Radović: Inzaghiemu piłka całe życie tak spada pod nogę i nikt się temu nie dziwi

Maciej Stolarczyk
- Każdy piłkarz ma takie swoje pięć minut i wydaje mi się, że teraz jest mój najlepszy czas. Jak i całej drużyny - powiedział po meczu z Rapidem Miroslac Radović, bohater Legii Warszawa, zdobywca dwóch bramek.

Dziś piłka sama szukała Pana w polu karnym.
Szukała, owszem. Ale Inzaghiemu piłka całe życie tak spada pod nogę i nikt się temu nie dziwił. Mogła by mnie też częściej tak szukać. Ważne, że strzelam gole, nieważne jak.

Mimo czerwonej kartki dla rywala długo nie mogliście zepchnąć Rapidu do obrony. Co się stało?
Rapid zagrał twardo. Znacznie lepiej niż w pierwszym meczu. Na początku byliśmy wybici z rytmu. Dopiero gol dał nam trochę swobody. Sztuką jest jednak zagrać gorszy mecz, ale go wygrać.

Może to presja Was przytłoczyła?
Na pewno na początku mieliśmy trochę związane nogi. Każdy wiedział, że musimy ten mecz wygrać. Rapid od razu się otworzył, zaczął atakować. Na zbyt wiele im pozwoliliśmy, na szczęście nie wykorzystali tego i nie stworzyli groźnych sytuacji.

Strzelił Pan w tym sezonie tyle ważnych goli, że może chyba liczyć na pomnik od kibiców?
Nie szukajmy bohaterów. Cała drużyna na moje gole zasłużyła. Zostawiliśmy dużo zdrowia, wyszliśmy z grupy Ligi Europy. Nikt się nie spodziewał, że uda się po czterech meczach. Ale zasłużyliśmy na to. A co do kibiców, to także ich zasługa. Są z Legią w każdej sytuacji i trzeba im podziękować.

Czy ostatnie miesiące to najlepszy okres w Pana karierze?
Każdy piłkarz ma takie swoje pięć minut i wydaje mi się, że teraz jest mój najlepszy czas. Jak i całej drużyny.

Co Pan poczuł, gdy spiker przekazał wynik z Eindhoven i ogłosił, że Legia awansowała do następnej rundy?
To super uczucie, które już poznałem w Partizanie Belgrad. Wtedy awansowaliśmy chyba do 1/8 Pucharu UEFA. Fajnie jeszcze raz to przeżyć, oby się na tym nie zatrzymać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24