Były hity, ale też i kity. Za nami sobota w 1. lidze

Piotr Szymański
Czy Arka wróciła na właściwe tory?
Czy Arka wróciła na właściwe tory? Piotr Kwiatkowski
W najciekawszym sobotnim spotkaniu Arka zdecydowanie ograła niepokonanego dotąd lidera z Bydgoszczy. W Szczecinie Portowcy rozgromili GKS Bogdanka, a Dolcan przed własną publicznością pokonał Piasta. Zawiodły mecze w Niecieczy, Elblągu i mimo wszystko, w Nowym Sączu.

Trzynasta kolejka spotkań rozgrywanych na zapleczu Ekstraklasy rozpoczęła się w piątkowe popołudnie w Płocku, gdzie Wisła podejmowała KS Polkowice. Gospodarze odnieśli pierwsze zwycięstwo, po czterech z rzędu porażkach. Zwycięską bramkę dla płocczan zdobył Kamil Biliński.

Znacznie więcej emocji było w śląskich derbach, w których zmierzyły się Polonia Bytom i GKS Katowice. Obie firmy w tym sezonie liczyły na więcej, jednak ligowa rzeczywistość zmusiła je do walki w dolinach tabeli. Lepiej wyszli z niej gospodarze. Polonia pokonała GKS Katowice aż 4:2, a drugiego hattricka w sezonie zdobył Jakub Świerczok.

Punkty stracił w sobotę niespodziewanie Piast Gliwice. Mimo prowadzenia objętego w 39. minucie, gliwiczanie w kolejnych minutach już tylko tracili bramki. Zawodnicy Dolcanu zdobyli trzy gole i zainkasowali bardzo ważny komplet punktów.

Nie było zbyt wielu emocji w Niecieczy, gdzie miejscowa Termalica Bruk-Bet podzieliła się punktami z Ruchem Radzionków. Przed spotkaniem Dusan Radolsky wychwalał swojego byłego podopiecznego, Piotra Rockiego, a ten jakby w rewanżu nie zagroził bramce Termaliki.

W obecności niewielu kibiców, podzieliły się punktami Olimpie: Elbląg i Grudziądz. Żaden z zawodników tegorocznych beniaminków nie był w stanie pokonać bramkarza przeciwnej ekipy. Gospodarze ciągle nie potrafią odbić się od przedostatniego miejsca w tabeli.

Zdecydowane zwycięstwo przed własną publicznością odniosła szczecińska Pogoń. Goście z Łęcznej stracili cztery bramki, z czego szczególnej urody było trafienie Ediego Andradiny z 61. minuty, który pokonał bramkarza bezpośrednio z rzutu rożnego.

Pierwszej porażki w tym sezonie doznał Zawisza (2:5). Gdynianie przy jupiterach i w obecności kamer telewizyjnych, zaprezentowali się na miarę oczekiwań i zaaplikowali przeciwnikowi aż pięć goli. Mimo porażki, bydgoszczanie pozostali na fotelu lidera.

Mimo kilku znakomitych sytuacji do przechylenia szali na swoją stronę, zespoły Sandecji Nowy Sącz i Floty Świnoujście podzieliły się punkami. Prowadzenie za sprawą Tomasza Ostalczyka objęli goście, a do wyrównania doprowadził Arkadiusz Aleksander.

W górę tabeli pnie się coraz wyraźniej Warta Poznań, a tym razem Zielonym przyjdzie podjąć na Stadionie Miejskim w Poznaniu jednego z czarnych koni rozgrywek- Kolejarza Stróże. Małopolski rywal musi być przyjęty w Poznaniu z odpowiednim respektem, który jednak nie ma prawa przerodzić się w strach przed rywalem. Zwycięstwo gospodarzy w tym spotkaniu pozwoli im wyprzedzić niedzielnego rywala co może jeszcze bardziej wzmóc apetyt Warty na zwycięstwo. Mimo tego, że aktualnie to Kolejarz zajmuje wyższą lokatę w ligowej tabeli to właśnie w zespole z Poznania musimy upatrywać faworyta do zwycięstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24