Sędzia kończy spotkanie. Wisła remisuje z Dolcanem 2:2 i podtrzymuje serię meczów bez porażki. Za uwagę dziękuje Maciej Akimow.

Stefańczyk pociągnął akcję skrzydłem i dośrodkował do Grzelaka, ale piłka odbiła się od niego jak od kłody.

Nerwowa końcówka. Piłkarze co chwile popełniają błędy w środku pola.

Sędzia dolicza 3 minuty

Tomasz Grudzień zdecydował się na strzał zza pola karnego. Piłka przelatuje minimalnie nad poprzeczką.

Ostatnia zmiana w tym meczu. W miejsce wieżowca, wchodzi drugi wieżowiec. Grzelak zmienia Krzywickiego.

W drużynie Wisły z boiska schodzi Paweł Kaczmarek. W jego miejsce wchodzi szybki Tomasz Grudzień.

Ostatnia zmiana w Dolcanie. Za Grzegorza Piesio wchodzi Piotr Bazler.

Wisła wychodziła z groźną kontrą. Przed polem karnym piłkę dostał Wlazło. Uderzył na bramkę, ale jego strzał został zablokowany. Piłka po rykoszecie trafiła do Krzywickiego, a sędzia odgwizdał spalonego. Pozycji spalonej nie było na 100%, bo w momencie strzału napastnik nie był na pozycji spalonej. Piłka dopiero później odbiła się od jednego z obrońców Dolcanu.

Dolcan stara się kreować grę, a Wisła liczy tylko na kontry. Do końca mamy jeszcze trochę czasu, ale kolejna bramka wisi w powietrzu.

Piłkę na przedpolu po raz kolejny dobrze łapie Szczepankiewicz.

Z boiska schodzi Filip Burkhardt. Trener Marcin Kaczmarek chce zabezpieczyć tyły i wprowadza klasycznego defensywnego pomocnika.

Dolcan naciska! Jeden z zawodników gości zdecydował się na strzał, ale piłkę nad poprzeczką przeniósł Szczepankiewicz.

Kiepskie dośrodkowanie z rzutu wolnego wyłapuje Leszczyński.

GOOL! Stan meczu 2:2. Wyrównującą bramkę z rzutu wolnego zdobywa Bartosz Wiśniewski. Wiśnia to były piłkarz i wychowanek klubu z Płocka.

Faul przed polem karnym, ale chyba sędzia w tej sytuacji dał się ponieść emocjom.

Góral standardowo został ukarany żółtym kartonikiem.

Dolcan stawia wszystko na jedną kartę. Za Tarnowskiego wchodzi Świerblewski.

Zmiana w Dolcanie. Za Kamila Mazka wchodzi młodzieżowiec Tomasz Prejs.

F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-A interwencja Szczepankiewicza. Piłkę na głowę na 11. metrze dostał Zjawiński, ale bramkarz Wisły dobrze wyszedł i nakrył "czapą" rywala niczym w koszykówce.

Lewym skrzydłem urwał się Paweł Kaczmarek i na koniec zdecydował się na dośrodkowanie. Krzywicki jednak fatalnie się zachował i przestrzelił w idealnej sytuacji.

Świetną piłkę na głowę dostał Dziedzic, ale źle złożył się do uderzenia i piłka przeleciała obok słupka. Jak to nie wpadło!

Póki co tempo nie powala. Wisła nieco się cofnęła i czeka na kontry.

Zaczynamy drugą połowę. Emocje chyba gwarantowane. Oby nie skończyło się jak z Amber Gold.

Sędzia po trafieniu Wisły zakończył pierwszą połowę.

Najpierw Krzywicki przy linii urywał się swoim rywalom niczym Bolt na Igrzyskach Olimpijskich w biegu na 100 metrów. Później puścił w uliczkę Kaczmarka, który bez większego zastanowienia posłał piłkę w pole karne gości. Tam znalazł się Dziedzic, który uderzył najpierw w jeden słupek, później w drugi, a na koniec poprawił Janus, który trafił już do siatki.

Co za akcja! Krzysztof Janus zdobywa kolejnego gola!

Sędzia do pierwszej części spotkania doliczył 2 minuty.

Wydawało się, że Janus wygrał pojedynek biegowy z dwoma obrońcami Dolcanu, ale później fatalnie dośrodkował piłkę.

Sędzia Lyczmański napomina trenera Podolińskiego, który pokazuje swoje niezadowolenie z decyzji arbitra.

Stałe fragmenty gry Dolcanowi nie przynoszą korzyści. Kolejny bezowocny rzut wolny wykonywany niemalże z narożnika pola karnego.

Dziedzic efektownym szczupakiem próbował zagrywać piłkę w pole karne, ale znalazł się on na pozycji spalonej.

Kolejna kara dla zawodnika Dolcanu. Tym razem ukarany został były piłkarz Wisły, Szymon Matuszek.

Z kontrą 3 na 3 wychodził Dolcan, ale Wiśniewski zamiast zagrywać piłkę do lepiej ustawionego kolegi, zdecydował się na strzał. Szczepankiewicz na raty, ale broni bez większego problemu.

Pierwsza kara indywidualna w tym spotkaniu. Za brzydki faul ukarany został Piotr Klepczarek.

Krzywicki przy linii końcowej jak amatora nawinął jednego z obrońców Dolcanu. Płaskim zagraniem wzdłuż bramki szukał Janusa, ale piłkę wybijają obrońcy.

GOOL! Wisła wyrównała za sprawą Janusa. Po wrzutce w pole karne głowę dostawił filigranowy skrzydłowy. Kolejny gol w tym meczu, który pada po sporym zamieszaniu w polu karnym.

Kiepskie podanie głową Radicia do Szczepankiewicza i mało brakowało, by Wiśniewski doszedł do tej piłki.

Środkowi obrońcy Wisły nie mają dziś łatwego życia. Na najdrobniejszy błąd defensywy czyha Zjawiński, który łasy jest na kolejną bramkę.

Stefańczyk centrą w pole karne szukał Dziedzica, ale temu zabrakło kilku centymetrów by uderzyć piłkę.

Jak z armaty na bramkę uderzył Bury, a Leszczyński "wypluł" piłkę przed siebie. Tam w dobrej sytuacji znalazł się Kaczmarek, który oddał strzał na bramkę. Był on jednak zbyt lekki i piłkę w koszyczek łapie bramkarz gości.

Jakubik przed polem karnym faulował zawodnika Wisły. Będzie okazja na bezpośredni strzał z rzutu wolnego.

Burkhardt po raz kolejny szukał w polu karnym Magdonia, ale tym razem Leszczyński wyciągnął się jak struna i złapał piłkę.

Zjawiński ze skrzydła do Mazka, który mógł stanąć oko w oko z bramkarzem. Odskoczyła mu jednak piłka i od bramki zacznie Szczepankiewicz.

Kibice po raz kolejny prezentują ciekawą oprawę.

Co to była za okazja! Z samego narożnika boiska piłkę wrzucał "Bury", a do piłki najwyżej wyskoczył Magdoń. Uderzył piłkę tuż przy słupku, ale była to najlepsza okazja dla Wisły do zdobycia bramki.

Dziedzic w polu karnym próbował odwrócić się z piłką, ale ta odbiła mu się od klatki piersiowej i wyszła poza linię końcową.

W prostej sytuacji na spalonym złapany Krzywicki.

Zamieszanie w polu karnym Wisły wykorzystuje Zjawiński, który pewnym strzałem przy słupku pokonuje Szczepankiewicza!

Na bramkę szarżował Zjawiński, ale od wyjścia sam na sam z bramkarzem powstrzymał go Radić.

Przez chwilę byliśmy pod bramką Wisły. Zawodnicy Dolcanu jednak nie zrozumieli się po wyrzucie piłki z autu i od bramki zacznie Szczepankiewicz.

Stefańczyk ładnie włączył się w akcje ofensywą. Próbował dośrodkowanie ze skrzydła, ale okazało się zbyt głębokie i piłkę bez problemu łapie Leszczyński.

Rzut rożny dla Wisły. Trwa małe oblężenie bramki Dolcanu. Póki co bez większego zagrożenia.

Janus szarżował na skrzydle, ale był faulowany przez jednego z zawodników Dolcanu. Z samego narożnika boiska od rzutu wolnego zacznie Wisła.

Zaczynamy!

Piłkarze wychodzą na boisko. Za chwilę usłyszymy pierwszy gwizdek sędziego.

Na trybuny napływają kolejni kibice. Przed kasami utworzyły się gigantyczne kolejki.

W ostatnim pojedynku obu drużyn w Płocku, wygrał Dolcan 2:1

Wisła wyszła ofensywnym składem z jednym klasycznym defensywnym pomocnikiem. Zapowiada się ciekawe spotkanie!

Piłkarze schodzą z rozgrzewki. Za niecałe 15 minut rozpoczynamy spotkanie.

Ławka rezerwowych Wisły: Seweryn Kiełpin, Tomasz Grudzień, Bartłomiej Grzelak, Fabian Hiszpański, Łukasz Nadolski, Bartłomiej Sielewski, Piotr Wlazło

Ławka rezerwowych Dolcanu: Maciej Humerski, Piotr Bazler, Mateusz Długołęcki, Tomasz Prejs, Damian Świerblewski, Rafał Zembrowski