Koniec meczu! Polska-Czarnogóra 1:1. Żegnamy się z marzeniami o mundialu. Mimo gry przeciwko bardzo osłabionemu rywalowi nie potrafiliśmy wygrać. To cud, że straciliśmy tylko jedną bramkę. Kompromitująca gra defensywna, nieumiejętna gra w ataku w drugiej połowie- właśnie to zapamiętamy po tym meczu. W ostatniej akcji meczu euforia na trybunach powstrzymana przez arbitra bocznego. Mistrzostwa Świata? Może za 5 lat. Za uwagę dziękuje Michał Kopciński.