Lechia remisuje z wicemistrzem Cypru w meczu podzielonym na... tercje

Piotr Wiśniewski/Dziennikbaltycki.pl
Sparing Lechii Gdańsk z Omonią Nikozja miał niecodzienny przebieg, a to dlatego, że piłkarze niczym w hokeju rozegrali po trzy tercje, z tymże każda trwała po 30 minut.

Po pierwszej tercji biało-zieloni przegrywali 0:2, w dwóch następnych wzięli się jednak za odrabianie strat i zdołali spotkanie zremisować. Golkipera rywali pokonali piłkarze zagraniczni. Najpierw na listę strzelców wpisał się Abdou Razak Traore, a do remisu doprowadził testowany przez Lechię Chorwat, Darko Bodul.

Podopieczni Tomasz Kafarskiego formę przed startem nowego sezonu szlifują w Opalenicy. To już drugie tego lata zgrupowanie biało-zielonych. Wcześniej gdańszczanie trenowali na obiektach we Wronkach. W trakcie drugiego obozu Lechia miała okazję zmierzyć się z wielokrotnym mistrzem Cypru - Omonią Nikozją. Z pewnością był to pożyteczny sprawdzian dla biało-zielonych.

Gdański zespół wciąż szuka zawodnika na środek napadu, Olisadebe na razie nie gwarantuje odpowiedniego poziomu (na zgrupowanie dołączy w niedzielę), więc w piątkowym meczu trener Kafarski sprawdzał na tej pozycji młodzieżowego reprezentanta Chorwacji - Darko Bodula.

Bodul ma 22 lata i mierzy 183 cm wzrostu. W przeszłości grał w młodzieżowej reprezentacji Chorwacji, U-21 i U-19. Posiada podwójne obywatelstwo: austriackie i chorwackie. Urodzony w Sarajewie piłkarz karierę rozpoczynał w austriackiej Fortunie Wiedeń. Z czasem wylądował w Holandii, gdzie trafił nawet do słynnego Ajaxu Amsterdam. Tam jednak nie potrafił przebić się do składu i został wypożyczony do Sparty Rotterdam. Ostatnio grał w portugalskim CD National. Wystąpił jednak w zaledwie czterech spotkaniach.

I to on właśnie zdobył jedną z dwóch bramek dla biało-zielonych w meczu z Omonią. Bodul zagrał od początku meczu, w ataku partnerowali mu: Abdou Razack Traore i Tomasz Dawidowski. Współpraca Bodul - Traore układała się na tyle dobrze, że obaj zdobyli po bramce. Traore w dodatku zaliczył jeszcze asystę. Zawirowania ze zmianą miejsca pracy Razack ma już chyba za sobą. - Razack grał z polotem, finezją. Widać było, że gra w piłkę sprawia mu ogromną radość - stwierdził Marek Szutowicz, trener przygotowania fizycznego Lechii.

Z innych testowanych piłkarzy na boisku od początku pojawił się Mateusz Machaj. Machaj na tyle spodobał się trenerowi Kafarskiemu, że wkrótce powinien podpisać z gdańszczanami kontrakt. 12 lipca Lechia rozegra kolejny sparing, z Koroną Kielce.

Lechia Gdańsk 2:2 Omonia Nikozja

0:1 19' Vero Salatić
0:2 28' Dimítrios Christofí
1:2 53' Abdou Razack Traoré
2:2 56' Darko Bodul

Lechia (I i II tercja): Małkowski – Deleu, Bąk, Vućko, Airapetian – Surma, Machaj, Nowak – Dawidowski (46 Kacprzycki), Bodul, Traore.

Lechia (III tercja): Pawłowski – Pietrowski, Kożans, Janicki, Andruskevicius – Kostrzewa, Poźniak, Popielarz – Sazankou, Lukjanovs, Łuczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24