Wiślacy przygotowują się do sezonu w słoweńskim uzdrowisku

- Zagramy z rywalami klasy europejskiej. Rozmawiamy jeszcze na temat jednego sparingu z klubem angielskim - mówi trener "Białej Gwiazdy" Michał Probierz. Wśród przeciwników, z którymi Wisła mogłaby się spotkać, wymieniano wcześniej Newcastle United.

W krakowskim zespole nadal nie ma lewego obrońcy. To jedyna pozycja z wakatem. - Wiceprezes Jacek Bednarz rozmawia z zawodnikami grającymi na tej pozycji. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że kogoś weźmiemy za nie wiadomo jakie pieniądze. Działamy spokojnie, w ramach budżetu, jakim dysponuje Wisła - wyjaśnia trener Probierz.

Kandydatów do gry na lewej obronie nie brakuje (m.in. Dudu Paraiba, Piotr Brożek, Marvin Bejarano), niewykluczone jednak, że jeżeli negocjacje nie doprowadzą z którymś do porozumienia w kwestii finansowej, to na tej pozycji nadal będzie występował Gordan Bunoza, do niedawna środkowy obrońca. - Bunoza grał na lewej obronie jako junior i teraz prezentuje się na tej pozycji bardzo przyzwoicie. Nawet więc jak ktoś przyjdzie, to nie jest powiedziane, że od razu będzie grał - zaznacza szkoleniowiec wiślaków.

Bierze też pod uwagę takie rozwiązanie, że z końcem okna transferowego uda się pozyskać albo wypożyczyć obrońcę, który nie będzie mieścił się w składzie klubu z mocniejszej ligi.

Wiślacy po weekendowym odpoczynku mieli wczoraj poranny trening na swoim obiekcie, a po południu wyruszyli w podróż. W kadrze nie znaleźli się Milan Jovanić i Daniel Brud. Tych zawodników krakowski klub chce wypożyczyć. Marko Jovanović i Alan Uryga, którzy są po kontuzjach, będą na razie ćwiczyć w Krakowie.

Kontuzje są ogromnym problemem Rafała Boguskiego. Po 3 tygodniach pracy nad formą znów doznał urazu. W jego przypadku zadecydowano, że pojedzie do Słowenii. Na początku ma tam trenować indywidualnie. Trener Probierz liczy na to, że jednak szybko wróci do zajęć z całym zespołem. - Jest piłkarzem uniwersalnym, może grać na kilku pozycjach. Może być bardzo ważny dla zespołu, ale musi być w pełni zdrowy. Mam nadzieję, że jego problemy się skończą i od przyszłego tygodnia będzie normalnie trenował - komentuje trener Probierz.

Jutro do drużyny ma dołączyć nowy napastnik, Honduranin Romell Quioto. Nową twarzą w 27-osobowej kadrze na zgrupowanie jest 16-letni prawy obrońca Paweł Stolarski, występujący w juniorach starszych Wisły.

Szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" wyjaśnia, że na pierwszym obozie większą uwagę poświęcano pracy nad wytrzymałością i siłą. Część zajęć była więc bez piłek. Teraz wiślacy mają głównie pracować z futbolówkami.
Po powrocie ze zgrupowania Wisła ma rozegrać ostatni sparing z Piastem Gliwice. Terminu i miejsca spotkania jeszcze nie ustalono.

Jesteś już fanem Ekstraklasa.net na Facebooku?