Na szczególne wyróżnienie w dzisiejszym meczu zasłużyli Gevorgyan, Masłowski i Leśniewski, oraz za drugą połowę przesunięty na skrzydło Ostalczyk.

Sędzia nie doliczył ani minuty i kończy spotkanie! Pewne zwycięstwo i awans Zawiszy!

Zółta kartka dla Zawistowskiego za faul.

Lewą stroną poszedł Oborowski, zagrał w pole karne, wybili obrońcy, a sprzed pola karnego dobijał Ceglarz, ale Witan spokojnie obronił.

Piłka po raz szósty w bramce Sokoła, ale sędzia odgwizdał spalonego po strzale Leśniewskiego. Słuszny spalony.

Ostalczyk tak jak wspominaliśmy wcześniej, po przestawieniu na prawe skrzydło zaczął grać znacznie lepiej. Widać, że lepiej gra mu się jako skrzydłowemu. Dał temu wyraz w ostatniej akcji, po której dograł na 11 metr do Leśniewskiego, który dopełnił formalności.

Leśniewski strzela czwartą bramkę!

Rzut wolny dla Sokoła z 25 metrów, ale uderzenie prosto w środek bramki i Witan spokojnie wybronił.

Leśniewski miał szansę na 4 bramkę, po przypadkowej piłce, ale tym razem bramkarz dobrze obronił.

Gra wznowiona, ostatnie dwadzieścia minut gry przed nami. Nie spodziewamy się już jednak wielu emocji, wszystko rozstrzygnęło się w pierwszej połowie.

Zmiana w Sokole. Zszedł Łągiewczyk a w jego miejsce Łagodziński. Chwilę później sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. Piłkarze oddychają już "rękawami".

Nuda na boisku i głównie walka w środku pola. Przygotowywana jest ostatnia zmiana w Sokole. Raczej nie ma co liczyć, że wpłynie ona znacząco na grę gospodarzy.

W międzyczasie uderzał jeszcze z 15 metrów Ciechanowski, ale ponad bramką.

Ostatnia zmiana w Zawiszy: Stefańczyk zmienia Drygasa.

Druga zmiana w Zawiszy - Abbott za Masłowskiego.

Bardzo niewiele ciekawego dzieje się w tej chwili na boisku. Oba zespoły już wydają czekać się na końcowy gwizdek sędziego. Wynik meczu jest już rozstrzygnięty i nikt nie chce przy dzisiejszej temperaturze zbytnio wysilać się.

Oborowski nieco ożywił grę Sokoła, ale tylko pojedynczy piłkarze gospodarzy nadążają za tempem spotkania, więc zespół nie bardzo jest w stanie zagrozić Zawiszy. Po jednej z akcji Oborowskiego piłki w polu karnym nie sięgnął Świętosławski.

Zmieniło się nieco ustawienie Zawisza, po wejściu Ciechanowskiego na prawe skrzydło przesunięty został Ostalczyk, który nie radził sobie w pierwszej połowie. Teraz widać, że o wiele lepiej gra mu się na tej pozycji, bo sprawa sporo zamieszania.

Mocniej drugą połowę rozpoczął Sokół, który stara się strzelić chociażby honorową bramkę. Na razie skończyło się jednak tylko na dwóch stałych fragmentach - rzucie wolnym i rzucie rożnym, po którym gospodarze faulowali Witana.

Początek drugiej połowy.

... oraz Oborowski zmienia Świstaka.

Dwie zmiany w Sokole, schodzi Gajewski, w jego miejsce Dukat...

Na boisku pojawia się Ciechanowski, zszedł Wójcicki.

Na meczu pojawiło się dzisiaj ponad 500 sympatyków Zawiszy i ŁKS, jednak większość z nich nie weszła na stadion, na którym po prostu... nie ma dość miejsca. Kibice na pewno mają jednak powody do zadowolenia, bo bydgoszczanie już wysoko prowadzą.

Masłowski i Gevorgyan rozdają dzisiaj karty w środku pola. Większość piłek przechodzi przez tych dwóch zawodników. Zwłaszcza Ormianin jest dzisiaj w wyśmienitej formie. Choć to Leśniewski zdobył klasycznego hattricka, bardzo wiele zawdzięcza tej dwójce. Dobre zawody rozgrywa również Wójcicki. Warto dodać, że Zawisza gra bardzo ekonomicznie, nie nadwyręża się, wiedząc że czeka go trudny inauguracyjny mecz z Sandecją już w ten weekend.

Pierwsza połowa przedłużona o dwie minuty, jednak nic ciekawego się nie wydarzyło. Koniec pierwszych 45 minut.

Jedyny wyróżniający się zawodnik Sokoła, Michał Łągiewniczyk stara się coś zdziałać w ataku, ale jego koledzy marnują jego starania.

Wójcicki poszedł prawą stroną i wbiegł w pole karne, zagrał po ziemi do środka wzdłuż linii bramkowej. Golański wybił na uwolnienie, ale na tyle słabo, że Gevorgyan na 11 metrze dobił do pustej bramki.

Ależ będzie pogrom. Gevorgyan i 4:0!

Słupek! Leśniewski miał piłkę, podał ją do Wójcickiego, który w dogodnej sytuacji trafił w słupek.

Masłowski zagrał do Gevorgyana, który wyszedł sam na sam, ale bramkarz Sokoła go uprzedził.

Wójcicki odebrał piłkę obrońcy na prawej stronie pola karnego, dograł do środka do Leśniewskiego i ten nie miał problemów z wykończeniem akcji, wyraźny błąd obrońcy, który za długo wychodził z piłką i ją stracił.

Hattrick Leśniewskiego! Zawisza gromi Sokoła!

Damian Knera wrzucił piłkę w pole karne z prawej strony, ale obrońcy spokojnie wybili. Z ataków Sokoła niewiele wynika. Tak wyglądało to cały czas do momentu drugiej bramki. Gospodarze "siedzieli" na połowie Zawiszy, ale ich akcjom brakowało ostatniego podania, dokładności. Zemściło się to drugą bramką dla bydgoszczan.

Zawistowski z rzutu wolnego uderzył na bramkę. Golkiper wybił przed siebie i wślizgiem dobijał Hrymowicz. Sima ponownie odbił piłkę, ale do pustej bramki dobił ją Leśniewski.

Drugi gol Leśniewskiego!

Po zdobyciu bramki wydawało się, że Zawisza przejął inicjatywę, ale w ostatnich minutach odważniej poczyna sobie Sokół. Wynik jest jeszcze sprawą otwartą.

Leśniewski złapany na spalonym pod bramką. Kontrowersyjna sytuacja, ale sędzia widział najlepiej,

Z rzutu wolnego nad bramką uderzył Przemysław Woźniczak.

Szybko rozegrany rzut wolny mógł zakończyć się bramką dla Sokoła. Piłkę w polu karnym dostał Damian Knera, ale dobrą interwencją popisał się Witan.

Do momentu bramki niewiele się działo. Już mieliśmy pisać, że Zawisza dostosował się poziomem do słabo grających rywali, ale miejmy nadzieję, że ta bramka ożywi nam widowisko.

Gevorgyan zapoczątkował akcję, po której piłka trafiła do bramkarza, jednak Sima nie był w stanie utrzymać niby strzału. W zamieszaniu podbramkowym do piłki dopadł Leśniewski i dobił ją skutecznie z dwóch metrów!

Leśniewski wyprowadza Zawiszę na prowadzenie!

A kibice Zawiszy i ŁKS są już na trybunach. Weszli płotem, nie przejmując się zakazami. Ale jest spokojnie.

Gevorgyan prawie doszedł do piłki, ale był na spalonym.

Wrzutka w pole karne Zawiszy, ale piłka przeszła przez szesnastkę. Nic z tego nie wyszło.

Na razie gra jest dosyć senna, nie widać jakiejś szczególnej dominacji Zawiszy. Jeśli bydgoszczanie szybko strzelą bramkę, możemy być świadkami pogromu, jednak jeśli gra nie będzie się układać, wynik może być różny,

Leśniewski dostał sytuacyjną piłkę w pole karne i zdołał oddać strzał, ale bramkarz intuicyjnie wybronił.

Dwa rzuty rożne dla Zawiszy, jednak nic z nich nie wyszło.

Poszła kontra Zawiszy, ale Leśniewski szybko stracił piłkę.

Początek spotkania. Rozpoczął Sokół, długą piłką do napastników, ale Mąka wyjaśnił sytuację.

Na trybunach na razie tylko miejscowi kibice, Zawisza z ŁKS-em ciągle poza stadionem i nie wiadomo czy kibice gości wejdą na trybuny.

Zawisza zagra dzisiaj na niebiesko- czarno, Sokół na biało. Piłkarze już na boisku, zaraz początek spotkania.

Rezerwa Sokoła: Dominik Dębowski, Marcin Janicki, Arkadiusz Dukat, Robert Oborowski, Przemysław Ziółkowski, Konrad Łagodziński, Damian Antosik

Rezerwa Zawiszy: Wojciech Kaczmarek, Cezary Stefańczyk, Łukasz Skrzyński, Paweł Abbott, Damian Ciechanowski

Znamy już składy obu zespołów.

Sokół:

Arkadiusz Sima - Damian Knera, Piotr Golański, Przemysław Woźniczak, Bartłomiej Gajewski, Paweł Świstak, Sebastian Ceglarz, Damian Bierżyński, Kacper Daros, Michał Łągiewniczyk, Arkadiusz Świętosławski

Zawisza:

Andrzej Witan - Tomasz Ostalczyk, Bartosz Kopacz, Krzysztof Hrymowicz, Mateusz Mąka, Kamil Drygas, Paweł Zawistowski, Jakub Wójcicki, Michał Masłowski, Vahan Gevorgyan, Rafał Leśniewski

Pogoda sprzyja dzisiaj grze w piłkę, oba zespoły rozgrzewają się na murawie. Przed stadionem w silnej grupie zjawili się kibice Zawiszy i ŁKS Łódź, jednak na razie nie zostali wpuszczeni na obiekt. Nie wiadomo, czy uda się to rozwiązać logistycznie.

Witamy w relacji ze spotkania 1/32 Pucharu Polski pomiędzy Sokołem Aleskandrów Łódzki a Zawiszą Bydgoszcz. Witamy nie ze stadionu głównego Sokoła, na którym trwają jeszcze prace remontowe, a z obiektu rezerwowego w Rudzie Bugaj, gdzie warunki do prowadzenia relacji są prawdziwie spartański. Zrobimy jednak co w naszej mocy by przekazać wszystkie najważniejsze wydarzenia ze spotkania. Zapraszamy!