Bezdyskusyjne zwycięstwo Manchesteru. Bohaterem meczu Berbatov, który strzelił trzy bramki i bardzo umiejętnie przechowywał piłkę dla kolegów z linii pomocy. Eksperymentalnie zestawiona defensywa United nie została poddana poważnemu testowi, a ustawienie w tym meczu Valencii na prawej obronie okazało się strzałem w dziesiątkę. Ekwadorczyk niemal zamieszkał pod polem karnym Wigan i siał duży popłoch sród obrońców gości. The Latics grali bardzo ambitnie, w pierwszej połowie kilkakrotnie zagrozili bramce United. Skrzydła podcięła im czerwona kartka dla Sammona, w moim odczuciu bardzo dyskusyjna. Dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejne relacje z lig zagranicznych.