MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Derby Lubelszczyzny. Zaprocentuje doświadczenie Motoru?

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(W sierpniowym spotkaniu ligowym to Górnik wygrał na Arenie 1:0)
(W sierpniowym spotkaniu ligowym to Górnik wygrał na Arenie 1:0) fot. ilustracyjna: Wojciech Szubartowski
Najważniejszym meczem czwartkowego popołudnia dla całej piłkarskiej Polski będą derby Lubelszczyzny, w których Motor Lublin podejmie Górnika Łęczna. Zwycięzca zapewni sobie udział w finale baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy.

– Po to piłkarze i trenerzy poświęcają swoje życie prywatne, żeby grać takie spotkania. Po to właśnie się trenuje. To będzie prawdziwe święto futbolu. Czeka nas fantastyczny mecz na boisku i na trybunach. To jest w tym wszystkim najważniejsze – mówi Mateusz Stolarski, trener Motoru Lublin.

Atut własnego boiska bez wątpienia będzie atutem żółto-biało-niebieskich, choć z pewnością nie zabraknie także kibiców z Łęcznej, którzy oprócz miejsc przeznaczonych im w sektorze dla gości (sektor D pomieścić może 1200 osób) nabywać mogą również wejściówki na takich samych zasadach, co kibice Motoru. Podczas sierpniowych derbów na Arenie (Górnik wygrał 1:0) zasiadło

– W czwartek czekamy na komplet publiczności i gramy dalej – zapowiada Mateusz Stolarski. Zarówno on, jak również spora część drużyny dokładnie wie, jak wygląda barażowa rywalizacja. – Z jednej strony chcesz być sobą i zaprezentować swój styl. Grać to, co trenujesz. Z drugiej jest obciążenie tylko jednego meczu, dlatego trzeba to dobrze rozplanować. W barażach może wydarzyć się bardzo dużo rzeczy – zauważa szkoleniowiec.

Przed rokiem właśnie po barażach Motor wywalczył awans do Fortuna 1. Ligi, najpierw w półfinale, po dogrywce pokonując Kotwicę Kołobrzeg, a następnie po karnych Stomil Olsztyn.

– Mamy doświadczenie i lubimy bawić się w baraże. Dobrze czujemy się w systemie, gdzie są emocje. To moje trzecie z rzędu baraże, podobnie jak Motoru – przypomina trener. – Nasze doświadczenie sprzed roku jest bardzo cenne. Także dlatego jestem dobrej myśli. Damy z siebie 110 procent – dodaje natomiast Michał Król, pomocnik Motoru, w przeszłości piłkarz Górnika. – Specjalnych emocji w związku z tym nie będzie. Przede wszystkim to mecz barażowy. Nieważne kto by przyjechał, będziemy chcieli wygrać – zaznacza.

W drugiej parze Arka Gdynia zmierzy się z Odrą Opole. Jeśli Motor wygra, to w niedzielę o 18 zagra w finale ze zwycięzcą tej konfrontacji.

– Szanujemy wszystkich, ale uwierzcie mi, że nas też szanują i patrzą na nas, jako na mocnego przeciwnika. Dlatego, że jesteśmy fantastyczną drużyną. Mamy to coś. Możesz mieć gwiazdy w zespole, zawodników o dużej jakość, ale jak nie masz drużyny, to nie masz nic. My ją mamy – cieszy się Mateusz Stolarski.

Przeciwko Górnikowi na pewno nie zagra Rafał Król, który będzie pauzował za kartki. W niedzielę został jednym z bohaterów wygranego 2:1 meczu z Podbeskidziem. Dla kapitana było to dopiero dziewiąte spotkanie w sezonie.

– Nie dostał tego za darmo, ale za formę sportową, na którą sam zapracował. Jestem bardzo zadowolony z tego, że gdy nie było go kadrze to się nie poddał i cały czas miał z tyłu głowy dobro drużyny. Przychodził na treningi wyrównawcze i wkładał w nie serce, za co dostał nagrodę. Teraz będzie pauzował, ale kolej na następnych – mówi Mateusz Stolarski. – Staramy się dbać nie tylko o zawodników pierwszej jedenastki, ale o całość grupy. Trzeba dążyć do tego, aby w trudniejszym dla zawodnika momencie, gdy nie gra, dać mu wszystko, czego potrzebuje. Tak, aby gdy nadchodzi jego pięć minut, był gotowy. Rok temu Michał Żebrakowski i Dawid Kasprzyk w trakcie sezonu grali mniej, ale w barażach pierwszy z nich strzelił decydującego karnego, a drugi zdobył gola na 2:1 w dogrywce półfinałowego meczu przeciwko Kotwicy Kołobrzeg – podkreśla trener.

Po raz ostatni Górnik Łęczna występował w ekstraklasie w sezonie 2021/22. Dla Motoru natomiast występy na najwyższym szczeblu w kraju to historia zdecydowanie bardziej odległa. Żółto-biało-niebiescy z elitą pożegnali się w 1992 roku i już do niej nie wrócili.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Derby Lubelszczyzny. Zaprocentuje doświadczenie Motoru? - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24