I to już wszystko z Bydgoszczy, za uwagę dziękuje Wojciech Adamczak, jednocześnie zapraszając na nasze kolejne relacje z 1. ligi!
Zawisza Bydgoszcz
2
1 1 połowa
Bytovia Bytów
3
2 1 połowa
I to już wszystko z Bydgoszczy, za uwagę dziękuje Wojciech Adamczak, jednocześnie zapraszając na nasze kolejne relacje z 1. ligi!
Trzeba przyznać, że Bytovia była dziś po prostu lepszą drużyną i zasłużenie wywiezie z Bydgoszczy trzy punkty. Dla Zawiszy oznacza to koniec marzeń o awansie.
KONIEC! Bytovia ostatecznie dowozi zwycięstwo do końca!
Kamiński źle przyjął piłkę i na dodatek sfaulował rywala.
Klichowicz nie zdołał minąć Markicia, zaasekurował go Kamiński, który wybił na rzut rożny.
Sędzia dolicza 3 minuty.
Arel huknął z 20 metrów ile sił w nogach w samo okienko! Bieszczad nawet nie drgnął! Będziemy mieli jeszcze emocje.
Ależ bramka Arela! Bydgoszczanie wracają do gry!
Trener Tomasz Kafarski dokonuje ostatniej roszady. Kryszak wchodzi na murawę w miejsce Rzuchowskiego.
Kolejny piękny przerzut Monterde. Tym razem obsłużony został Klichowicz, który dobrze zabrał się z piłką, ale z ostrego kąta uderzył niecelnie.
Żółtą ukarany Poczobut za faul na Drygasie. Kapitan Zawiszy wścieka się na sędziego, że ten nie dał mu kontynuować gry.
Smektała marnuje świetne podanie Michalika i z kilku metrów strzela niecelnie!
Chomiuk zmienia Wilczyńskiego.
Ponownie dobra piłka od Drygasa, tym razem do Michalika. Bieszczad odważnie wyszedł z bramki i rzucił się pod nogi rywala. Była to dobra decyzja, bo zdołał czysto wyłuskać piłkę.
Drygas prostopadle do Smektały, ten nie miał innego pomysłu jak kopnięcie prosto w obrońcę. Dośrodkowanie Kamińskiego z rzutu rożnego wylądował w rękach Bieszczada.
Tym razem do piłki podszedł jednak Klichowicz, który bezpośrednim strzałem chciał zaskoczyć Węglarza. Młody bramkarz Zawiszy pewnie broni.
Monterde daje dziś obrońcom Zawiszy lekcję futbolu. Hiszpan spokojnie minął Kamińskiego, dał się sfaulować i będzie miał szansę na wrzutkę z wolnego.
Jakby powiedział Tomasz Hajto Patejuk zagrał "lagę na bałagan". W obronie Bytovii panuje jednak względny porządek i Bieszczad spokojnie chwycił piłkę.
Surdykowski pakuje piłkę do siatki, sędzia jednak nie uznaje bramki, bo jego zdaniem Monterde wyjechał za linię końcową. Mimo wszystko podanie od lewego pomocnika Bytovii było bardzo ładne.
...i Gajewski za Lewickiego.
Podwójna zmiana w Zawiszy. Smektała za Danielaka...
Niezła kombinacja w wykonaniu gospodarzy. Lewicki do Michalika, ten wycofał piłkę Drygasowi, który szukał snajpera Zawiszy w polu karnym. Nie znalazł, centrę przeciął obrońca gości.
Trener Tomasz Kafarski dokonuje pierwszej roszady i wpuszcza Mateusza Klichowicza w miejsce Kamila Wacławczyka.
Defensorzy Zawiszy zadrżeli, bo kolejny raz do wrzutki szykował się Monterde. Tym razem jednak Arel zdołał wybić piłkę.
Kamiński wrzuca w pole karne, jednak centra była niecelna i wpadła prosto do koszyczka Bieszczada.
Wacławczyk rewanżuje się Arelowi za poprzedni faul i także zostaje ukarany żółtą kartką.
Karol Angielski zupełnie niepotrzebnie fauluje na środku pola i ogląda drugą żółtą kartkę! Sytuacja Zawiszy robi się beznadziejna.
Arel wymierzył kuksańca Wacławczykowi, który po przeraźliwym okrzyku bólu i chwili leżenia na murawie cudownie ożył i kontynuuje grę.
Drygas strzela z 11 metrów i minimalnie pudłuje!
Na głowę Bąka dośrodkował oczywiście nie kto inny jak Omar Monterde.
GOOOOOOOOOOOOOOL! Kolejny dobrze wykonany stały fragment gry przynosi Bytoviibramkę!
Patejuk ruszył prawym skrzydłem i zagrał do Angielskiego, który został uprzedzony przez Opałacza. Ważna interwencja defensora Bytovii.
Michalik ładnie znalazł w polu karnym Angielskiego. Młody gracz Zawiszy niepotrzebnie przyjął sobie piłkę w przeciwnym kierunku niż bramka, a na dodatek odegrał niedokładnie. Nie jest to najlepszy mecz tego młodego zawodnika.
Zawisza ma korner i szykuje się słynna szarańcza. Żadne rozwiązanie taktyczne nie ma jednak szans powodzenia przy tak fatalnym dośrodkowaniu.
Kamiński poszedł na przebój wzdłuż linii, został jednak podwojony i wyjechał z piłką zna aut.
Cóż za parada Węglarza! Wychowanek Zawiszy pięknie obronił równie ładny strzał Monterde, który zmierzał w okienko.
Piłkarze już z powrotem na murawie, zaczynamy drugą połowę!
Bramka do szatni daje bydgoszczanom jeszcze ostatnią nadzieję. Musi jednak zdecydowanie poprawić swoją grę, bo póki co to Bytovia wygląda, jakby walczyła o awans.
Bezpośrednio po bramce sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę.
Można powiedzieć do trzech razy sztuka: po raz trzeci bydgoszczanie udanie zacentrowali z rzutu rożnego, tym razem jednak udało im się to wykorzystać. Piotr Stawarczyk wyskoczył najwyżej i strzałem głową z kilku metrów pokonał Bieszczada!
GOOOOOOOOOOOOL! Stawarczyk zdobywa bramkę do szatni!
Arel udanie szarżował lewą stronę i udało mu się wywalczyć rzut rożny.
Kolejna dobra szansa dla gości. Wacławczyk groźnie strzelił z dystansu, jednak piłka przeszła metr obok słupka.
Michał Rzuchowski nieźle uderzył z rzutu wolnego, zabrakło jednak nieco precyzji i piłka przeszła nad bramką.
Równie ostrym wejściem "popisał się" Marek Opałacz i on również obejrzał żółty kartonik.
Żółtą kartkę za faul na Bąku otrzymuje Karol Angielski.
Wojciech Wilczyński bardzo dobrze dośrodkował z prawej strony. Piłka przeszła nad obrońcami Zawiszy i trafiła pod nogi Omara Monterde. Gracz Bytovii chyba się tego nie spodziewał i instynktownie chyba kolanem skierował piłkę do bramki!
GOOOOOOOOOOOOOL! Monterde podwyższa prowadzenie!
Monterde kolejny raz urwał się Kamińskiego na lewej stronie, jednak nie potrafił dograć do kolegów w polu karnym. Najlepiej ustawiony był Markić, który wyjaśnił całą sytuację.
Kolejny dobrze wykonany rzut rożny przez Zawiszę. Patejuk znalazł w polu karnym Lewickiego, jednak najlepszy strzelec 1. ligi uderzył głową ponad poprzeczką.
Lewicki przyjął piłkę na klatkę i ładnie złożył się do strzału wolejem. Składał się jednak nieco zbyt długo i jego uderzenie zostało zablokowane.
W odpowiedzi Kamiński dośrodkował na nos do Kamila Drygasa. Kapitan gości miał świetną szansę, jednak z bliska główkował obok bramki.
Bardzo ładną akcję przeprowadziła Bytovia. Poczobut obiegł Patejuka i zagrał do Surdykowskiego, który w polu karnym umiejętnie wyłożył piłkę Wacławczykowi. Napastnik gości bez namysłu uderzył piłkę z powietrza, jednak trafił prosto w Węglarza, który pewnie wychwycił ten strzał.
W odpowiedzi Kamil Drygas ostro potraktował Monterde. Nie jest to najpiękniejsze spotkanie jak dotąd.
Kolejny już taktyczny faul Poczobut na środku boiska. Zbiera mu się na żółtą kartkę.
Bardzo ładny przerzut Arela do Danielaka, skrzydłowy Zawiszy wpadł w pole karne, został jednak dobrze zablokowany przez Bąka.
Monterde szukał długim podaniem Surdykowskiego. Patejuk był jednak lepiej ustawiony i spokojnie głową odegrał do Weglarza.
Kamiński pierwszy dzisiaj zdecydował się na strzał z dystansu. Uderzenie było bardzo mocne, ale też bardzo niecelne.
Patejuk wrzucił piłkę z autu w pole karne, ta spadła jednak pod nogi Monterde, który wybił ją z dala od własnej bramki.
Markić ratuje Zawiszę, wślizgiem przecinając podanie Rzuchowskiego do Surdykowskiego.
Michalak do Danielaka, a ten z bliska uderza za lekko i prosto w Bieszczada!
Lewicki trafia do siatki, ale co z tego, skoro był na ewidentnym spalonym. Bydgoszczanie oczywiście protestują, jednak chyba tylko z przyzwyczajenia.
Wydawało się, że ta centra Monterde jest zbyt płaska, jednak Marek Opałacz uprzedził obrońców i lewą nogą z bliska pokonał Węglarza. 1:0 dla Bytovii!
GOOOOOOOOOOOOL! Opałacz!
Fatalna strata Markicia uruchomiła akcję Bytovii. Wacławczyk zszedł do lewej strony i wywalczył rzut rożny.
Pierwszy udany chwyt Węglarza w tym meczu, który czujnie wyszedł do zbyt długiego zagrania Bąka.
Kolejny faul gracza Bytovii, tym razem Wróbel łokciem zaatakował Lewickiego. Bydgoszczanie protestują i domagają się kartek, jednak sędzia nie daje się prowokować.
Bytovia przez dłuższą chwilę atakowała, ich zagrania kilka razy były wybijane. Ostatecznie Drygas przeciął centrę Rzuchowski i bydgoszczanie wyszli z opresji.
Brzydki faul Wacławczyka na Arelu w środkowej strefie, póki co obyło się jeszcze bez kartki.
Patejuk nad murem ale i nad bramką.
Angielski musnął piłkę przed obrońcą Bytovii i został sfaulowany jakieś 20 metrów przed bramką. Będzie niezła szansa z wolnego.
Groźną kontrę przeprowadził Zawisza. Angielski podciągnął kilkanaście metrów, rozegrał dwójkowo z Danielakiem i nieźle zacentrował. Bieszczad wybił piłkę na róg, z którego nic nie wyszło.
Kolejna dobra centra Serafina w kierunku Surdykowskiego, jednak wyżej wyskoczył Malarczyk i zdjął piłkę z głowy snajpera gości.
Za mocne dośrodkowanie, od autu zaczyna Zawisza
I już mieliśmy pierwszą centrę w pole karne Zawiszy. Markić główkuje za linię, rożny dla gości.
Sędzia gwiżdże po raz pierwszy i zaczynamy!
Warunki nie są dziś najlepsze, od kilku godzin pada i szczególnie przed bramkami zrobiło się bardzo grząsko. Deszcz odstraszył też chyba kibiców.
I ławka Bytovii: Oszmaniec, Chomiuk, Jakóbowski, Czarnecki, Klichowicz, Kryszak, Wojach
Wiemy już, kto rozpocznie dzisiejszy mecz. A kto usiadł na ławce? Rezerwowi Zawiszy: Kowalski, Gajewski, Widelski, Włosiński, Panajotow, Igumanović i Smektała.
Gracz gości Łukasz Wróbel zapowiada grę o pełną pulę:
Ja i cała drużyna łącznie ze sztabem jedziemy do Bydgoszczy tylko i wyłącznie po trzy punkty. Żadne remisy przed meczem nie wchodzą w grę.
Jesienią w Bytowie padł remis 2:2. Dla Bytovii do siatki trafiali Wróbel i Surdykowski, natomiast dla Zawiszy gole zdobyli Drygas i Patejuk.
Warto powiedzieć nieco więcej powiedzieć o urazach Kony i Łukowskiego. Przed półfinałowym meczem z Legią doszło do kuriozalnej sytuacji, w w której dwaj wychowankowie Zawiszy zostali potrąceni przez samochód wychodząc z treningu. Jakub Łukowski uszkodził dwa kręgi lędźwiowe i nie zagra już w tym sezonie, Maciej Kona ma się nieco lepiej, ale również nie jest jeszcze gotowy do gry.
Znamy już wyjściowe składy obu ekip. Trener gospodarzy Zbigniew Smółka musi sobie dziś radzić bez kontuzjowanych Łukasza Sapeli, Jakuba Łukowskiego i Macieja Kony. Za kartki pauzują natomiast Mica i Jean-Yves M'Voto. Po pauzie za nadmiar żółtych kartek do składu wraca kapitan Kamil Drygas.
Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu Zawisza Bydgoszcz - Drutex Bytovia Bytów. Z deszczowej Bydgoszczy kłania się Wojciech Adamczak.
Zawisza Bydgoszcz
Bytovia Bytów
RELACJE NA ŻYWO
Brak danych |