Koniec meczu w Niecieczy. Termalica na inaugurację rundy wiosennej pokonuje Dolcan Ząbki 1:0.

Na zakończenie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę dostał Emil Drozdowicz.

Mecz potrwa o trzy minuty dłużej.

Leszczyńskiego próbował zaskoczyć Vojtech Horvath, ale próba jego strzału bardzo nieudana.

Rzut wolny dla Termalici z odległości dwudziestu metrów, ale strzał bez historii.

Ostatnie minuty meczu to znacząca przewaga Dolcanu. Przyjezdni swoją grą zasługują na zdobycie bramki.

Zmiana w zespole Termalici, za Jareckiego wchodzi Pawlusiński.

Od kilku chwil akcja ciągle toczy się pod bramką Sebastiana Nowaka, ale goście nie potrafią postawić kropki nad "i" i wpakować piłki do siatki.

Nieco ponad dziesięć minut pozostało nam do zakończenia meczu, a piłkarze Dolcanu nie zamierzają się poddać i wciąż szukają szans na zdobycie chociażby gola wyrównującego.

To mogło być wejście smoka Adriana Prejsa! Wprowadzony z ławki rezerwowych piłkarz przy pierwszym kontakcie z piłką mógł bez problemy wpakować ją do siatki rywala, ale ostatecznie przestrzelił.

Ostatnia zmiana Dolcanu, za Adriana Łuszkiewicza na murawę wbiega Tomasz Prejs.

Stałe fragmenty gry nie są dziś najsilniejszą stroną obu drużyn. Teraz Termalica zepsuła swój strzał z rzutu rożnego.

Druga zmiana w zespole z Niecieczy, plac gry opuści spisujący się dziś dobrze Jakub Biskup, a zastąpi go Piotr Ceglarz.

Żółta kartka dla Rafała Grzelaka.

Obraz gry meczu w Niecieczy znacznie się pogorszył. Termalica spokojnie broni się na własnej połowie, a nieskuteczny Dolcan bije głową w mur i nie może przełamać swojej strzeleckiej niemocy. Obie ekipy popełniają także coraz więcej prostych błędów.

Pierwszej zmiany dokonuje Piotr Mandrysz. Za Tomasza Foszmańczyka pojawia się Vojtech Schulmeister.

Dolcan zepchnął Termalice do defensywy i zamknął ją na własnej połowie. Goście nie potrafią jednak wykorzystać swojej chwilowej przewagi i nie mają pomysłu na to jak przedostać się pod bramkę Nowaka.

Kolejna zmiana w zespole Dolcanu, Tarnowsiego zastępuje Sierpina.

Błąd w defensywie Termalici doskonale mógł wykorzystać Osoliński. Z łatwością przejął on piłkę rywalom, ale oddał zbyt słaby strzał, który pewnie obronił Nowak.

Mateusz Długołęcki sumiennie pracował dziś na to, by w końcu dostać żółtą kartkę.

Piłkarze Dolcanu podejmują więcej śmiałych prób przeprowadzenia ataku na bramkę Sebastiana Nowaka, ale brakuje im skuteczności i więcej kreatywności w sytuacjach, w których mają szansę by pokonać golkipera gospodarzy.

Rzut wolny dla gości zakończony kolejnym niepowodzeniem. Dośrodkowanie Łuszkiewicza zdołali wybić defensorzy Termalici.

Po przerwie niezwykle aktywny na boisku stał się Dariusz Jarecki, piłkarz Termalici chciał przeprowadzić ładną, indywidualną akcję na lewej flance, ale ostatecznie nie opanował futbolówki i ta opuściła plac gry.

Przy piłce znów Jarecki, teraz zdecydował się jednak podawać do Drozdowicza, którego nieprzepisowo zatrzymał Długołęcki. Obyło się bez kartek.

Dariusz Jarecki próbował swoich sił w okolicach pola karnego Dolcanu, ale w ostatniej chwili powstrzymywał go Mateusz Długołęcki.

Po faulu na Łuszkiewiczu sędzia dyktuje rzut wolny dla gości, który podobnie jak wiele ich poprzednich prób tym razem także zakończył się niepowodzeniem.

Ile kibiców ogólnie i ile kibiców gości? - na stadionie w Niecieczy jest dziś ok. 500 widzów.

Wracamy po krótkiej przerwie i rozpoczynamy drugą połowę!

Koniec pierwszej połowy. Do przerwy Termalica prowadzi z Dolcanem Ząbki 1:0.

Biskup szarżował w polu karnym Dolcanu, ale w porę powstrzymał go niebezpiecznie wyglądający wślizg Łuszkiewicza.

Damian Jakubik zostaje ukarany żółtą kartką.

Nieudaną próbę dośrodkowania Wiśniewskiego strzałem z przewrotki próbował uratować jeszcze Osoliński.

Strzał bez historii z odległości 35 metrów z rzutu wolnego dla Dolcanu po faulu na Łuszkiewiczu.

Robert Podoliński zareagował na postawę swojej drużyny i dokonał pierwszej zmiany. Za Damiana Świerblewskiego pojawia się Damian Jakubik.

Biskup znów szaleje na boisku, ładnie zgrał piłkę do Sołdeckiego, a ten mocnym strzałem przetestował po raz kolejny umiejętności Rafała Leszczyńskiego.

Dolcan próbował odpowiedzieć strzałem z rzutu wolnego, ale ten nie zagroził nawet bramce strzeżonej przez Sebastiana Nowaka.

Bramka podziałała na ekipę z Niecieczy motywująco, gdyż teraz to ona dyktuje warunki gry. Piłkarze Dolcanu sprawiają wrażenie, jakby jeszcze nie pozbierali się po stracie gola.

Biskup uderzył piłkę w lewy dolny róg bramki, Rafał Leszczyński, który wyczuł intencje strzelającego był jednak w tej sytuacji bez szans.

Sędzia podyktował rzut karny, po dośrodkowaniu Jakuba Biskupa do wychodzącego na czystą pozycję Emila Drozdowicza podciął jeden z graczy Dolcanu.

GOOOL! JAKUB BISKUP ZAMIENIA JEDENASTKĘ NA GOLA!!!

Do piłki podchodzi Jakub Biskup.

Rzut karny dla Termalici!!!

Pierwsza żółta kartka w tym spotkaniu, ukarany zostaje Emil Drozdowicz.

Środek pola środkiem pola, ale powoli do głosu dochodzą gospodarze, których coraz częściej możemy zobaczyć w okolicach pola karnego Dolcanu.

Błąd w defensywie Dolcanu mógł bardzo wiele kosztować gości, którzy na swoje szczęście między słupkami mają dziś niezawodnego Leszczyńskiego. Ten skutecznie obronił strzał Foszmańczyka.

Bardzo dobrze w bramce spisuje się dziś Rafał Leszczyński, który już kilka razy uchronił swój zespół przed strata gola. Golkiper Dolcanu swoja grą udowadnia, że zasłużył sobie na powołanie do kadry Adama Nawałki.

Kapitalny strzał Jareckiego zmusza Leszczyńskiego do wzniesienia się na wyżyny swoich bramkarskich umiejętności i popisania się jeszcze lepszą interwencją!

Za nami niespełna kwadrans gry i trudno wskazać drużynę, która zdominowałaby plac gry. Po początkowej przewadze gospodarzy w Niecieczy oglądamy teraz bardzo wyrównane spotkanie.

Tempo meczu nieco spadło w porównaniu do pierwszych minut gdzie obie drużyny atakowały. Teraz gra toczy się przede wszystkim w środkowej strefie boiska.

Termalica próbowała postraszyć Dolnca strzałem z rzutu wolnego, jednak na posterunku czujny jest dziś Rafał Leszczyński.

Zacięty i ciekawy początek meczu z Niecieczy, obie drużyny idą za ciosem i starają się szukać swoich szans na zdobycie gola.

Szybka odpowiedź Dolcanu! Tarnowski świetnie zgrał piłkę do Wiśniewskiego, ale całą tę akcję zakończoną strzałem powstrzymał między słupkami Sebastian Nowak. Kilka sekund później po dobitce jednego z piłkarzy gości golkiper Termalici ponownie popisał się dobrą interwencją.

Pierwsza groźna akcja Termalici! Do dośrodkowania z rzutu wolnego ładnie doszedł Czerwiński, ale oddając strzał na bramkę rywala głową trafił obok niej.

Patryk Fryc aktywny od pierwszych minut. Piłkarz wypożyczony z Wisły Kraków zagrywał do Biskupa, ale ten nie zdołał z tego podania stworzyć dobrej akcji i wywalczył rzut rożny.

Pierwszy gwizdek Sebastiana Jarzębaka i zaczynamy!

Piłkarze obu drużyn już pojawili się na murawie. Za moment rozpoczniemy spotkanie w Niecieczy!

Rezerwowi piłkarze Dolcanu: Humerski, Jakubik, Matuszczyk, Prejs, Wiśniowski, Zembrowski, Sierpina.

Rezerwowi piłkarze Termalici: Abramowicz, Skołorzyński, Ceglarz, Piekarski, Kogut, Pawlusiński, Schulmeister.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego zachęcamy do zapoznania się z zapowiedzią tego meczu. Znajdziecie ją TUTAJ.

Z kolei działaczom Dolcanu udało się zatrzymać w drużynie wszystkich piłkarzy, którzy jesienią walczyli dla zespołu z Ząbek. Ponad to jego szeregi zasilili Łukasz Sierpina oraz Adrian Łuszkiewicz,

Zimą w Niecieczy doszło do kilku zmian kadrowych. Termalica straciła Olszara, Kasprzika, Rybskiego i Okadę, zaś jej szeregi zasili Mateusz Abramowicz oraz Patryk Fryc.

Nieco wyżej w ligowej tabeli notowany jest Dolcan. Klub z Ząbek, któremu początkowo wróżono walkę o utrzymanie świetnie spisywał się w poprzedniej rundzie i jesień zakończył na ósmym miejscu z dorobkiem dwudziestu siedmiu punktów.

Jesienią Termalica mocno rozczarowała. W zeszłym sezonie "Słoniki" biły się o awans do Ekstraklasy, teraz zajmują w tabeli odległe dziesiąte miejsce z dwudziestoma trzema punktami na koncie.

Wznawiamy rozgrywki 1. ligi w Niecieczy. Dziesiąta Termalica podejmuje ósmy Dolcan Ząbki.