Od pierwszych minut to spotkanie znakomicie układało się dla piłkarzy Widzewa, którzy szybko uzyskali dwubramkowe prowadzenie. Niemniej jednak, zespół trenera Andrzeja Kretka niezbyt dobrze radził sobie w obronie. Ełkaesiacy zaczęli to wykorzystywać w drugiej odsłonie meczu i w rezultacie wygrali 5:2. Za uwagę dziękuje Państwu Daniel Wolski. Do napisania!