To było fantastyczne zakończenie poniedziałku, który - mamy nadzieję - nie był dla Was zły. A jeśli narzekaliście, to wierzymy, że poziom spotkania zrobił swoje. Za ogromne emocje i świetny mecz dziękuje Michał Kozera, a już jutro na Ekstraklasa.net europejskie zmagania czyli Liga Mistrzów!