Lechia Gdańsk 0 - 0 Korona Kielce

PKO Ekstraklasa, 22. kolejka
Koniec meczu
2012-03-19 18:30

Lechia Gdańsk

0

0 1 połowa

Korona Kielce

0

0 1 połowa

  • Koniec spotkania. Słabo, słabo i jeszcze raz słabo. Lechia Gdańsk remisuje z Koroną Kielce 0:0 na zakończenie 22 kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Za wspólnie spędzony czas dziękuje Jacek Czaplewski.

  • Arbiter dolicza trzy minuty do regulaminowego czasu gry. A tymczasem niebezpiecznie pod szesnastka Korony. Po podaniu Traore uderzał Wiśniewski. Małkowski jednak był na posterunku.

  • Z wolnego uderzał Vuković, ale skutecznie piłkę wypiąstkował Pawłowski. Chwilę potem do kontry wychodził Traore, ale został wzięty w kleszcze przez dwóch przeciwników. Kartka dla Sobolewskiego.

  • "Jesteśmy z wami, Lechijko jesteśmy z wami!" - niesie się z PGE Areny. A tymczasem karnego domagali się piłkarze Korony. Bezskutecznie.

  • I ostatnia roszada także w Lechii. Bajić za Hairapetiana.

  • Lech za Gołębiewskiego. Trener Ojrzyński wykorzystał limit zmian.

  • Uwaga! Lenartowski uderza z kilku metrów, ale trafił w partnera z drużyny. A w odpowiedzi z Małkowskim ścigał się o piłkę Duda. Górą bramkarz Korony.

  • Duda odgrywa do Koseckiego, który z dalszej odległości zdecydował się na strzał. Lekko i czytelnie dla Małkowskiego.

  • Samobójczy gol Janickiego?! Nie! Przedtem faulowany był Pawłowski przez Gołębiewskiego i sędzia słusznie wrócił do tej sytuacji. Pojawia się na boisku Duda, zmieniając Grzelczaka.

  • "Wygramy, wygramy, wygramy! K..y pokonamy!" - krzyczą biało-zieloni. Kielczanie odpowiadają równie wulgarnie: "Taki ch,..!"

  • I mamy kolejną zmianę w Koronie. Jovanović musi przymusowo opuścić boisko, bo po jednym ze starć ucierpiała jego głowa i krwawiąc udał się już na ławkę. W jego miejsce wszedł Lenartowski.

  • Okres słabej i nudnej gry w środku pola.

  • Jovanović leży na murawie. Będzie potrzebna interwencja medyczna.

  • No i zaczęło się skandowanie nazwiska Dudy. Pewnie za moment, trener Janas ugnie się pod presja i wprowadzi na plac gry młodego napastnika.

  • Gołębiewski znalazł się w polu karnym gospodarzy, ale faulował przy okazji Bąka. Lukjanovs schodzi, a na boisku pojawia się Wiśniewski, najlepszy strzelec Lechii... z trzema bramkami na koncie.

  • Zmiana w Koronie. Kiełb w miejsce Kuzery, Opaskę kapitańską przejął Lisowski.

  • Robi nam się ciekawie. Tym razem indywidualna akcja Gołębiewskiego, który łatwo minął Janickiego, po czym uderzył z kilku metrów niecelnie.

  • I w odpowiedzi Lechia! Bardzo ładne dogranie z prawej strony do niepilnowanego Grzelczaka, który uderza mocno, obok słupka!

  • Świetna okazja dla gości! Wrzutka w pole karne, a tam przewrotką próbuje Stano. Tor lotu piłki zmienia jeszcze Gołębiewski, ale piłka mija bramkę!

  • Pierwszy strzał w drugiej połowie i to autorstwa Golańskiego. Bardzo niedokładny...

  • "Korona Kielce!" - słychać z sektoru gości. Gospodarze śpiewają natomiast "Forza BKS!".

  • I właśnie Gołębiewski zwijał się przed chwilą z bólu. Na szczęście to nic groźnego, bo już podniósł się z murawy.

  • Głową do Pawłowskiego odgrywa Bąk, ale nie było to niebezpieczne zagranie bowiem daleko od piłki znajdował się Gołębiewski.

  • Ruszamy. Drugą część rozpoczęli zawodnicy Korony.

  • 10.565 widzów ogląda dzisiejsze spotkanie - poinformował spiker.

  • Koniec pierwszej połowy. Na razie wynik bezbramkowy, choć obie strony miały okazje ku temu, aby trafić do siatki. Z przebiegu pierwszej połowy, lepsze wrażenie robią goście, którzy atakują zarówno lewym, jak i prawym skrzydłem. Za kwadrans wracamy

  • Korona wychodziła z kontrą, ale w środku pola faulowany Korzym. Żółta kartka dla Hajrapetjana. Będzie zawieszony w meczu z Podbeskidziem za 4 kartkę.

  • Korona atakuje obrońców Lechii wysokim pressingiem, ale ci uwolnili się dalekim wybiciem pod bramkę gości.

  • Uderzał Grzelczak, ale wprost w jednego z przeciwników.

  • Żółta kartka dla Golańskiego.

  • Ależ błąd Pawłowskiego, który minął się z piłką! Szybko się jednak zrehabilitował, broniąc nogami mocny strzał Kuzery. To mogła być bramka!

  • Gospodarze prowadzą doping na dwie trybuny, śpiewając "Sialalala, Lechia!"

  • Obaj trenerzy cały czas na stojąco obserwują grę swoich podopiecznych.

  • W ogóle pod grą nie jest Traore. Kielczanie szybko doskakują w momencie, gdy czarnoskóry zawodnik Lechii dostaje podanie.

  • "To my, to my, Scyzory!" - donośnie krzyczy grupa kibiców gości.

  • Za dużo swobody i miejsca, obrońcy Lechii pozostawiają Korzymowi. Wrzucał Lisowski, a Korzym, nienaciskany przez nikogo, uderzył głową z dziesięciu metrów.

  • Strasznie zaostrzyła nam się gra, ale sędzia Lyczmański jest pobłażliwy i na razie stara się nie sięgać do kieszeni po kartki.

  • Jęk zawodu na trybunach! Najpierw strzelał Kosecki, ale trafił w obrońcę. Potem dobijał jeszcze Lukjanovs. Jego próba była znacznie lepsza, bo piłka o metr minęła lewy słupek.

  • Strzał lewą nogą Grzelczaka. Słaby, ale mimo wszystko celny. Kartka dla Kuzery.

  • Znakomity powrót Surmy za Korzymem! Kapitan Lechii czysto we własnym polu karnym zabrał piłkę napastnikowi Korony! Goście protestowali, ale nie było mowy o karnym.

  • Dośrodkowywał z rzutu rożnego Sobolewski, ale świetnie interweniował Pawłowski, który jedną ręką wybił piłkę na aut.

  • Drugi strzał Korony, tym razem niecelny, a próbował Jovanović.

  • Dobra sytuacja dla Lechii! Z kilku metrów strzelał Kosecki, ale piłka poszła jeszcze po plecach Jovanovicia i wyszła za linię końcową.

  • "Lechio, kochany klubie nasz!" - intonuje młyn. Kielczanie na razie nie potrafią się przebić z dopingiem.

  • Pressing Korzyma na Janickim sprawił, że od autu rozpoczęła Korona.

  • Groźnie! Z lewej flanki wrzucał Lisowski i tylko o centymetry z piłką minął się Korzym! Zaraz potem Gołębiewski oddał pierwszy celny strzał. Było to jednak zbyt czytelne uderzenie, by mogło zaskoczyć Pawłowskiego.

  • Źle z rzutu rożnego dogrywał piłkę Hairapetian w kierunku Lukjanovsa. Chwilę potem błąd Janickiego z opanowaniem futbolówki. Młody stoper długo się nie zastanawiał i bezpiecznie wybił ją na aut.

  • Zakotłowało się po raz drugi w szesnastce gospodarzy. W porę sytuację wyjaśnił jeden z defensorów.

  • Akcja Lechii prawą stroną. Dośrodkowywał Deleu, ale niedokładnie. Po chwili szybki kontratak Korony. Korzym wpadł w pole karne, ale ostatecznie nie dał rady w walce z trzema (!) rywalami.

  • Pierwszy gwizdek. Od środka rozpoczęli gospodarze. Lechia dzisiaj na zielono. Korona na żółto-czerwono.

  • Piłkarze wychodzą na murawę. Dzisiejsze zawody poprowadzi arbiter główny Adam Lyczmański z Bydgoszczy. Na linii pomagać mu będą Maciej Daszkiewicz i Dariusz Ignatowski.

  • W ostatniej kolejce, oba zespoły grały na wyjazdach. Lecha zremisowała 2:2 z Górnikiem (bramki: Surma i Traore), a Korona pokonała Śląska 2:1 (bramki: Kijanskas, Malarczyk).

  • Co się tyczy murawy: Jest w całkiem niezłym stanie. Najgorzej wyglądają chyba tylko miejsca tuż za boczną linią, gdzie biegają sędziowie boczni.

  • Piłkarze zeszli już do szatni. Za kwadrans rozpoczęcie meczu. Wszystko na to wskazuje, że dzisiaj będzie najniższa frekwencja w historii PGE Areny... Nawet w młynie jest wiele wolnych miejsc.

  • Kilka słów o warunkach atmosferycznych. Jeszcze rano w Gdańsku padało, było (i nadal jest) bardzo wietrznie i co za tym idzie - zimno. Architektura stadionu sprawia jednak, że nie da się odczuć wiatru.

  • Jeden z internautów pyta, czy będziemy na bieżąco wrzucać zdjęcia trybun. Owszem, jak zawsze, co kilka minut :)

  • A w sektorze gości wiszą tzw. "Angielka" oraz "Czarnów" - flaga jednego z kieleckich osiedli

  • Młyn Lechii w całości oflagowany. Rzucają się w oczy między innymi takie flagi jak: "Green Gang", "Pruszcz Gdański", "Wychowani na Traugutta", czy też flagi poszczególnych dzielnic.

  • Skoro o kibicach mowa, to w drodze na stadion zauważyliśmy przynajmniej trzy autokary z zorganizowanymi wycieczkami szkolnymi.

  • Dopiero teraz, na sektor gości wchodzą kibice złocisto-krwistych. Ponoć ma być ich dwustu, czyli w zaledwie dziesięciu procentach zapełnią miejsca przysługujące dla przyjezdnych.

  • Znamy już wyjściowe jedenastki. Trener Leszek Ojrzyński uznał, że zwycięskiego składu się nie zmienia i desygnował tych samych zawodników, którzy pokonali ostatnio Śląsk 2:1. Natomiast do zestawienia Lechii powraca Deleu (pauzował za kartki), który zastąpi Marcina Pietrowskiego na prawej obronie.

  • Tabela i ostatnie wyniki, w roli faworyta wskazują zespół gości, który wygrał wszystkie cztery wiosenne mecze, pokonując między innymi Wisłę Kraków i Śląsk Wrocław. Gospodarze zapowiadają jednak, że łatwo nie dadzą za wygraną i powalczą o pierwsze trzy punkty w tym roku.

  • Witamy z PGE Areny. Za nieco ponad pół godziny pierwszy gwizdek w ostatnim spotkaniu 22 kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Na murawie rozgrzewają się już główni aktorzy dzisiejszego wieczoru, czyli piłkarze Lechii Gdańsk i Korony Kielce.

Protokół

Lechia Gdańsk

Korona Kielce

Kartki

  • 45’ Lewon Hajrapetjan
  • 18’ Kamil Kuzera
  • 40’ Paweł Golański
  • 88’ Paweł Sobolewski

Składy

  • Wojciech Pawłowski
  • Deleu
  • Krzysztof Bąk
  • Rafał Janicki
  • Jakub Wilk
  • Łukasz Surma
  • Lewon Hajrapetjan
  • Ivans Lukjanovs
  • Abdou Razack Traore
  • Jakub Kosecki
  • Piotr Grzelczak
  • Zbigniew Małkowski
  • Paweł Golański
  • Tadas Kijanskas
  • Pavol Stano
  • Tomasz Lisowski
  • Maciej Korzym
  • Vlastimir Jovanović
  • Aleksandar Vuković
  • Kamil Kuzera
  • Paweł Sobolewski
  • Daniel Gołębiewski

Zmiany

  • 63’
    Ivans Lukjanovs Piotr Wiśniewski
  • 74’
    Piotr Grzelczak Adam Duda
  • 82’
    Lewon Hajrapetjan Marko Bajić
  • 60’
    Kamil Kuzera Jacek Kiełb
  • 70’
    Vlastimir Jovanović Artur Lenartowski
  • 80’
    Daniel Gołębiewski Grzegorz Lech

Trenerzy

  • Szymon Grabowski
  • Kamil Kuzera

Sędzia

Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Stadion

PGE Arena, Gdańsk

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej