Dusan Radolsky (trener Termaliki): Odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. Dzięki temu już zgromadziliśmy tyle punktów, co na zakończenie poprzedniego sezonu. To spotkanie nie było łatwe. Wisła starała się stwarzać okazje. W pojedynku dominowała walka. Zresztą tak było w każdej kolejce pierwszej ligi. Mój zespół po dobrym początku znalazł się w czołówce. To też spowodowało, że żaden przeciwnik, z którym przyszło nam się spotkać nie odpuszczał. Na ten wynik, który osiągnęliśmy zawodnicy bardzo ciężko pracowali na treningach i zrobili postęp.
Libor Pala (trener Wisły Płock): Przyjechaliśmy do Niecieczy zaprezentować się tak jak w ostatnich meczach. Zdawaliśmy sobie sprawę, że przeciwnik ma swoją jakość. Mimo tego mogliśmy to spotkanie zremisować, a przy większym szczęściu nawet wygrać. Szkoda, że moi napastnicy nie prezentowali takiej formy jak w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz. Biliński miał bardzo groźną sytuację, ale strzelił tak jak strzelił. Cały czas uczę go innych zachowań. Okazji więcej miała Termalika Bruk-Bet Nieciecza i wygrała zasłużenie. Mój zespół jest młody i wciąż nabywa doświadczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?