Bardzo dobry mecz we Wrocławiu. Dziękujemy, że byliście z nami. Trzymajcie się. :)

Koniec meczu !!! Śląsk pokonuje Górnik 2-1. !!!

Grzegorz Bonin bardzo niecelnie z dystansu.

Ależ Adama Nawałka jest sfrustrowany grą swoich podopiecznych.

Faulowany Mila. Chyba mistrzowie kraju nie dadzą sobie wyszarpać jakże cennych trzech punktów.

Ostatnie siły do ataku rzuca Górnik. Sędzia dolicza 4 minuty.

Stadion wręcz ryczy. genialna końcówka z obu stron.

Gooooooooooooooooooooooooooooooool !!! Ćwielong. Ależ wrzawa.

Z dystansu uderza Kaźmierczak, jednak nad bramką

Oj, zapachniało bramką dla goście. Niecelnie głową uderza tuż przy słupku Zahorski.

Wchodzi Gikiewicz za Mouloungiego. trener Levy stawia wszystko na jedną kartę. dawno widzieliśmy tak odważne decyzje trenera gospodarzy.

Śląsk cały czas próbuje. Ale Górnik nie pozostaje mu dłużny.

Chwila przerwy w grze. Na boisku leży zawodnik z Zabrza.

Tym razem w zamieszaniu podbramkowych pudłuje Kokoszka.

Zachara otrzymuje żółty kartonik za faul na 25. metrze.

Mila prostopadle do Cetnarskiego, jednak ponownie Skorupski ratuje Górnik. !!

Ponad bramką główkuje zawodnik Górnika.

kolejna zmiana w Śląsku. Za Elsnera Cetnarski.

Teraz do głosu dochodzi Górnik. Czyżby wypatrywał swoją szansę na wywiezienie trzech punktów ze stolicy Dolnego Śląska.?

Trzecia zmiana w ekipie gości. boisko opuszcza Gancarczyk, a w jego miejsce Zachara.

Tymczasem rzut rożny dla Górnika i nieudana kontra gospodarzy.

Nie skłamię chyba jak powiem, że bramka dla Śląska wisi w powietrzu. Publiczność Niesie WKS. Zaczyna się mecz we Wrocławiu.

Świetna akcja wrocławian, ale chybi Mouloungui, a Skorupski kapitalnie broni jego strzał. !!!

Prostopadłe zagranie do Mouloungiego, jednak uprzedza go Skorupski.

Na spalonym były reprezentant Polski, Tomasz Zahorski.

Na boisku nie mamy już dwóch podstawowych napastników gości. Wchodzi Zahorski.

Bonin Melduje się na boisku za strzelca bramki dla Górnika.

Rzut wolny z około 30. metrów. Przy piłce Kaźmierczak.

W polu karnym przewraca się Pawelec, jednak arbiter Musiał niewzruszony.

Goooooooll !!!!!! Kapitalnie podaje Mouloungui, a z 20. metrów pięknie strzela Sebastian Mila. popisowa akcja Mistrzów Polski.

Na boisku leży Nakoulma. Podbiegają do niego masażyści. Nosze chyba nie będą potrzebne. Chociaż kto wie.

Dośrodkowuje Mouloungui, obrońca gości prawie pokonał swojego bramkarza.

Kibicuje pokazują przygotowane oprawy.

Strzał Mili zablokowany, następnie Kaźmierczaka. zaczyna się dziać. I jeszcze Słupek. kilkadziesiąt sekund i trzy dogodne szanse dla Śląska.

Indywidualnie próbuje Mouloungui, jednak sfaulował.

Śląsk z determinacją zaczął drugą połowę. Być może Ćwielong rozrusza skrzydła gospodarzy.

za Patejuka wchodzi na plac gry Ćwielong.

zaczynamy kolejną połowę.

Sędzia kończy pierwszą połowę. Zawodników żegnają gwizdy. PRZERWA

Bardzo czytelnie, przewidywalna jest gra gospodarzy. W taki sposób nie ma co szukać zagrożenia pod bramką Górnika.

Nakoulma z klepki z Magiera, gdyby arbiter nie odgwizdał spalonego to mielibyśmy chyba 0-2.

Górnicy chcą ruszyć za ciosem i klepią kolejne ataki.

Goooooooool !!! Błąd Kokoszki. Piłka trafia do Nakoulmy, a ten pokonuje Rafała Gikiewicza.

Jak widać kibicom gości zima niestraszna !

Ależ bomba z 20. metrów Mouloungiego. Kunsztem bramkarskim wykazał się Skorupski. ŚWIETNA INTERWENCJA !!!

Elsener do Soboty, te wycofał na 15. metro do Mili, a filar WKS-u uderza prawą nogą nad poprzeczką.

kotłuje się pod bramką wrocławian po rzutach rożnych Górników. Tym razem Szeweluchin uderzał niecelnie głową.

Fragment gry dla gości. Odważniej ruszają do przodu i kolejny rzut rożny dla gości. Po raz kolejny na krótki słupek, to chyba wyćwiczony wariant drużyny Adama Nawałki.

Groźne są te centry Kwieka. Tym razem na krótki słupek ale po strzale zawodnika gości piłka zacznie mija bramkę.

Elsner traci piłkę w środku pola, a ta od razu trafia pod nogi Jelenia, ale na korner wybija Socha.

Aktywny od samego początku Sylwester Patejuk, jednak chyba za bardzo chce, bo jeszcze nie było z tego pożytku na korzyść Śląska. Górnika statycznie i spokojnie czeka na swoją szansę

Centruje z lewej flanki Magiera, akcję zamyka Nakoulma i uderza na bramkę gospodarzy. Gikiewicz nie dał się zaskoczyć.

Rzut wolny dla Górnika. Dośrodkowuje Aleksander Kwiek, jednak piłkę pewnie chwyta Gikiewicz.

Szkoleniowiec gości jak zwykle żywiołowy i dosadny w swoich gestach przy linii.

Jak na razie bardzo pewnie funkcjonuje obroną jednych i drugich, szczególnie WKS-u, gdyż jest bardzo eksperymentalna z Grodzickim i Pawelcem.

Mała klarownych sytuacji dotychczas na początku tego spotkania. Obie ekipy grają tak jakby rzetelnie chciały wykonać założenia taktyczne. PS. Na spalonym Nakoulma.

teraz kombinacyjna akcja gości, lecz Nakoulma nie opanował futbolówki.

Na razie nie widać, aby Górnik chciał się odkryć. spokojnie czekają na grę z kontry, jednak Jeleń, czy Nakoulma nie pokazują się specjalnie do gry.

Indywidualny rajd Sochy, jednak piłka opuściła plac gry. Dobry pomysł obrońcy Śląska.

chwila nieporozumień i niecelnych zagrań z obu stron.

Na lewej stronie Pokazał się Patejuk i świetnie dośrodkował na wchodzącego Milę, Następnie groźnie uderzał Mouloungui, natomiast dobrze interweniuje Skorupski.

nieudane dośrodkowanie na głowę napastnika wrocławian. Nie zdołał dojść do tej piłki Gabończyk.

Kaźmierczak zagrywa do Soboty, a skrzydłowy gospodarzy niecelnie uderza na bramkę Skorupskiego. teraz to Śląsk rzuca się do ataku.

Piłka trafia w polu karnym pod nogi Erica, który gra dziś na środku napadu, lecz ten nie opanował futbolówki. To mogło skończyć się źle dla WKS-u.

Od początku za prowadzenie gry zabrał się Górnik. Patrząc na ostatnie spotkania, to własnie zabrzanie są typowani jako faworyt tego pojedynku.

zaczynamy. Od środka Śląsk.

Zawodnicy już wyszli na płytę boiska.

A oto fani Górnika. Jak zwykle wyraziści i głośni.

Niska frekwencja miejmy nadzieje, że nie wpłynie na poziom spotkania. Spotkanie na szczycie niewątpliwie powinno dać kibicom sporo emocji. 5 min do rozpoczęcia spotkania.

Witamy ze stadionu we Wrocławiu. Pierwsze wrażenie? Niska frekwencja, a fani Górnika jak zwykle wyraziści. Na pierwszych rzut oka JEST ICH WIĘCEJ OD KIBICÓW GOSPODARZY !