Bardzo brzydkie zachowanie piłkarzy Mainz przy wyrównującej bramce. Do tego po zakończeniu meczu Christian Wetklo prowokująco cieszy się pod trybuną najbardziej zagorzałych fanów BVB, po czym... ucieka przed lecącymi z trybun przedmiotami. Remis nie do końca sprawiedliwy, bo Borussia była w tym meczu zdecydowanie lepsza. Emocji jednak nie zabrakło, a za uwagę dziękuje już Sebastian Kuśpik.

Zbyt krótko kopnięta piłka, jeszcze z autu rzucał Piszczek, ale nic to już nie dało! Sędzia Felix Brych kończy mecz! Mainz w dość kontrowersyjnych okolicznościach ratuje remis!

Ostatnia szansa BVB! Dośrodkowywał będzie niemal z połowy boiska Schmelzer!

Tuż po strzeleniu bramki przez Mainz trener Jurgen Klopp bił ironicznie brawo piłkarzom gości, którzy nie wybili piłki. Z trybun lecą teraz różne przedmioty w kierunku Christiana Wetklo. Kibice nadal są mocno poirytowani!

Rozpoczynają się ataki BVB! Przed szansą stanął Piszczek po podaniu Zidana, ale niestety został zablokowany!

No i mamy wyrównanie! Olbrzymie gwizdy na stadionie BVB, bowiem piłkarze Mainz nie wybili piłki mimo tego, że z bólu zwijał się Subotić po tym, jak Heller potężnie kopnął piłką w brzuch obrońcę Borussii. Akcję prawą stroną boiska przeprowadził Risse, dośrodkował w pole karne, a tam po małym zamieszaniu Petar Slisković skierował piłkę do bramki z kilku metrów!

Tymczasem Heller zmienia Polanskiego. Atakuje Mainz!

Teraz Lewy zdecydował się na strzał z ostrego kąta, ale trafił tylko w boczną siatkę!

Trener Jurgen Klopp zmienia niepocieszonego Sahina, którego zastępuje Sebastian Kehl.

W trakcie dzisiejszego meczu dojdzie do wyjątkowego wydarzenia. Przez bramy stadionu przejdzie bowiem milionowy kibic! Tak się bowiem składa, że stadion w Dortmundzie odwiedziło już w tym sezonie 941 960. fanów i tylko 58 040. brakuje do przekroczenia magicznej granicy miliona. Działacze klubu zapowiedzieli, że szczęśliwiec zostanie odpowiednio uhonorowany.

Chciał teraz Zidan zagrać prostopadle do Lewandowskiego, ale futbolówkę przejął Fuchs...

Mainz gra momentami efektownie, jest równorzędnym rywalem dla Borussii, ale niestety brakuje ciągle jakiejkolwiek sytuacji bramkowej, by doprowadzić do remisu.

Ruszyła z kontrą Borussia, ale fatalnie na prawą stronę do Lewandowskiego zagrywał Zidan i piłkę przejęli defensorzy Mainz.

Niewiele brakło by Lewandowski minął ostatniego obrońcę Mainz i stanął oko w oko z Christianem Wetklo! Ależ szkoda szansy Polaka!

Kolejny raz, podobnie jak w pierwszej połowie, po szarży środkiem pola rzutu wolnego na 18. metrze szukał wyraźnie Andre Schurrle, ale arbiter pozostał niewzruszony na upadek Niemca i gramy dalej.

Minimalnie niecelnie uderzył teraz z 19. metra Nuri Sahin! Piłka po strzale Turka minęła o niecałe pół metra lewy słupek bramki Wetklo.

Dośrodkowanie Sahina przecina Bo Svensson i będziemy mieli korner dla gospodarzy.

Kolejny raz na prawej stronie boiska dobrze atakował Piszczek, co zaowocowało rzutem wolnym dla Borussii.

Mainz stawia wszystko na jedną kartę. Na boisku zameldował się już młodziutki Bośniak Slisković, który zastąpił Sami Allagui.

Ależ fenomenalnie dryblował teraz Andre Schurrle! Mainz przeprowadziło chyba najładniejszą akcję tej części meczu, ale niestety podanie do Risse nie dotarło, a później arbiter dopatrzył się zagrania ręką jednego z piłkarzy gości i grę wznowi Borussia.

Borussia w drugiej połowie prezentuje się zdecydowanie lepiej od zespołu z Moguncji. Brakuje jednak tego ostatniego decydującego podania, by podwyższyć wynik meczu.

Thomas Tuchel stara się zmienić sytuację na murawie. Zdejmuje najmłodszego na boisku Holtbyego i wprowadza w jego miejsce Marcela Risse.

Świetna teraz akcja prawą stroną Piszczka. Polak podał do środka do Zidana, ten wymienił piłkę z Gotze i zagrał na lewo do niepilnowanego Kevina Großkreutza, ale strzał tego ostatniego został zablokowany.

Przed nami ostatni kwadrans tego spotkania. Czy Borussia zdoła doholować korzystny wynik do końca?

Z prawej strony boiska dośrodkowywał teraz Piszczek, ale piłka padła łupem Christiana Wetklo. W odpowiedzi na strzał z 25. metrów zdecydował się Holtby, ale uderzył daleko obok bramki Borussii.

Mainz stara się przejąć inicjatywę, a trener Tuchel szykuje chyba podwójną zmianę. Czyżby wszedł wreszcie Andreas Ivanschitz?

Świetna daleka krzyżowa piłka od Suboticia do Kevina Großkreutza, ale ten był na minimalnym spalonym.

Egipcjanin występuje dziś więc przeciwko swojej byłej drużynie, dla której zdobył 22 bramki w 43. spotkaniach. Z Moguncji odszedł w 2007 roku.

Tymczasem Jurgen Klopp przeprowadza drugą tego dnia zmianę. Aktywnego w drugiej połowie Kubę Błaszczykowskiego zmienia Mohamed Zidan.

Znów pech prześladuje Lewandowskiego. Teraz w najważniejszym momencie akcji piłka odbiła mu się... od pięty. Bramkarza gości naciskał jeszcze Großkreutz, ale bez większego efektu.

Świetne dośrodkowanie na 5. metr Mario Gotze i kapitalny wyskok do piłki Hummelsa, ale uderzenie Niemca pół metra ponad poprzeczką bramki Mainz.

Teraz Kuba ładnie wymienił piłkę z Sahinem, wpadł w pole karne, ale został uprzedzony przez Niko Bungerta i będzie kolejny rzut rożny dla gospodarzy.

Po dośrodkowaniu Sahina w powietrzu frunął na bliższym słupku pierwszy z nich, ale piłka zagrana była minimalnie za wysoko.

Gotze wywalczył tymczasem korner dla BVB. W "16" gości już zameldowali się Subotić i Hummels...

Ależ teraz niewiele zabrakło, by Lewy miał okazję sam na sam z Wetklo! Gdyby tylko przy obracaniu się z piłką nie ujechała mu noga...

W odpowiedzi przed szansą stanął Lewandowski, ale uderzenie Polaka z półwoleja było bardzo niecelne.

Kapitalnie teraz Schmelzer przeciął prostopadłe podanie Lewisa Hotby do Allagui! Tunezyjczyk stanąłby oko w oko z Weidenfellerem...

Mainz próbował zagrozić Borussii po dośrodkowaniu z głębi pola, ale Roman Weidenfeller odważnie wyłapał piłkę, uspokajając grę.

W odpowiedzi bardzo ładną szybką akcję przeprowadził Schurrle, ale został sfaulowany przez Suboticia, który za swoje zagranie obejrzał żółty kartonik.

W odpowiedzi nieporozumienie Wetklo z Bungertem próbował wykorzystać Kevin Großkreutz, ale piłkę po wstrzeleniu jej w pole karne wybił daleko Svensson.

Ładnie na lewej stronie boiska pokazał się Eugen Polanski, którego strzał odbił przed siebie Weidenfeller. Futbolówkę do bramki wbił Allagiu, ale Tunezyjczyk był w momencie strzału na pozycji spalonej.

No i mamy remis!!! A jednak NIE! Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując pozycję spaloną Allagui!

Przed chwilą z rzutu wolnego z okolic środka boiska dośrodkowywał Gotze po faulu Soto na Błaszczykowskim, ale futbolówka wpadła wprost w ręce Christiana Wetklo.

Thomas Tuchel, opiekun Mainz, to najmłodszy trener w Bundeslidze. Urodzony w 1973 roku Niemiec trenował przed laty juniorów m.in. Stuttartu i… FSV Mainz, po czym objął w 2009 roku pierwszą drużynę klubu z Moguncji. Dziś jednak musi jak na razie uznać wyższość Jurgena Kloppa.

Mainz to jedna z najładniej grających drużyn Bundesligi. Dziś jednak zupełnie nie przekuwa się to na okazje dla gości, którzy nie zagrozili jeszcze poważnie bramce Weidenfellera.

Kapitalnie teraz Lewy na prawej stronie zakręcił Fuchsem, dośrodkował, ale zamykający na lewej stronie boiska całą akcję Schmelzer huknął "Panu Bogu w okno"...

Odkąd Kuba wrócił na swoją nominalną prawą stronę pomocy stworzył już dwa razy zagrożenie pod bramką Mainz. Zdecydowanie lepiej prezentuje się również Lewandowski, który zgrywa, zastawia piłkę, czyli robi wszystko to, co do zadań wysuniętego napastnika należy.

Przed szansą stanął teraz Błaszczykowski, ale niestety po zagraniu głową od Lewandowskiego uderzył potężnie nad poprzeczką bramki Wetklo. Mógł chyba poczekać jeszcze ułamek sekundy z tym strzałem kapitan polskiej reprezentacji...

Krótkie rozegranie nie przyniosło korzyści gościom, którzy od razu stracili piłkę na rzecz Piszczka..

Kapitalnie znów atakował lewą stroną Schurrle, który niemal upadł w polu karnym tracąc równowagę, ale zdołał jeszcze wywalczyć korner dla swojej ekipy.

Piłka trafiła po wybiciu piłki przez jednego z obrońców Mainz do niepilnowanego na 20. metrze Suboticia, ale ten fatalnie skiksował i nic z tej akcji dobrego dla Borussii nie wyszło.

Holtby wybija piłkę na rzut rożny po akcji Piszczka i będzie szansa dla Borussii.

Od początku ofensywnie nastawiona jest Borussia. Widać, że gospodarze chcą szybko zdobyć drugiego gola. Na ich nieszczęście w zespole Mainz gra jednak Andre Schurrle, który znów kapitalnie opanował środek pola.

Dośrodkowanie Sahina na bliższy słupek, frunął tam do piłki Łukasz Piszczek, ale nie sięgnął jej i padła ona łupem Fathiego.

BVB atakuje prawym skrzydłem. Od razu z dobrej strony pokazał się Błaszczykowski, który zakręcił obrońcom i wywalczył rzut wolny na wysokości pola karnego Christiana Wetklo.

Lewandowski, Gotze i przed nami drugie 45 minut meczu Borussii z Mainz.

Piłkarze obu drużyn są już na murawie! Za kilka chwil rozpoczniemy drugą połową meczu!

Już niedługo rozpocznie się druga połowa tego spotkania. Zobaczymy czy Thomas Tuchel dokona jakichś roszad kadrowych już w przerwie czy pozwoli spróbować doprowadzić do wyrównania tym, których wybrał przed pierwszym gwizdkiem.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie po uderzeniu głową Hummelsa. Borussia starała się podwyższyć wynik meczu i miała ku temu znakomitą okazję po tym, jak Wetklo faulował w polu karnym Lucasa Barriosa. Niestety "11" nie wykorzystał Sahina, a na domiar złego gospodarze tracą Barriosa, który ma poważne problemy z oddychaniem i musi opuścić boisko. Do przerwy Mainz stara się jak może, niezwykle aktywny jest Schurrle, ale goście nie są w stanie stworzyć sobie żadnej dogodnej sytuacji pod bramką Weidenfellera. Zobaczymy czy po przerwie lider Bundesligi potwierdzi swoje mistrzowskie aspiracje zdobywając kolejne bramki.

Wściekły Nuri Sahin potężnie uderzył po ostatnim w pierwszej połowie gwizdku sędziego. Turek jeszcze nie pogodził się z niewykorzystanym przez siebie rzucie karnym. Do przerwy Borussia prowadzi z Mainz, 1:0.

Tylko jedną minutę doliczył arbiter tego spotkania. Tymczasem Łukasz Piszczek faulowany na własnej połowie przez Soto i piłka jest w posiadaniu gospodarzy.

To już końcówka pierwszej części meczu. Obie ekipy chyba wyczekują już gwizdka dr Brycha...

Ładna wreszcie akcja gospodarzy! Lewą stroną dośrodkowywał Schmelzer, ale mocno odchylony Lewandowski zdołał tylko skierować piłkę głową w światło bramki Mainz, nie sprawiając jednak większych problemów Christianowi Wetklo.

Młody Niemiec uderza troszkę w stylu Cristiano Ronaldo, ale póki co efekty są dużo gorsze niż w przypadku Portugalczyka - piłka poszybowała ponad metr nad poprzeczką bramki BVB.

A tymczasem po faulu Kuby na 28. metrze przed bramką Borussii strzelać będzie Schurrle.

Jednym z najjaśniejszych punktów Mainz w tym sezonie jest 20. letni Andre Schurrle, który z 12. trafieniami na koncie jest najskuteczniejszym piłkarzem zespołu z Moguncji. Dla utalentowanego Niemca jest to jednak ostatni sezon w barwach Mainz. Już we wrześniu ubiegłego roku działacze ogłosili bowiem jego przejście do Bayeru Leverkusen. Dziś udowadnia wszystkim, że jak najbardziej zasługuje na ten transfer.

Piłkarze BVB starają się oddalić grę od własnego pola karnego, ale ciągle brakuje im precyzji przed polem karnym Mainz. Zdecydowanie zgasł po niewykorzystaniu rzutu karnego Nuri Sahin i nie ma teraz w szeregach gospodarzy lidera, który wziąłby na siebie ciężar rozgrywania akcji.

Kompletnie nie widoczny jak na razie Lewandowski. Miejmy nadzieję, że po przerwie Polak będzie prezentował się zdecydowanie lepiej.

Akcja jednak przerwana już w okolicach środka pola. W odpowiedzi lewą stroną próbował przedzierać się Gotze, ale ostro potraktował go Holtby i piłka znów wyszła poza boisko.

Fatalnie teraz grę wznowił Roman Weidenfeller, który wyekspediował piłkę poza linię boczną i już sunie kolejny atak Mainz.

Wyraźnie zamknięci teraz piłkarze Borussii na własnej połowie. Tym razem długa piłka do Allaguiego, ale Tunezyjczyk był na pozycji spalonej.

Fenomenalnie czuje się dziś Schurrle. Młody reprezentant Niemiec znów zakręcił na lewej stronie boiska Łukaszem Piszczkiem, ale na szczęście dla gospodarzy dośrodkował wprost na głowę Suboticia.

Najpierw Allagui, a chwilę później Schurrle próbowali przechytrzyć obronę gospodarzy, ale znów bezskutecznie.

Ładnie przedzierał się teraz Andre Schurrle między dwójką zawodników BVB, ale po chwili padł na murawę po starciu ze Schmelzerem. Sędzia nie odgwizdał jednak faulu defensora Borussii.

Goście nabrali chyba wiatru w żagle! Kolejny raz przedarli się lewym skrzydłem, ale i tym razem przy dośrodkowaniu Holtby'ego na posterunku był Hummels.

Korner nie przyniósł żadnych korzyści zespołowi Thomasa Tuchela, a tymczasem Lewandowski zastępuje na murawie Barriosa.

Kapitalna akcja Mainz! Wreszcie goście skutecznie zaatakowali - Holtby podawał prostopadle do Soto, ale strzał piłkarza gości zablokował Hummels i będzie rzut rożny.

Bardzo krótka rozgrzewka Lewandowskiego! Barrios zgłosił bowiem konieczność przeprowadzenia zmiany i Robert za kilka chwil pojawi się na murawie!

Mocno z dystansu próbował odpowiedzieć Polanski, ale piłka poszybowała daleko daleko obok bramki Borussii.

Tymczasem Borussia nie przestaje atakować. Prawą stroną ładnie przedarł się Gotze, ale dośrodkowanie młodego Niemca zatrzymał Svensson do spółki z Wetklo.

Duże problemy z oddychaniem ma cały czas Lucas Barrios i nie wydaje mi się by był w stanie kontynuować ten mecz po przerwie... Czyżby kolejna szansa dla Lewandowskiego?

Borussia mogła prowadzić już dwiema bramkami, ale Sahin nie wykorzystał rzutu karnego. Kontakt z rywalem starają się złapać piłkarze Mainz, ale niezbyt dobrze im to wychodzi.

Goście nie mają pomysłu na sforsowanie świetnie uporządkowanej dziś defensywy Dortmundu. Kolejny raz źle zagrana piłka wylądowała w rękach Weidenfellera.

Aaaaj! Niewiele zabrakło teraz Piszczkowi, ale niestety polski obrońca uderzył głową ponad poprzeczką bramki Christiana Wetklo.

W międzyczasie Barrios wrócił do gry, a Borussia będzie miała kolejny rzut rożny.

Zaostrza nam się to spotkanie. Tym razem poszkodowanym w starciu z Fuchsem Łukasz Piszczek.

Teraz ładnie Bender podawał do Błaszczykowskiego, ale minimalnie za mocno, by Polak zdołał ubiec Wetklo.

Delikatne techniczne uderzenie i BRONI WETKLO! Fatalnu strzał Turka, który trzeci raz w tym sezonie nie wykorzystuje "11"!

Nie mógł złapać oddechu, ale na szczęście schodzi o własnych siłach z boiska. A do karnego szykuje się Sahin...

Golkiper gości został ukarany żółtym kartonikiem, ale nie to jest ważne. Barrios otrzymał bowiem niesamowicie mocny cios od bramkarza Mainz i zwija się nadal z bólu.

Mamy rzut karny dla Borussii po brutalnym ataku Wetklo na Barriosie!

Kolejne dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Nuriego Sahina, ale tym razem lepsi okazali się defensorzy Mainz.

Faulowany teraz przez Svenssona dynamiczny Gotze i sędzia Felix Brych pokazuje Duńczykowi, że następnym razem skończy się to żółtą kartką.

W dzisiejszym pojedynku trener Thomas Tuchel nie może skorzystać z kontuzjowanych Miroslava Karhana, Adama Szalaia i Marco Caligiuriego. Z kolei po stronie Borussi mecz z wysokości trybun oglądają Patrick Owomoyela, Shinji Kagawa i Florian Kringe.

Sporo agresywnej gry z obu stron w okolicach środka boiska. Tym razem ostro Schmelzera potraktował najmłodszy na boisku Lewis Holtby - pomocnik wypożyczony z Schalke 04.

A Kuba Błaszczykowski rozpoczął mecz na... lewym skrzydle, a nie jak wcześniej awizowałem - prawym. Czy na nowej pozycji Polak będzie sobie radził wystarczająco dobrze, by przekonać do siebie szkoleniowca BVB?

Bardzo wysokim pressingiem atakują teraz piłkarze Kloppa już na połowie rywali. Kończy się to faulem w okolicach środka boiska i grę wznowi Mainz.

Gospodarze wyraźnie uskrzydleni prowadzeniem starają się nadal atakować, ale brakuje dokładności pod polem karnym FSV Mainz.

W ostatnich dniach trener reprezentacji Niemiec, Joachim Low, ogłosił kadrę na najbliższe spotkanie eliminacji Mistrzostw Europy z Kazachstanem. W składzie naszych zachodnich sąsiadów znalazło się aż czterech piłkarzy BVB! Są to dwaj obrońcy, Mats Hummels o Marcel Schmelzer, oraz dwaj pomocnicy: Sven Bender oraz Mario Gotze. Pierwszy z nich już pokazał swoją wartość w tym spotkaniu

Golkiper Mainz próbował jeszcze interweniować w tej sytuacji, ale piłka po jego ręce przekroczyła linię bramkową zanim wybijał ją Sami Allagui i Borussia fantastycznie rozpoczyna to spotkanie!

1:0 dla Dortmundu!!! Mats Hummels!!! Kapitalne dośrodkowanie Sahina i defensor reprezentacji Niemiec uderzeniem głową pokonuje Christiana Wetklo!

Duńczyk Bo Svensson ostro zaatakował teraz Sahina i będzie rzut wolny dla Borussii w okolicach środka boiska.

W odpowiedzi swoją pierwszą bramkę w Bundeslidze próbował zdobyć Schmelzer, ale uderzenie z dystansu lewego obrońcy BVB nie było najlepsze i piłka poszybowała dobry metr nad poprzeczką.

Aaaaaj! Schurrle wcale nie zamierzał nikomu tej piłki podawać! Kapitalny strzał Niemca, ale Roman Weidenfeller inteligentnie odbija piłkę do boku.

No i będzie pierwsza okazja dla gości. Faulowany na lewej stronie boiska był Schurrle i z rzutu wolnego będzie dośrodkowywał sam poszkodowany.

Dzisiejszy pojedynek będzie wyjątkowy dla trenera Borussi, Jurgena Kloppa, który przez 7 lat prowadził zespół Mainz. Sentymentów jednak z pewnością dziś nie będzie i obecny coach BVB zrobi wszystko, by pokonać zespół z Moguncji.

Pierwsze minuty spotkania obie ekipy wykorzystują na wzajemne badanie się. Do ataku pierwsza ruszyła Borussia, , ale z dośrodkowaniem w pole karne Sahina poradził sobie Svensson.

Choć trudno w to uwierzyć do tej pory obie ekipy spotkały się tylko 9 razy! Bilans jest bardzo wyrównany – zarówno Borussia jak i FSV wygrywały po dwa razy, a pięciokrotnie spotkanie kończyło się remisem. Zawodnicy z Moguncji nigdy jednak nie wygrali w Dortmundzie! Czy dzisiejszego popołudnia przełamią tę niekorzystną dla siebie passę?

Fenomenalnie wygląda dziś murawa stadionu w Dortmundzie. Piłkarze Ruchu i Górnika, którzy wczoraj walczyli w Śnieżnych Derbach Śląska, mogą tylko marzyć o grze na takiej nawierzchni.

Początek meczu spokojny w wykonaniu Mainz, który gra teraz atakiem pozycyjnym w okolicach środka boiska.

W rundzie jesiennej lepsi okazali się podopieczni Jurgena Kloppa, którzy po trafieniach Mario Gotze i Lucasa Barriosa pokonali gospodarzy, 2:0. Właśnie po tym pojedynku Borussia objęła fotel lidera, którego nie oddała po dzień dzisiejszy.

Dr Felix Brych z Monachium daje znak i piłkarze Mainz rozpoczynają mecz!

Piłkarze minutą ciszy uczczą teraz pamięć ofiar kataklizmu w Japonii.

Piłkarze wychodzą już na murawę stadionu Signal Iduna Park! Za kilka minut zaczynamy!

Pojedynek Borussii z Mainz poprowadzi dziś dr Felix Brych – 35. letni sędzia niemiecki, który prowadzi mecze Bundesligi już od prawie 7 lat.

Trudno się z nim nie zgodzić. Ostatnia porażka Borussi z Hoffenheim mocno podrażniła ambicje piłkarzy Jurgena Kloppa, którzy zrobić dziś wszystko, by udowodnić swoim fanom, że nadal są pewnymi kandydatami do końcowego triumfu w Bundeslidze.

Nie traktujemy ostatniej porażki Dortmundu na plus dla siebie. Wielkim błędem było by potraktować nadchodzące spotkanie jak każde inne. Stajemy przed wielkim wyzwaniem, gdyż zagramy na terenie liderów Bundesligi. Na pewno będzie to wspaniałe widowisko

– powiedział przed tym spotkaniem szkoleniowiec Mainz, Thomas Tuchel.

Do meczu pozostało już niespełna 10 minut! Na przedmeczowej konferencji prasowej Jurgen Klopp mówił, że jego zawodnicy muszą odzyskać styl, którego zabrakło w starciu z Hoffenheim. A co powiedział dziennikarzom Thomas Tuchel?

Z kolei szkoleniowiec Mainz, Thomas Tuchel, pozostawił w rezerwie Pieckenhagena, Ivanschitza, Hellera, Zabavnika, Risse, Kirchhoffa i Sliskovicia.

W obwodzie trener Klopp ma jeszcze bramkarza Kehla oraz da Silve, Zidana, Dede, Felipe Santany, Langeraka i oczywiście Lewandowskiego.

Znamy już składy w jakich wystąpią obie ekipy. Trener Jurgen Klopp zdecydował się posadzić na ławce Roberta Lewandowskiego! Jego miejsce tuż za Barriosem zajął Mario Gotze, a na prawej flance zobaczymy wreszcie Jakuba Błaszczykowskiego!

Siłą BVB w tym sezonie jest przede wszystkim niezwykle silna defensywa, która pozwoliła do tej pory wbić sobie zaledwie 15 bramek w 26. spotkaniach! Borussia ma również bardzo dobry wynik jeśli chodzi o bramki zdobyte – obecnie licznik zatrzymał się na liczbie „53”, z czego 26 zdobył tercet Barrios-Kagawa-Lewandowski (odpowiednio 11-8-7). Czy dziś Robert dołoży swoje kolejne trafienie w Bundeslidze? Zdradzić mogę już tyle, że mecz rozpocznie na ławce rezerwowych...

Zupełnie inaczej wygląda wiosenny bilans podopiecznych Jurgena Kloppa, których Arjen Robben już dawno namaścił na mistrzów Niemiec. Liderzy Bundesligi wygrali 5 spotkań (z Bayerem, Wolfsburgiem, St. Pauli, Bayernem i Koln), trzy zremisowali (ze Stuttgatem, Schalke i Kaiserslautern) i tylko jedno przegrali – przed tygodniem z Hoffenheim.

Po zimowej przerwie zawodnicy z Moguncji radzą sobie bardzo średnio. Z dziewięciu rozegranych do tej pory spotkać wygrali tylko trzy (z Kaiserslautern, Hoffenheim i Hamburgiel) oraz jedno zremisowali (z Werderem). Po starciach ze Stuttgartem, Wolfsburgiem, Koln, Bayernem Monachium i Bayerem Leverkusem schodzili z boiska pokonani.

Mainz znakomicie radziło sobie w pierwszej części sezonu, po której plasowało się tuż za Borussią. Obecnie tracą do gospodarzy dzisiejszego meczu aż 18. punktów i walczą o miejsce premiowane grą w przyszłorocznej edycji Ligi Europejskiej. Choć strata do lokaty gwarantującej grę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów wynosi tylko cztery „oczka”, to podopieczni Thomasa Tuchela muszą bardziej skupić się na tym, by nie dać się wyprzedzić Norymberdze, nad którą mają zaledwie punkt przewagi.

Każde kolejne zwycięstwo BVB znacznie przybliża ich do wyczekiwanego już od 9 lat tytułu mistrzowskiego. Pomóc w tym mogą trzej Polacy, którzy od początku sezonu całkiem nieźle radzą sobie w Dortmundzie. Prawdziwym objawieniem okazał się Łukasz Piszczek, od którego trener Jurgen Klopp rozpoczyna ustawianie linii defensywnej Borussii. Dobrze w roli jokera spisuje się Robert Lewandowski, który już 7 razy znajdywał drogę do siatki rywali. Nieco gorzej idzie z kolei Kubie Błaszczykowskiemu, który o miejsce w wyjściowej „11” musi rywalizować z objawieniem tego sezonu, jakim z całą pewnością jest Mario Gotze.

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie na spotkaniu 27. kolejki Bundesligi, w którym zmierzająca po mistrzostwo Niemiec Borussia Dortmund podejmie walczące o europejskie puchary FSV Mainz. Na dwie godziny piłkarzych emocji zaprasza Was Sebastian Kuśpik.