Górnik Łęczna - Radomiak Radom 2:2 (0:1),
0:1 Maciej Świdzikowski 25 z rzutu karnego, 1:1 Marcin Suchanek 62, 2:1 Sebastian Szerszeń 80, 2:2 Peter Mazan 90 z rzutu karnego.
Radomiak: Adamczyk - Jabłoński (57 Jakubik), Świdzikowski (57 Klabnik), Dybiec (70 Kaput), Gapczyński (57 Stróżka), Winsztal (57 Mazan), Wolak (57 Colina), Hlubnik (57 Filipowicz), Kościelniak (57 Szczepański), Rolnic (46 Stanisławski).
W zespole Radomiaka testowanych było dziewięciu piłkarzy.
Dwaj Czesi, Hlubnik i Rolnic, Jabłoński, Gapczyński i Szczepański ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, Dybiec z Pogoni Siedlce, Kościelniak z MKS Kluczbork, Wolak z Arki Gdynia, Kaput z Polonii Warszawa.
Wszyscy wypadli pozytywnie, szczególnie obaj Czesi, których polecił do gry były trener Radomiaka, Werner Liczka.
Już po 7 minutach gry powinno być 2:0 dla Radomiaka. Po strzałach Kościelniaka i Świdzikowskiego piłka trafiła w słupek.
W 25 minucie za zagranie piłki ręką w polu karnym, sędzia podyktował jedenastkę. Na gola stały fragment gry zmienił kapitan Maciej Świdzikowski.
W drugiej połowie po błędach naszej defensywy dwa gole strzelili gospodarze.
W 88 minucie za faul na Damianie Jakubiku sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie wykonał Peter Mazan.
Na mecz do Łęcznej w ogóle nie pojechali, Rossi Leandro, Matthieu Bemba, Chinonso Agu, Kamil Cupriak i Michał Grudniewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
