Druga połowa tego spotkania nie zachwyciła. Piłkarze Louisa van Gaala mieli trzybramkową przewagę z pierwszej części gry i spokojnie kontrolowali ten mecz. Tottenham nie mógł zrobić praktycznie nic, poza jedną szansą z końcówki goście ani razu nie zagrozili bramce Davida de Gei. Spurs oddalają się od miejsca w Lidze Mistrzów, a Czerwone Diabły ścigają lokalnego rywala - strata do The Citizens wynosi już tylko dwa punkty. To już wszystko na dziś, za uwagę dziękuje Maciej Pietrasik.