Widzew w tym spotkaniu nie był drużyną zdecydowanie lepszą, ale za to wykorzystał stworzone sytuacje bramkowe i to pozwoliło mu osiągnąć dwubramkowe prowadzenie. Tym samym łodzianie awansowali na trzecią pozycję w ligowej tabeli! Za uwagę dziękuje Daniel Wolski, do napisania!

- Wynik mówi wszystko. Widzew wygrał zasłużenie, gratulacje dla trenera i piłkarzy - powiedział na początku konferencji prasowej Czesław Michniewicz, trener Jagiellonii. - Jest to bardzo ważne dla nas zwycięstwo. Myślę, ze zespół zmienił nieco obraz z ostatnich meczów i szczególnie jeśli o ofensywę, to wyglądało to zdecydowanie lepiej - twierdził z kolei szkoleniowiec gospodarzy, Radosław Mroczkowski.

Koniec meczu!

Pomocy lekarzy potrzebuje Ugo Ukah

Trzy minuty dłużej pograją jeszcze zawodnicy obu drużyn

Z rzutu rożnego dośrodkowuje Burkhard, ale Bieniuk głową wybija piłkę z własnego pola karnego.

Goście próbują jeszcze zdobyć kolejną bramkę, ale jak na razie ich ataki umiejętnie zatrzymują obrońcy Widzewa.

Tym razem kibice pozdrawiają fanów Ruchu Chorzów oraz Donalda Tuska.

Tym samym Bartkowski zajmie miejsce Adriana Budki.

Za chwilę na boisku pojawi się Jakub Bartkowski

Co ciekawe, kibice Widzewa pozdrowili kilkanaście minut wcześniej swojego byłego trenera - Czesława Michniewicza

Trzecia zmiana w Jagiellonii. Maycon w miejsce Plizgi

Mecz z wysokości trybun obserwuje 7,5 tyś. widzów.

Druga zmiana w szeregach gospodarzy. Oziębała za Dzalamidze

Świetnie z trzydziestu metrów uderza Budka! Baran wyciągnął się jak strona i obronił uderzenie pomocnika Widzewa.

Tym razem na bramkę rywala uderza Burkhardt. Również niecelnie.

Nika Dzalamidze uderza na wiwat.

Na spalonym Tomasz Frankowski

Pomocy lekarzy potrzebuje Dudu

Burhard za Kukola

Budka po podaniu Okachiego podwyższa prowadzenie!

Mamy pierwszą zmianę w tym spotkaniu. Okachi za Ostrowskiego.

Strzał Hermesa zza pola karnego zablokowany przez defensorów Widzewa.

Przy linii bocznej jak na razie bardziej żywiołowo reaguje trener Radosław Mroczkowski.

Z rzutu rożnego piłkę dośrodkowuje Plizga. Łodzianie wybijają na ponowny korner i przy drugim podejściu widzewiacy przejmują futbolówkę.

Z rzutu wolnego piłkę w pole karne zagrywa Budka. Piłkę z własnego pola karnego wybija jednak Baran.

Z prawej strony boiska, z rzutu wolnego piłkę w pole karne rywala wbija Budka i Bieniuk uderza piłkę do bramki rywala! Mamy 3:2!

Niedługo kibice Widzewa cieszyli się z prowadzenia. Kupisz strzela bramkę na 2:2!

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową piłkę do bramki rywala wbija Sebastian Madera!

Jak na razie tylko użytkownik kolejorz jest najbardziej bliski wytypowania prawidłowego rezultatu.

W polu karnym przewrócił się Plizga, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

Rozpoczynamy drugą część meczu!

Frankowski za Cetkovicia

Przed tym spotkaniem, na bocznym boisku od 8.30 rozgrywany był turniej piłkarski kibiców Widzewa organizowany przez OSK "Tylko Widzew". W rozgrywkach wzięło udział 25 drużyn. W przerwie meczu uhonorowano zwycięzców. Tym samym I miejsce zajął Fan Club Stryków, który w nagrodę otrzymał zestaw karnetów dla wszystkich zawodników na najbliższy sezon. Gratulujemy!

Sędzia Robert Małek zakończył pierwszą część tego spotkania.

W pole karne do Grzelczaka podał Ostrowski, ale napastnika łodzian uprzedził bramkarz gości.

Na pytanie jednego z czytelników, apropo gry Dawida Plizgi wypada odpowiedzieć, że jest jednym z wyróżniających się zawodników Jagiellonii, ale błędów oczywiście mu nie zabrakło. Na ocenę z perspektywy całego spotkania przyjedzie jeszcze czas po meczu.

Z rzutu wolnego uderzył Plizga, ale piłka minęła się z bramką.

Zgodnie z prośbą jednego z czytelników relacji. W rezerwie Jagiellonii: Ptak, Makuszewski, Burkhard, Bartczak, Maycon, Frankowski, Gigauri. Z kolei w Widzewie: Kaniecki, Oziębała, Okachi, Wrażeń, Mroziński, Radowicz, Bartkowski. Pozdrawiam :)

Z rzutu rożnego piłkę w pole karne przyjezdnych zagrywa Budka, obrońcy wybijają piłkę na korner. Przy drugim podejściu główkował Grzelczak i nieznacznie się pomylił. Nadal mamy remis 1:1.

Po dobrej akcji gości, jeden z ofensorów mógł znaleźć się w sytuacji sam na sam z Mielcarzem, ale przytomnie zachował się kapitan łodzian

Ugo Ukah dośrodkowuje z prawej strony boiska w pole karne gości. Piłkę przejmują jednak jegiellończycy

Ostrowski faulowany w lewej części boiska. Widzewiacy krótko i kombinacyjnie rozegrali rzut wolny, ale nie przyniosło to efektów.

Nika Dzalamidze celnie uderza zza pola karnego. Strzał Gruzina nie sprawił jednak problemów golkiperowi przyjezdnych.

Dudu z rzutu wolnego dośrodkowuje piłkę z lewej strony boiska, ale pewnie ławie ją Baran

I kibice Widzewa cieszą się w najlepsze z wyrównującej bramki!

I mamy wyrównanie! Znakomitą piłkę od Panki otrzymał Grzelczak i wychowankowi Widzewa pozostało tylko wbić ją do bramki.

Ukarany Dzalamidze

Dudu dośrodkowuje piłkę z rzutu rożnego na pierwszy słupek, ale żaden z widzewiaków nie zdołał jej przechwycić

Kupisz wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie!

Grzelczak wyraźnie ucierpiał w starciu z Baranem, ale sędzie nie dopatrzył się przewinienia

Plizga uderzał zza pola karnego na bramkę Widzewa, ale Mielcarz sparował uderzenie na rzut rożny

Faulowany Dawid Plizga. Grę w środkowej strefie boiska rozpoczną piłkarze Jagiellonii.

Zagranie Panki do Budki, ale pomocnika Widzewa ubiegają obrońcy przyjazdnych.

Pierwszy korner dla gości. Piłkę na ponowny rzut rożny wybijają defensorzy Widzewa.

Pierwsze ataki gospodarzy, ale bez efektów.

Zaczynamy!

Na trybunach są także obecni kibice Jagiellonii, którzy z pomocą fanów Widzewa będą mogli obejrzeć to spotkanie,

Oba zespoły wychodzą już na murawę. Widzew zagra na czerwono, a Jagiellonia w białych trykotach. Za chwilę zaczynamy!

Obie drużyny już zakończyły rozgrzewkę

Znamy już jedenastki obu drużyn, które znajdziecie w panelu po lewej stronie.

Nie wszyscy fani Widzewa weszli jeszcze na stadion. W kasach klubu z kolei zostało niewiele ponad 2 tyś. wejściówek.

Natomiast w szeregach gości największą bolączką jest kontuzja Tomasza Frankowskiego. Napastnik dalej narzeka na ból stopy i nie jest gotowy do gry w pełnym wymiarze czasowym. Być może „Franek” pojawi się jednak na placu gry w końcowych minutach spotkania.

Widzewiacy w ostatnim tygodniu pracowali przede wszystkim nad grą ofensywną, która w porównaniu z defensywą daje wiele do życzenia. – Dobrze, że zespół nie traci bramek, bo jest to fundament, ale na dobrą grę w ofensywie również musi zapracować cała drużyna. Nad tym pracujemy i wierzę w to, że będziemy skuteczni już w meczu z Jagiellonią – mówi Radosław Mroczkowski, trener łódzkiej drużyny.

Obie drużyny w ligowej tabeli idą łeb w łeb i mają na koncie po jedenaście oczek. W ostatniej serii spotkań Widzew bezbramkowo zremisował przy świetle własnej publiczności z Zagłębiem Lubin, a jagiellończycy przegrali w Poznaniu z miejscowym Lechem aż 1:4. W środę piłkarze białostockiego klubu ulegli jeszcze w 1/16 finału Pucharu Polski z drugoligowym Ruchem Zdzieszowice 1:3.

W ostatnim sezonie, w starciu Widzewa z Jagiellonią szczególnie dużo pracy miał bramkarz białostockiego klubu. Łodzianie w sumie wbili jagiellończykom aż siedem bramek! Najpierw w Łodzi wygrali 4:1, a w rewanżu zwyciężyli 3:1. Tym samym kibice czterokrotnego mistrza Polski liczą, że wreszcie w dzisiejszym spotkaniu zobaczą więcej niż jedną bramkę.

337 dni minęło od ostatniego starcia obu drużyn w Łodzi. Generalnie, gdy obie drużyny mierzyły się przy al. Piłsudskiego, to lepiej radzili sobie gospodarze. Widzewiacy w pięciu spotkaniach inkasowali komplet punktów oraz po dwa mecze zremisowali i przegrali. Jaki będzie rezultat dzisiejszego starcia obu drużyn? Zachęcam do typowania wyników w komentarzach!

Ze stadionu łódzkiego Widzewa wita Państwa Daniel Wolski. Zapraszam na pierwsze niedzielne spotkanie 8. Kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w którym RTS zmierzy się z zespołem Jagiellonii Białystok.