Wartości pojedynku trzeciej i drugiej drużyny w tabeli drugiej ligi nie można nie doceniać. Wręcz przeciwnie - przy tak wyrównanej stawce każdy punkt może okazać się bezcenny, a nawet 'punkt bonusowy' czyli lepszy bilans w pojedynku z drugą drużyną. Przypomnijmy, że obecnie obie ekipy na swoim koncie dokładnie tyle samo oczek.
Szkoleniowiec gości nie chciał zdradzić na przedmeczowej konferencji prasowej jak ustawi swoją drużynę na ten pojedynek. - Myślę, że trener Kudyba bardzo się zdziwi jak przed meczem zobaczy nasz skład - stwierdził enigmatycznie. - Do dyspozycji mam już wszystkich graczy dlatego też mogę wybrać różne warianty gry - dodaje. Do jego zespołu wraca po pauzie za kartki Łukasz Juszkiewicz. Jeśli zaś chodzi o nastawienie zespołu, jego mentalność, to Murawski nie podjął jeszcze decyzji. - Być może zagramy inaczej niż zawsze, ale przecież nie mogę zespołowi grać w piłkę. Na pewno nie staniemy na szesnastce - stwierdza.
Mecz z Zawiszą będzie poważną próbą dla Miedzianki. Włodarze klubu z Legnicy głośno mówią o aspiracjach klubu, a jeśli chcą słowa potwierdzić czynami to ich zespół w niedzielę powinien wygrać. Bardzo ciekawymi postaciami w drużynie trenera Kudyby są: Marcin Garuch, Tomasz Jarzębowski oraz Darko Bulatović. Ten pierwszy to chyba najniższy zawodnik w drugiej lidze. Skrzydłowy Miedzi mierzy zaledwie 154 centymetry wzrostu. Z kolei Jarzębowskiego nikomu przedstawiać nie trzeba, natomiast Bulatović (Czarnogórzec, a nie jak błędnie podały niektóre media Chorwat), to były młodzieżowy reprezentant swojego kraju. Występuje jako lewy obrońca. - W porównaniu z zeszłą rundą, Miedź atakuje większą ilością sił, ale nie sądzę by zagrali z nami bardzo otwartą piłkę - zapowiada trener Zawiszy.
W swoim ostatnim pojedynku ligowym Miedź dość szczęśliwie pokonała Górnika Wałbrzych. Gola zdobyła po kontrowersyjnym karnym, a w drugiej połowie to przeciwnik miał jedenastkę, którą jednak zmarnował. Zawisza natomiast najmniejszym nakładem sił uporał się z Polonią Nowy Tomyśl, którą odprawił z bagażem dwóch goli.
W pierwszej rundzie 'Wojskowi' bezbramkowo zremisowali w Bydgoszczy z legniczanami, choć przez większą część spotkania byli stroną przeważającą. Co ciekawe w ostatnich dwóch sezonach niebiesko - czarni w Legnicy notowali odpowiednio porażkę i remis. Czyżby teraz przyszła kolej na zwycięstwo?
Początek spotkania o godzinie 15. Mecz poprowadzi pan Jacek Lis z Rudy Śląskiej. Wynik pojedynku będzie na bieżąco aktualizowany na łamach naszego serwisu.
Miedź Legnica - Zawisza Bydgoszcz NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 15
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
