Gonçalo Feio objął zespół z Lublina 19 września 2022 roku. Przychodził, gdy klub był w kryzysie, znajdował się na dole tabeli 2. ligi.
– Zespół jest chory, ale diagnostyka kompleksowa. Wierzę, że będę potrafił uleczyć tę chorobę. Dlatego podchodzę do wszystkiego z dużym optymizmem – mówił podczas pierwszej konferencji w klubie ze stolicy Lubelszczyzny.
Optymizm i konsekwentna praca opłaciły się, bo Motor jeszcze w tym samym sezonie wywalczył awans do Fortuna 1. Ligi. Trener Feio stał się prawdziwym liderem drużyny, ale i ulubieńcem kibiców. Po awansie nie zamierzał się zatrzymywać. Żółto-biało-niebiescy są rewelacją rozgrywek i liczą się w walce o PKO BP Ekstraklasę. Na początku marca Portugalczyk zadeklarował, że chce zostać w Lublinie.
– Ja chcę być tam, gdzie mnie chcą, a w Motorze czuję, że mnie chcą: piłkarze, ludzie, z którymi pracuję na co dzień w klubie, właściciel, kibice. Czuję, że Lublin mnie chce i dopóki to czuję, to chcę to oddawać – mówił Gonçalo Feio, pracujący w Polsce już od kilkunastu lat.
Do tej pory zespół prowadził warunkowo, ale na początku miesiąca 34-letni szkoleniowiec uzyskał dyplom UEFA Pro, najbardziej prestiżowy certyfikat trenerski w Polsce, uprawniający do prowadzenia drużyn ekstraklasy, 1. ligi, zespołów zagranicznych oraz reprezentacji narodowych.
– Trener Feio jest pożądany w Polsce i za granicą. Kluby chcą trenera Feio, ale trener Feio z właścicielem i szatnią uzgodnił, że mamy do osiągnięcia cel – uspokajał jeszcze kilkanaście dni temu Gonçalo Feio, którego aktualna umowa z Motorem obowiązywać miała do 30 czerwca tego roku. – Jestem po rozmowach z prezesem i wierzę w to, że na następną przerwę reprezentacyjną ten kontrakt będzie już przedłużony. Jesteśmy po słowie, a słowo droższe od pieniędzy. W stu procentach skupiam się na Motorze. Jestem zauroczony piłkarzami i sztabem, a większość trenerów może zazdrościć mi współpracy, jaką mam z właścicielem – dodawał.
18 marca, po dokładnie 546. dniach pełnienia roli pierwszego szkoleniowca Motoru, klub poinformował, że na swój wniosek przestał ją sprawować. Trener Feio złożył dymisję po przegranym 1:2 sobotnim meczu wyjazdowym ze Stalą Rzeszów.
Na stanowisku zastąpi go jego dotychczasowy asystent, Mateusz Stolarski. 31-latek poprowadzi zespół warunkowo, za zgodą Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nie ma jeszcze bowiem certyfikatu UEFA Pro.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?