Podsumowanie 27. kolejki 1. ligi: Termalica prowadzi, Zawisza i Flota jeszcze powalczą

Dominik Smagała
Bardzo cenne zwycięstwo zanotował w Poznaniu Zawisza
Bardzo cenne zwycięstwo zanotował w Poznaniu Zawisza Roger Gorączniak
Nieznaczna przewaga Niecieczy nad resztą stawki, "Pasy" remisują wygrany mecz, "Zetka" i Flota jeszcze nie złożyły broni. Dolcan i GKS Tychy w odwrocie, cenny remis "Piwoszy", wpadka Stomilu. 1. liga wychodzi na ostatnią prostą, robi się ciekawie, tym bardziej, że na zapleczu Ekstraklasy wszystko jest możliwe. Zapraszamy do lektury!

Nieciecza utrzymuje lidera, niewykorzystana szansa Cracovii

Termalica wciąż na czele po trzech punktach doliczonych za walkower nad ŁKS-em. Niecieczanie nie popisali się za to w środowym, zaległym meczu w Legnicy, gdzie przegrali z Miedzią 1:2. Gdyby ten mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Kazimierza Moskala, „Słoniki” miałyby już siedem punktów przewagi nad drugą Cracovią. Termalica jednak ma na uwadze pierwszoligowych kibiców i wciąż dba o dramaturgię. Walka o awans potrwa zapewne do ostatniej kolejki.

Świetnej okazji do odskoczenia od grupy pościgowej nie wykorzystała Cracovia, która na własnym boisku podzieliła się punktami z Kolejarzem Stróże (2:2). Piłkarze Stawowego nie byli skoncentrowani do końca i to się na nich zemściło. Goście wyrównali na dwie minuty przed końcem. „Pasy” nadal utrzymują się na pozycji wicelidera, ale ich przewaga nad kolejnym zespołem wynosi tylko dwa oczka. W ostatnich czterech spotkaniach krakowianie uzbierali osiem punktów, jednak aby myśleć o wcześniejszym zapewnieniu sobie awansu, Cracovia musi wygrywać u siebie z zespołami pokroju Olimpii czy Kolejarza. Stróżanie nie muszą się już martwić o utrzymanie, jedenaście punktów nad strefą spadkową podopiecznym Przemysława Cecherza powinno spokojnie wystarczyć.

Zawisza i Flota wciąż walczą

Niezwykle ważne zwycięstwo odniósł Zawisza. Bydgoszczanie skromnie, w dodatku po golu z rzutu karnego, wygrali na wyjeździe z Wartą 1:0. W środę „Zetka” pokonała innego outsidera, Okocimiskiego Brzesko. Dwie wygrane plus trzy punkty za mecz z ŁKS pozwoliły Zawiszy wskoczyć na najniższy stopień podium. Wygląda na to, że WKS powoli wychodzi z kryzysu, który objawił się w postaci trzech porażek z rzędu. Warta z kolei przegrywa już siódmy mecz w tym roku. Ciężko znaleźć jakiekolwiek przesłanki, aby uwierzyć, że poznaniacy zdołają obronić się przed zjazdem do strefy spadkowej. Już po tej kolejce zespół Krzysztofa Pawlaka ma tyle samo punktów, co piętnasty Stomil. Już za chwilę obie drużyny zamienią się miejscami.

W drugim niedzielnym meczu Flota pokonała w Ząbkach Dolcan 1:0. Sytuacja w czołówce zaplecza Ekstraklasy zmienia się właściwie co kolejkę. Wczoraj Dolcan notował nieprawdopodobną serię zwycięstw, dziś triumfuje pogrążona w wiosennym kryzysie Flota. Wynik jest tym bardziej zaskakujący, iż dwa ostatnie mecze świnoujścian to porażki z zespołami dołu tabeli. Chociaż w tej lidze ciężko mówić o jakichkolwiek zaskoczeniach… Dolcan notuje drugą porażkę z rzędu. Zawodnicy Roberta Podolińskiego mogą odetchnąć z ulgą, zagrożenie awansem do Ekstraklasy powoli mija.

Remis Miedzi, kryzys GKS-u Tychy, Bogdanka punktuje u siebie

Punkt za plecami Dolcanu znajduje się Miedź, która w weekend zremisowała w Brzesku 2:2. Po środowym zwycięstwie nad Termalicą, legniczanie mogli pójść za ciosem i przeskoczyć w tabeli zespół z Ząbek. „Miedzianka” nie wykorzystała jednak okazji, chociaż patrząc na przebieg meczu, z remisu w Brzesku może być względnie zadowolona, bowiem podopieczni Bogusława Baniaka dwukrotnie gonili wynik. Okocimski wciąż się nie poddaje w swojej desperackiej walce o utrzymanie. Do Warty i Stomilu brzeszczanie tracą cztery punkty. Różnica jak najbardziej do odrobienia, do końca rozgrywek zostało jeszcze siedem meczów i walkower za ŁKS. Sprawa utrzymania może rozstrzygnąć się w ostatniej kolejce, w bezpośrednim pojedynku Okocimskiego z Wartą.

Od wiosny bramki i skróty z meczów 1. ligi obejrzysz w Ekstraklasa.net!

W kryzysie znalazł się GKS Tychy, który poniósł już trzecią porażkę z rzędu. Tym razem drużyna Piotra Mandrysza przegrała na boisku Arki 1:2. Z zespołu walczącego o ścisłą czołówkę, GKS zmienia się powoli w ligowego średniaka. W odwrotnej sytuacji znalazła się Arka, wygrywając trzy kolejne mecze pod rząd. Oba zespoły dzielą już tylko dwa punkty.

Olimpia Grudziądz przegrała w Łęcznej z Bogdanką 1:2. Porażka nie zmienia jednak wiele w sytuacji grudziądzan, nic ponad środek tabeli im nie grozi. GKS zdołał zatrzeć złe wrażenie po meczu z Cracovią, podopieczni Piotra Rzepki znowu legitymują się najlepszym bilansem spotkań na własnym stadionie w 1. lidze.

Remisy istotne bardziej lub mniej

Bezbramkowymi remisami zakończyły się pojedynki GKS-u Katowice z Sandecją i Stomilu z Polonią Bytom. O ile wynik tego pierwszego nie ma większego znaczenia dla GieKSy i Sandecji, o tyle remis na własnym boisku Stomilu z bytomianami z pewnością odebrano w Olsztynie jako porażkę. Piłkarze Zbigniewa Kaczmarka nie wykorzystali szansy na wyprzedzenie Warty. Punkty stracone w ten weekend mogą okazać się kluczowe w ostatecznym rozrachunku. Z drugiej strony gratulacje dla podopiecznych Jacka Trzeciaka, którym wreszcie udało się nie przegrać dwóch spotkań pod rząd w tym sezonie.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24