Śląsk wygrywa z Jagiellonią 3:1!!!

Po drugiej stronie dośrodkowuje Plizga, głową uderza Porębski, broni Kelemen.

Jeszcze 3 minuty pograją oba zespoły.

Mila przerzuca piłke nad murem, a Kaźmierczak strzałem w długi róg pokonuje Sandomierskiego.

GOOLLL!!! 3:1 dla Śląska

Ostatnie minuty tego spotkania. Śląsk Wrocław broni dzielnie korzystnego wyniku i czeka już chyba na końcowy gwizdek. Tymczasem żółtą kartką ukarany zostaje Ormianin z Białegostoku- Robert Arzumanyan.

Karol Buzun zmienia Marcina Burkhardta.

Cristian Diaz zmienia Gikiewicza.

Ostatnia zmiana w Śląsku. Szylka zmienia strzelca drugiego gola- Roka Elsnera.

Jagiellonia jakby nabrała wiatru w żagle. To teraz podopieczni Tomasza Hajty prowadzą grę, starają się zagrozić bramce Kelemena szukając bramki wyrównującej.

Zmiana w Śląsku. W miejsce Cetnarskiego Sobota.

Bramka z rzutu karnego dla Jagiellonii! Kupisz strzelcem gola. Będzie ciekawie w końcówce?

Z boiska schodzi Bandrowski, w jego miejsce Rasiak.

Żółta kartka dla Cetnarskiego.

Zmiana w Jagiellonii. Plizga za Dzalamidze.

Mecz walki- tak można określić kilka ostatnich minut tego spotkania. W poczynania jednych i drugich wkrada się niedokładność.

Burkhardt z wolnego, jednak za głęboko i od bramki rozpocznie Kelemen.

Kartka dla Bandrowskiego.

Zamieszanie w polu karnym Śląska! Zaczęło się od dośrodkowania z lewej strony Makuszewskiego, tam jednak żaden z piłkarzy Jagielloni nie potrafił skierować piłki do bramki, która odbiła się jeszcze od słupka przed wyekspediowaniem jej w głąb pola!

Taktyka, którą zastosował trener Hajto w pierwszej połowie nie wypaliła. Już widzimy, że na drugą połowę białostoczanie wyszli w ustawieniu 4-2-3-1

Zaczynamy drugą połowę!

Obie ekipy już na murawie. Póki co bez zauważalnych zmian zarówno goście jak i gospodarze.

Oczywiście już teraz zapraszam do oglądania galerii zdjęć, która pojawi się kilkanaście minut po końcowym gwizdku.

Jak wygląda obecnie sytuacja obu klubów w tabeli? Śląsk Jest liderem, ze względu na Lechię Gdańsk, która prowadzi z Legią 1:0. Jagiellonia natomiast spadła z 9. na 11. miejsce.

Po doliczonej minucie do regulaminowego czasu gry arbiter kończy pierwszą połowę! Śląsk pewnie prowadzi z Jagiellonią 2:0 po bramkach Kaźmierczaka i Elsnera. Zapraszamy na ok. 15 minutową przerwę.

Na Stadionie wielka wrzawa, jednak Śląsk nie podwyższył prowadzenia. Ciekawe co tak ucieszyło kibiców Śląska? ;)

Ciekawie goście z wolnego. Kupisz zagrał wzdłuż pola karnego do Cionka, który niewiele się myląc posłał piłkę nad bramką strzeżoną przez Mariana Kelemena.

Druga bramka dla Śląska ze stałego fragmentu gry! Po dośrodkowaniu w pole karne Jagiellonii odnalazł się Elsner, który po zamieszaniu wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości!

ROK ELSNER !!! 2:0 !!!!

Kibice w niemiłych słowach zwracają się do współwłaściciela Śląska - Solorza-Żaka. Nie podoba im się zachowanie biznesmena wobec klubu, który nie wspomógł ich finansowo w tym roku.

Groźnie Śląsk! Znowu Socha z Milą. Skrzydłowy Śląska ładnie obsłużył podaniem Milę, jednak kapitanowi "wojskowych" odskoczyła piłka, co od razu wykorzystał Sandomierski pewnie do niej wychodząc.

Po raz kolejny Śląsk w natarciu. Socha dostał piłkę na prawą stronę, dośrodkował do Mili, ten zgrał piłkę do Gikiewicza, który przegrał pojedynek główkowy z Cionkiem.

Pół godziny gry za nami. Śląsk po bramce Kaźmierczaka prowadzi z Jagiellonią i spokojnie kontroluje sytuację na boisku.

Próba głową Cetnarskiego, jednak strzał był zbyt lekki.

Kolejna ciekawa akcja Śląska. Na lewej stronie do Mili zagrywał Cetnarski, jednak kapitan Śląska był na pozycji spalonej.

Śląsk stara się iść za ciosem. Ładnie w środku pola piłką operuje Mila, aktywni są na bokach Cetnarski i Socha wspierani przez bocznych obrońców. Gra Śląska przypomina tą z rundy jesiennej.

Kapitalne zachowanie pomocnika Śląska w polu karnym przeciwnika. Kaźmierczak świetnie odnalazł się w polu karnym po rzucie rożnym i głową wpakował piłkę do bramki bezradnego Sandomierskiego.

KAŹMIERCZAK I 1:0 DLA ŚLĄSKA!!!!

Jak się okazało, deszcz który zawitał zaraz na początku spotkania ustał, czego nie można powiedzieć o trenerze gości. Tomasz Hajto od pierwszych minut na stojąco obserwuje zmagania swoich podopiecznych,

Szybkie tempo meczu. Jedna i druga drużyna stara się jak najszybciej przenieść ciężar gry na połowę przeciwnika z różnym skutkiem.

Bardzo dobra interwencja Mraza. Powstrzymał wychodzącego na wolną pozycję Dzalamidze! To była ważna interwencja.

Wydaje się, że Śląsk nabrał wiatru w żagle. To oni częściej utrzymują się przy piłce i rozgrywają piłkę na połowie rywala.

Śląsk z rożnego! Dobre dośrodkowanie Wołczka do Gikiewicza, ten jednak na pozycji spalonej.

Ponownie groźnie Jaga! Tym razem lewą stroną urwał się Makuszewski, wpadł w pole karne, gdzie już nie potrafił celnie uderzyć na bramkę Kelemena.

Tak jak przewidywaliśmy, we Wrocławiu zaczęło padać. Zobaczymy jak deszcz wpłynie na grę jednych i drugich.

Groźna akcja gości! Prawą stroną boiska popędził Kupisz, jednak został zablokowany przez wracającego Mraza.

Póki co obie drużyny badają się wzajemnie. Śląsk próbuje swoich akcji skrzydłami, jednak brakuje dokładności. Jaga natomiast czeka na kontrę z szybkim Dzalamidze na szpicy.

Oczywiście na bieżąco będę Państwa informować o wynikach na innych boiskach. Póki co skupiamy się na spotkaniu Śląsk- Jagiellonia.

Cetnarski do Mili i zaczynamy! Goście na żółto- czerwono. Śląsk w biało- zielonych barwach.

Obie ekipy już na boisku! Przywitanie obu jedenastek, za moment losowanie stron i zaczynamy. Tymczasem na trybunach rozbrzmiewa "Chcemy mistrzostwa, o Śląsku chcemy mistrzostwa!"

Jesteśmy już po prezentacji obu jedenastek. Frekwencja na dzisiejszym meczu jest naprawdę okazała. Nie ma się czemu dziwić, to pożegnalny mecz Śląska w tym sezonie przed własną publicznością.

Odliczamy minuty do początku spotkania. Przed spotkaniem na stadionie odśpiewany zostanie Mazurek Dąbrowskiego z okazji dzisiejszego święta narodowego.

Obie ekipy opuszczają murawę. Schodzą do szatni, gdzie dokończą przygotowania do meczu. Za 15 minut pierwszy gwizdek, tymczasem w powietrzu coraz bardziej czuć deszcz. Nad stadionem pojawiły się ciemne chmury.

Trener gości, Tomasz Hajto nieźle zakombinował z zestawieniem pierwszej jedenastki. Otóż od początku zobaczymy taktykę 3-3-3-1. Dość ciekawe, zobaczymy jaki przyniesie skutek.

Dzisiejsze widowisko powinno zgromadzić sporą grupę kibiców. Stadion sukcesywnie się zapełnia. Spodziewamy się dzisiaj ok. 30 tysięcy osób. Jest również kilkunastoosobowa grupa kibiców gości, która wybrała się na mecz na własną rękę.

Ekipa gospodarzy wybiegła na przedmeczową rozgrzewkę. Trybuny od kilku dobrych minut prowadzą głośny doping. Do zabawy zachęca gniazdowy. Widać, że kibice wzięli sobie do serca prośby piłkarzy WKS-u o gorący i mocny doping w dzisiejszym meczu.

ŁAWKI REZERWOWYCH: Jagiellonia: Ptak, Gusić, Nowotka, Plizga, Buzun, Łupiński, Rasiak Śląsk: R. Gikiewicz, Sobota, Pietrasiak, Voskamp, Sztylka, Diaz, Wasiluk

Jeśli chodzi o drużynę Śląska, to trener Orest Lenczyk zdecydował się na dość niecodzienne zestawienie. Otóż na środku obrony obok Celebana zagra Mariusz Pawelec. Na bokach będą operować Krzysztof Wołczek oraz Patrik Mraz. Co ciekawe, na prawym skrzydle od początku zobaczymy Tadeusza Sochę, który głównie występował na prawej obronie.

Znamy już wyjściowe składy obu drużyn. Jest kilka niespodzianek. Jeśli chodzi o gości to w meczowej kadrze zabrakło Tomasza Frankowskiego. Okazuje się, że najskuteczniejszy Polak naszej ligi złapał kontuzję i zabraknie go w dzisiejszym dniu.

Śląsk ustępuje drużynie Macieja Skorży w tabeli ze względu na bilans bezpośrednich starć obu ekip, dlatego Wrocławianie muszą wyczekiwać na potknięcie stołecznej drużyny. Okazję do pomocy "wojskowym" będzie mieć zaprzyjaźniona Lechia Gdańsk, która w dalszym ciągu bije się o utrzymanie, także Gdańszczanie będą grać nie tylko pod Śląsk, ale przede wszystkim dla zapewnienia sobie utrzymania.

W walce o końcowy sukces liczy się w dalszym ciągu pięć ekip. Krótkie zestawienie tabeli przed 29. kolejką: 1. Legia 50 pkt 2. Śląsk 50 pkt 3. Ruch 49 pkt 4. Lech 48 pkt 5. Korona 48 pkt

Walka o Mistrzostwo Polski wkracza w decydującą fazę. Dzisiaj o godzinie 18 rozpocznie się przedostatnia kolejka zmagań w T-Mobile Ekstraklasie. Zapraszam na relację z meczu Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok. Ze Stadionu Miejskiego we Wrocławiu wita serdecznie Grzegorz Iwanowski.