Lechia Gdańsk 2 - 0 Lech Poznań

PKO Ekstraklasa, 6. kolejka
Koniec meczu
2012-09-30 17:00

Lechia Gdańsk

2

1 1 połowa

Lech Poznań

0

0 1 połowa

  • Koniec spotkania! Nie myliliśmy się! Lechia zagrała tak, jak przeciwko Legii w zeszłym sezonie i w pełni zasłużenie pokonała Lecha 2:0! To był cudowny spektakl. Dwa piękne gole, w tym jeden przewrotką, race, oprawy i głośny doping. Biało-zieloni odnoszą czwarte zwycięstwo w historii gry na PGE Arenie! Widocznie potrzeba było tak fantastycznych zawodów, by odczarować ten piękny obiekt. Dziękujemy za uwagę, Gdańsk dzisiaj świętuje do białego rana. Za wspólnie spędzony czas dziękuje już Jacek Czaplewski. Wkrótce pomeczowe wywiady, galerie zdjęć i podsumowanie kibicowskie!

  • CO TU SIĘ DZIEJE?! Lech kompletnie odkryty, kontratak Lechii zwieńczony strzałem Kacprzyckiego. Nad poprzeczką! To powinno być 3:0!!!

  • Jeszcze okazja na dobicie Lecha, ale jeden z piłkarzy nie trafia do siatki, a wprost w Buricia!

  • Za Machaja wchodzi jeszcze Adnreu. Były lechita żegnany burzą braw.

  • Majstersztyk, poezja, finezja, kunszt - i możemy tak w nieskończoność! Cały on - ABDOU RAZACK TRAORE. LECHIA - Lech 2:0!!!

  • GOOOOOL! CUDOWNA PRZEWROTKA TRAORE! 2:0!

  • Lechia - Lech.

  • Race - Lech.

  • Kartka dla Kanieckiego.

  • Lech tymczasem prezentuje drugą część oprawy. Piękna sektorówka odnosząca się do rac. "Naszej pasji..." - nie możemy doczytać do końca :)

  • Wybaczcie, że nie dzielimy się tym, co dzieje się na murawie. Ale... zaznaczamy, ze murawę opuszcza strzelec gola - Wiśniewski. Za niego pojawił się Grzelczak.

  • RACE W SEKTORZE GOŚCI! PIĘKNY WIDOK!

  • Lechia - Lech.

  • "Nowe stadiony, stare zasady" - są petardy hukowe, czekamy na race!

  • Lech prezentuje oprawę!

  • Biało-zieloni całą jedenastką na własnej połowie. Trudno przedrzeć się przez taką ścianę. Gęsto w środku pola.

  • Ostatnia zmiana w zespole "Kolejorza". Ubiparip za Ślusarskiego.

  • Lech ani nie ma pomysłu, ani środków na to, by rozmontować dobrze poukładaną Lechię.

  • Świetny doping na PGE Arenie. Do głośnej fiesty włączyła się na dobre trybuna "żółta".

  • Lechia flagowisko.

  • Żółtą kartką ukarany Murawski.

  • "Sialalala gdańska Lechia" - zabawa podobna do tej, jak w meczu z Legią Warszawa. Wtedy też Lechia wygrała 1:0.

  • Kilkaset flag tworzy piękne biało-zielone flagowisko!

  • Fatalna decyzja Bereszyńskiego!!! Cóż on teraz zrobił? Wpadł z piłką w pole karne i zamiast dograć po ziemi to silił się na jakąś mocną wrzutkę. Lech miał realną szanse na doprowadzenie do remisu!

  • Kacprzycki w miejsce Ricardinho. To pierwsza roszada w Lechii.

  • Lech.

  • Piotr Wiśniewski mógł (powinien był?) ustrzelić drugą bramkę. Lechia Gdańsk - Lech Poznań

  • I momentalna riposta ze strony Lecha. Główka Ślusarskiego, piłkę wyłapuje Kaniecki.

  • WIŚNIEWSKI! Ależ odnalazł się w polu karnym! Gdyby tylko lepiej kopnął, to byłoby po zawodach. Uderzył jednak nad poprzeczką!

  • Gol?! Nie! Ślusarski trafia do siatki, ale sędzia przerwał w pewnym momencie grę, bowiem doszło do jakiegoś spięcia na środku boiska.

  • Ach! Najpierw z piłką minął się Arboleda, a potem ładnie dokręcał futbolówkę Ślusarski - zabrakło mu chyba centymetrów.

  • Lechici trzymają się za bary i robią słynny na Wyspach Brytyjskich Poznań.

  • I zapowiadana wcześniej zmiana doszła do skutku. Za Możdżenia wszedł Reiss. Lech zagra na dwóch napastników.

  • Obaj trenerzy cały czas na stojąco obserwują poczynania swoich podopiecznych. Obaj w garniturach i ciepłych płaszczach, choć wcale nie jest tak zimno.

  • Do wejścia szykuje się Reiss.

  • Bardzo niecelny strzał Możdżenia. W tej chwili opatrywany jest Brożek, który na moment opuści plac gry.

  • Spiker apeluje o kulturalny doping. Jak łatwo się domyślić - sporo bluzg z obu stron. Tymczasem pozdrowienia dla PZPN-u. Gil nie dopatrzył się rzekomego faulu na zawodniku Lechii, po którym można by gwizdnąć jedenastkę.

  • Możdżeń wraca za Wiśniewskim, ale przy odbiorze piłki go sfaulował i dostał kartkę.

  • "Niech patrzy świat, jesteśmy tu! (...)" - intonują gospodarze. Przyjezdni śpiewają: "Za Lechem przemierzamy cały świat".

  • Jęk zawodu na trybunach. Traore wychodził na sam na sam z bramkarzem, ale liniowy dopatrzył się ofsajdu. Chyba słusznie, choć nasze stanowisko umieszczone jest w zasadzie na wysokości środka boiska.

  • Wilk w pole karne, ale do nikogo, bowiem piłkę spokojnie wyłapał Kaniecki.

  • A Lechia zaraz rozpocznie flagowisko.

  • Szkoda że Ricardinho zbyt późno zorientował się, że otrzyma podanie. Gdyby dobiegł do piłki, to mógłby posłać w pole karne groźną wrzutkę, zwłaszcza, że nie miał obok siebie żadnego rywala.

  • Flar nie ma, to tylko petardy hukowe. Serpentyny? Dwie rzucono na murawę, piłkarze szybko zwinęli je za końcową linię.

  • Lech rozgrywał rzut rożny, ale po nim na spalonym został złapany Możdżeń.

  • Trybuny potęgują rozgłos odpalonych petard. Ciekawe, czy lechici przygotowali jakąś pirotechnikę? Jeszcze żadnym gościom na PGE Arenie nie udało się wnieść rac.

  • Rzucona serpentyna, odpalona petarda hukowa - pod sektorem gości zaczyna się coś dziać.

  • Zaczynamy! Od środka Bereszyński z Ślusarskim. Lech się przebudzi i wbije dwa gole? Jeśli to zrobi, to wskoczy na fotel lidera.

  • Piłkarze już na murawie, za chwilę początek drugiej odsłony.

  • Na piętrze młyna pojawił się transparent "Gryf Słupsk nie zginie!". Z wyrazistszych flag, które wiszą należy wymienić: "Pruszcz Gdański", "Dzika Horda", "Władcy Północy", "Ultras Lechia", czy "Biało-zieloni Lechia Gdańsk".

  • Na stadionie zasiada dzisiaj 17 362 widzów w tym 2000 z Poznania.

  • Koniec pierwszej części spotkania. Lechia prowadzi po pięknym golu Wiśniewskiego. Zapraszamy za kwadrans.

  • Lech częściej utrzymuje się przy piłce, ale nic z tego nie wynika.

  • Bardzo pewna interwencja Kanieckiego, który przy wyskoku staranował jeszcze Pietrowskiego.

  • Wstrzelenie piłki w pole karne przez Ślusarskiego. Na wślizgu starał się do niej dopaść Bereszyński, ale nie miał szans wygrać pojedynku z lepiej ustawionym Bieniukiem. Trzy minuty doliczone do pierwszej odsłony.

  • Jeden z czytelników pyta ile jest kibiców na PGE Arenie - standardowo odpowiemy w przerwie, gdy spiker poda oficjalną liczbę.

  • Dwie piłki na murawie, sędzia w ogóle nie zareagował, dopiero Bereszyński jedną z nich kopnął za linię boczną.

  • Lech na PGE Arenie.

  • Ależ niebezpiecznie pod bramką gości! Kolejna wrzutka Machaja, piłka spada pod nogi Traore, jednak ten nie wiedział jak się z nią zabrać i ostatecznie uderzył. Lekko i po nogach przeciwników. Szkoda, bowiem była dobra okazja na podwyższenie prowadzenia.

  • Lech bez pomysłu na sforsowanie defensywy Lechii. Rozpaczliwy strzał z dystansu Henriqueza - piłka mija prawy słupek o kilka metrów. Tonev musi pojawić się po przerwie, by rozruszać trochę grę z przodu.

  • Sporo miejsc zajętych na sektorze rodzinnym. Parter młyna również robi wrażenie. Gorzej z piętrem, na których mnóstwo niepozajmowanych krzesełek.

  • Po straconym golu opadł trochę doping ze strony poznaniaków. Gdańszczanie natomiast bawią się w najlepsze, ciągnąc jedną ze znanych przyśpiewek.

  • Z rzutu wolnego piłkę w pole karne wprost na głowę wyskakującego Wiśniewskiego dokręcił Machaj. "Wiśnia" będąc tyłem do bramki skierował ją tuż nad rękami Buricia i zarazem pod poprzeczką. Euforia radości na PGE Arenie!

  • GOOOOL! 1:0 dla Lechii! Przepiękne trafienie Wiśniewskiego!

  • O ile się nie mylimy, Ceesay dośrodkowywał po raz trzeci. Tak, jak w poprzednich próbach - źle.

  • "Coście taki cicho, hej k.. coście tak cicho" - krzyczy Lechia. Lech ripostuje: "Co was tak mało, hej k... co was tak mało". I odpowiedź gospodarzy: "Na was to starczy, hej k...". Kolejnej riposty ze strony gości nie usłyszeliśmy, akustyka trochę zawodzi.

  • Takich spięć chyba będzie dzisiaj jeszcze kilka, choć arbiter pokazał, że nie będzie tolerował takich zachowań. Przypomnijmy, że Gil w każdym meczu, które w tym sezonie sędziował, wyciągnął przynajmniej jedną czerwoną kartkę.

  • Spięcie między Henriquezem a Ricardinho. Sędzia od razu tonuje na stroje i wlepia obu zawodnikom żółte kartki.

  • PGE Arena.

  • I w odpowiedzi podopieczni Mariusza Rumaka! Pierwsze dośrodkowanie Henriqueza, a bliski zdobycia bramki głową był Wilk! Piłka mija lewy słupek o metr, góra dwa.

  • Wreszcie mamy zagrożenie pod bramką Lecha! Wiśniewski jakimś cudem znalazł sobie sporo miejsca i czasu na to, by oddać strzał. Uderzenie zza szesnastego metra i Burić z kłopotami wybija na róg.

  • Zabawa Kamińskiego we własnym polu karnym mogła być brzemienna w skutkach. Niech się jednak młody obrońca cieszy, że ma u swojego boku kogoś takiego jak Arboleda.

  • Przyznamy bez bicia, że na razie niewiele dzieje się na boisku. Poza strzałem Ślusarskiego na próżno szukać czegoś, co mogłoby przykuć uwagę...

  • Ricardinho nie ma dzisiaj łatwego życia z Wilkiem. Ten go co chwilę szturcha, popycha, wywraca, nie daje utrzymać się przy piłce.

  • Jest jeszcze jeden punkt zapalny, konkretnie w postaci Arki Gdynia. Goście nie omieszkują podburzać gospodarzy pozdrowieniami dla swoich braci po szalu.

  • Lechia pozdrawia Wisłę Kraków, a Lech odpowiada, że w Krakowie rządzi Cracovia. Wesoło.

  • I już wymuszona zmiana w Lechu. Kamiński w miejsce Wołąkiewicza.

  • Cudowna, przejmująca minuta ciszy dla Dawida Zapiska! Cały stadion skanduje teraz jego nazwisko. Ciarki przeszły w tej chwili niejednemu fanowi.

  • A we wspomnianym starciu ucierpiał Wołąkiewicz, który opuści boisko, bo nie jest w stanie kontynuować gry.

  • Trafiony korkiem w twarz został jeden z lechitów. Za takie wejście należała się kartka dla Wiśniewskiego, czego zresztą nie omieszkał uczynić arbiter prowadzący zawody.

  • Strzał Ślusarskiego mija spojenie słupka z poprzeczką. "To My, kibice z Gdańska!" - śpiewa młyn Lechii, z kolei przyjezdni ciągną słynną przyśpiewkę "W Grodzie Przemysława".

  • Lechia - Lech

  • Dwukrotnie centrował w szesnastkę gospodarzy Ceesay. Obie próby się nie powiodły.

  • W sektorze gości pojawiło się kilka flag na kiju.

  • Indywidualnie Wiśniewski, lecz nie miał żadnych szans, żeby wyprzedzić Arboledę. Wcześniej kolumbijski stoper "Kolejorza" zatrzymał Traore i Machaja.

  • Dośrodkował z prawej flanki Wilk, ale ani Trałka, ani Arboleda nie zamknęli tego podania. Od bramki rozpoczął Kaniecki. Cały czas świeci słońce, co prawda nie na murawę, ale na piętro trybuny "żółtej".

  • Miękka wrzutka Machaja z rzutu wolnego, jednak futbolówka pada łupem spokojnie interweniującego Buricia.

  • Traore staranowany przez eks-lechistę, Wołąkiewicza. Na razie sporo walki, mało składnych akcji.

  • Wilk do spółki z Arboledą zatrzymują akcję, którą inicjował Janicki. Przy okazji Wilk staranował chorągiewkę.

  • Chwila przerwy w grze, bowiem ucierpiał Ricardinho.

  • Ślusarski wyszedł wysokim pressingiem, zmuszając Kanieckiego do wybicia piłki w aut. Lech spokojnie rozgrywa atak pozycyjny.

  • Pierwszy gwizdek w spotkaniu, od środka rozpoczęła Lechia! Czekamy na gole i wielki kibicowski spektakl!

  • "Hej Lechio! (...)" - intonuje młyn. Szykuje się prawdziwy pojedynek na doping!

  • Piłkarze wychodzą na płytę boiska. Lechia na biało, Lech na czarno. Zawody poprowadzi Paweł Gil z Lublina. Czternasta minuta meczu - jak mówi spiker - będzie poświęcona pamięci zmarłemu kibicowi, Dawidowi Zapiskowi. Na telebimach pojawią się zdjęcia największemu fana biało-zielonych. Już pojawił się transparent z jego podobizną.

  • Znowu zawiśnie transparent "Pirotechnika jest bezpieczna 08.11.2012" - macie pomysł co się wówczas wydarzy?

  • Za kilka minut rozpoczęcie meczu. Już jest gorąca atmosfera, czekamy z niecierpliwością na pierwszy gwizdek. Lechia dzisiaj na szpicy z Abdou Razackiem Traore, Lech z wysuniętym Bartoszem Ślusarskim.

  • Lech na PGE Arenie.

  • "Gramy u siebie!" - lechici na razie rządzą na PGE Arenie, ale Lechia jeszcze nie zaczęła dopingu.

  • Sektor gości już wystarczający mocno nabity, by stwierdzić, że mieści się w nim 2 tys. kibiców. Jeśli chodzi o frekwencję to stawiamy, że będzie dzisiaj około 15 tys. widzów. W młynie gospodarzy jeszcze sporo wolnych przestrzeni, ale tak zazwyczaj jest, że niektórzy wchodzą dopiero przed rozpoczęciem spotkania.

  • Zachęcamy też do przeczytania długiego i zarazem interesującego wywiadu z trenerem Bogusławem Kaczmarkiem. Fragment rozmowy: Wróciłem do Lechii po dwudziestu latach rozłąki. Nie chcę tu umierać, umartwiać, ale zrobić swoją robotę. Przychodzę przed ósmą, a o dziewiątej wieczorem gaszę światło. Bo Lechia brzmi dumnie i na to zasługuje.

  • Odsyłamy Was do dwóch przedmeczowych wywiadów: Z Rafałem Janickim (Lechia) oraz Jakubem Wilkiem (Lech). Wystarczy kliknąć na nazwiska danych zawodników.

  • Obie drużyny w trakcie intensywnej rozgrzewki, generalnie grają w popularnego dziadka, szlifują dośrodkowania, bądź strzały na bramkę. W ostatniej kolejce Lechia przegrała na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:1, a Lech na własnym terenie zremisował z Pogonią Szczecin 1:1.

  • PGE Arena przed meczem Lechia - Lech.

  • Z płytą, po czwartkowym koncercie Jennifer Lopez, jest - delikatnie ujmując - średnio. Widać, że poczyniono multum starań, żeby trawa nadawała się do 90 minutowej bieganiny. Przyciętą ją, dokonano tzw. "czesania" i wypełniono wszystkie luki sporymi kawałkami płatów. Jak będzie? Nie wiemy.

  • Warunki atmosferyczne wręcz wymarzone do gry. Nie pada, nie ma wiatru (przynajmniej na stadionie), a nad częścią trybun pojawiło się piękne, jesienne słońce.

  • Potknięcia Legii Warszawa i Widzewa Łódź sprawiły, że Lech ma szansę wskoczyć na pozycję lidera po tej kolejce. Warunek jest tylko jeden - musi wygrać. W zeszłym sezonie padł tutaj bezbramkowy remis.

  • Pozdrowienia dla gdyńskiej Arki, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Cracovii i "pozdrowienia" dla Lechii - tak na razie skandują poznaniacy. W młynie gospodarzy jeszcze pustki, dopiero wieszane są pierwsze flagi.

  • Sektor gości bardzo szybko się zapełnił, na nasze około weszło już jakieś 1700 kibiców. Lechici bardzo dobrze oflagowani. Wiszą już takie płótna jak: "Fanatycy", "Piła", "Arka Gdynia", czy "Ostrów Wlkp".

  • Bramkarze obu zespołów wyszli na rozruch. "Jazda z k.., "Kolejorz" jazda z ku...!" - skandują niebiesko-biali.

  • W Lechu najbardziej zaskakuje brak Aleksandara Toneva, jest w wyjściowej jedenastce Jakub Wilk, który ostatnio przebywał w Lechii na wypożyczeniu.

  • W Lechii debiut zaliczy bramkarz, Bartosz Kaniecki. W pierwszym składzie nie ma Grzegorza Rasiak, jest natomiast Piotr Wiśniewski i wracający po dyskwalifikacji Marcin Pietrowski.

  • Po raz pierwszy odezwali się przyjezdni - "Lechia Gdańsk k... szajs!". Znamy już wyjściowe składy, za chwilę je przedstawimy.

  • W drodze na stadion spotkaliśmy autokar Lecha. Piłkarze i sztab są już od kilkunastu minut na PGE Arenie, zapoznali się już z murawą, teraz zeszli do szatni, by przebrać się w stroje do rozgrzewki. Korzystając z wolnej chwili, odsyłamy Was do zapowiedzi tego spotkania - "Kolejorz" jedzie po trzecie wyjazdowe zwycięstwo"

  • Kibice Lecha na PGE Arenie.

  • O tropikalną temperaturę na trybunach w ogóle się nie martwimy, skoro w sektorze gości zasiądzie komplet, czyli 2 tysiące fanów. A przecież Lechia z Lechem nie żyje w dobrych stosunkach. Pikanterii całemu wydarzenia dodaje fakt, że z "Kolejorzem" zasiadają ich bracia, a jednocześnie wrogowie Lechii, kibice Arki Gdynia. Już na ogrodzeniu wisi jedna z ich flag.

  • Witamy serdecznie prosto ze słonecznej PGE Areny na nieco ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem. W powietrzu czuć, że zapowiada się dzisiaj świetne widowisko, nie tylko na trybunach, ale także na boisku. Czy to będzie hit zapamiętany na lata? Mamy taką nadzieję! Na relację zaprasza Jacek Czaplewski.

Protokół

Lechia Gdańsk

Lech Poznań

Bramki

  • 33’ Piotr Wiśniewski
  • 90’ Abdou Razack Traore

Kartki

  • 12’ Piotr Wiśniewski
  • 28’ Ricardinho
  • 87’ Bartosz Kaniecki
  • 28’ Luis Henriquez
  • 57’ Mateusz Możdżeń
  • 73’ Rafał Murawski

Składy

  • Bartosz Kaniecki
  • Rafał Janicki
  • Jarosław Bieniuk
  • Sebastian Madera
  • Piotr Brożek
  • Łukasz Surma
  • Marcin Pietrowski
  • Mateusz Machaj
  • Ricardinho
  • Abdou Razack Traore
  • Piotr Wiśniewski
  • Jasmin Burić
  • Kebba Ceesay
  • Hubert Wołąkiewicz
  • Manuel Arboleda
  • Luis Henriquez
  • Łukasz Trałka
  • Rafał Murawski
  • Jakub Wilk
  • Bartosz Bereszyński
  • Bartosz Ślusarski
  • Mateusz Możdżeń

Zmiany

  • 69’
    Ricardinho Łukasz Kacprzycki
  • 86’
    Piotr Wiśniewski Piotr Grzelczak
  • 91’
    Mateusz Machaj Andreu Mayoral
  • 16’
    Hubert Wołąkiewicz Marcin Kamiński
  • 61’
    Mateusz Możdżeń Piotr Reiss
  • 79’
    Bartosz Ślusarski Vojo Ubiparip

Trenerzy

  • Szymon Grabowski
  • Mariusz Rumak

Sędzia

Paweł Gil (Lublin)

Stadion

PGE Arena, Gdańsk

Liczba widzów

17 362

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej