiellonii Białystok, a chce także wypożyczyć z tego klubu Przemysław Trytkę. Z kolei Podbeskidzie Bielsko-Biała zatrudniło m.in. Marka Sokołowskiego z Polonii Warszawa.