Jantar Ustka- Pogoń Lębork 1:1 (1:1)
bramki: 0:1 Szymon Pawlik (19), 1:1 Igor Skwierz (27-głową)
Jantar: Radoszewski, Rymarz, Wonitowy, Kulczyk, Peres Fedorow, Granosik, Książkiewicz, Szkutnik, K.Dawid, Szukiełowicz, Skwierz. Weszli po przerwie: Rykowski, Król, Jabłonowski, Zych, Karpiński, Żebrowski, Żmijewski, Data, Skorohud, testowany
Pogoń: Kolke (30 Smolak, 60 Petrus) – Janowicz, Musuła, Siłkowski, Raulin, Wojda, testowany, Formela (46 Okrój), Atanacković (46 testowany), testowany, Pawlik.
Pogoń do Ustki pojechała w mocno okrojonym składzie. W lęborskim zespole wystąpił Artur Formela. Szykuje się powrót po półrocznej przerwie do biało-niebiesko-czerwonych doświadczonego ofensywnego zawodnika. W wietrznej i deszczowej Ustce na boisku ze sztucznej nawierzchni jedyną bramkę dla Pogoni zdobył w 19. minucie Szymon Pawlik. Na podanie do bramkarza zdecydował się Kacper Dawid lecz zrobił to za lekko i piłkę przejął Pawlik, który minął bramkarza i umieścił ją w pustej bramce.
W 27. minucie po strzale Dominika Szukiełowicza z dystansu, bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę i głową do pustej bramki skierował ją Skwierz.
W pierwszej połowie Pogoni miała wiele szans na zdobycie bramek. Dwie setki zaliczył Artur Formela, bliski gola był także kapitan Wojciech Musuła i Szymon Pawlik. W drugiej połowie gra się ustabilizowała. W drużynie Pogoni było widać zmęczenie na tle mocno rotującego składem Jantara.
- Pojechaliśmy do Ustki bez ośmiu zawodników (kontuzje, choroby) z dwoma zawodnikami do zmiany w polu i trzema bramkarzami – wyjaśniał po meczu trener Pogoni Waldemar Walkusz. – Szczególnie w końcówce było widać ciężki nasz tydzień treningowy. Jantar w tym czasie wprowadził na boisku wielu świeżych zawodników. Sam wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. W pierwszej połowie wypracowaliśmy mnóstwo sytuacji strzeleckich.
- Na ten moment młodzież daje radę. Nadal nie skończyły się absencje wielu naszych zawodników. Nie mogłem skorzystać w tym tygodniu i meczu łącznie z 9 zawodników. Zagrało dzisiaj 12 juniorów w tym 9 juniorów młodszych. Chłopaki radzili sobie bardzo dzielnie z mocniejszym fizycznie rywalem. Mimo optycznej przewagi rywala na niewiele im pozwolili. Natomiast w drugiej odsłonie, po wielu zmianach personalnych, to my przejęliśmy inicjatywę i powinniśmy ostatecznie zakończyć mecz na swoją korzyść - mówił Karol Izmajłowicz, trener Jantara Ustka.
W Darłowie miejscowa IV-ligowa Darłovia spotkała się z Gryfem Słupsk i przegrała 1:2 (0:0).
Bramki w tym meczu zdobywali: Bartłomiej Fastyn (72) - Fabian Słowiński (51), Ksawery Ronowski (63-głową)
Gryf: Bielańczuk - Parzych, D.Więckowski, Kozakowski, Prusaczyk, Ronowski, Gołojuch, Mytych, Gregorek, Zieliński, Majcher oraz Lutkiewicz, Dalecki, Dąbrowski, Słowiński.
Najpierw po zamieszaniu pod bramką gospodarzy, piłka trafiła na 16 metr do Fabiana Słowińskiego, który najpierw zamarkował strzał lewą nogą, przełożył sobie piłkę na prawą i uderzył płasko tuż przy słupku do siatki. Później z lewej zagrał Słowiński na głowę zamykającemu akcję Ksaweremu Ronowskiemu, Gryf miał w pierwszej połowie przewagę, ale warunki atmosferyczne przeszkadzały w grze. W drugiej połowie też było więcej okazji do zdobycia bramek, ale nie udało się ich wykorzystać. Mecz jednak był dobrze wybiegany przez gryfitów i na tym etapie przygotowań o to chodzi.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?